Tysiące osób na trasie, miliony przed telewizorami. Na lotnisku rodziny i najwyższe władze. Wszyscy z bólem i wciąż na nowo przeżywali tragedię katastrofy pod Smoleńskiem, kiedy na warszawskie lotnisko przybywały trumny z ciałami ofiar, a ulice stolicy przemierzały kolejne kondukty pogrzebowe. W środę 14 kwietnia z Moskwy do Warszawy samolotem udostępnionym przez NATO przywieziono 30 trumien z ciałami m.in. wicemarszałków Sejmu Jerzego Szmajdzińskiego i Krzysztofa Putry, szefa Kancelarii Prezydenta Władysława Stasiaka oraz prezesa NBP Sławomira Skrzypka. W tym samym samolocie przywiezione zostały również ciała m.in. Anny Walentynowicz, prezydenckiego ministra Pawła Wypycha oraz duchownych: prawosławnego ordynariusza wojskowego abp. Mirona Chodakowskiego, rektora UKSW ks. prof. Ryszarda Rumianka, wicekanclerza Kurii Polowej WP ks. ppłk. Jana Osińskiego i zastępcy ewangelickiego biskupa polowego ks. płk. Adama Pilcha.
Żołnierze wynosili trumny z samolotu w asyście rodzin, zgodnie z porządkiem alfabetycznym. Następnie z krótkim przemówieniem wystąpił premier Donald Tusk, który odniósł się do każdego ze zmarłych, wymieniając go z nazwiska. Podkreślił zasługi duchownych: abp. Mirona Chodakowskiego nazwał „szczerym, oddanym patriotą”, ks. ppłk. Jana Osińskiego - „młodym, żarliwym, oddanym służbie”, ks. prof. Ryszarda Rumianka - „oddaną harcerstwu, wybitną postacią świata akademickiego”. Powiedział m.in.: - Wróciliście do Ojczyzny. Wróciliście do swych bliskich, ale dzisiaj wasi bliscy płaczą. Dzisiaj płacze cała Ojczyzna. Wróciliście okryci żalem, narodową żałobą. Wróciliście okryci chwałą.
Ekumeniczną modlitwę nad trumnami z ciałami ofiar odmówili kapelani wojskowi Kościoła katolickiego, prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego. Po przeniesieniu do karawanów trumny z ciałami ofiar, których rodziny wyraziły takie życzenie, zostały przewiezione do hali na warszawskim Torwarze, gdzie odbyło się rodzinne czuwanie modlitewne.
W czwartek 15 kwietnia po południu na lotnisku odbyła się kolejna ceremonia żałobna, w czasie której powitano uroczyście trumny z kolejnymi 34 ofiarami katastrofy. Do kraju dotarły m.in. trumny z ciałami kapłanów: biskupa polowego WP Tadeusza Płoskiego, prezydenckiego kapelana ks. inf. Romana Indrzejczyka, ks. Józefa Jońca - twórcy „Parafiady”, ks. Andrzeja Kwaśnika - kapelana Federacji Rodzin Katyńskich i proboszcza parafii na stołecznej Sadybie, a także prezesa IPN Janusza Kurtyki i rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego. Premier odczytał nazwiska wszystkich. Wspominając postać biskupa polowego Tadeusza Płoskiego, przytoczył słowa, jakie miał on wypowiedzieć podczas sobotnich uroczystości w Katyniu: „Czy prawda jest ważniejsza od szczęścia? Czy można być szczęśliwym bez prawdy?”. Nad trumnami ofiar modlił się abp Józef Michalik - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wraz z duchownymi różnych wyznań.
W piątek 16 kwietnia przywieziono 8 trumien z ciałami kolejnych ofiar katastrofy.
W ten sposób do Polski powrócili: Ewa Bąkowska, gen. Franciszek Gągor, Przemysław Gosiewski, ks. Bronisław Gostomski, Izabela Jaruga-Nowacka, Wojciech Seweryn, ks. Zdzisław Król, Janusz Zakrzeński.
W chwili zamykania tego numeru „Niedzieli” do kraju nie przywieziono jeszcze wszystkich ciał ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.