Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 28/2010, str. 31

archiwum autora

15 lipca 1910 r. w Krakowie

15 lipca 1910 r. w Krakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydany w 1939 r. przez Gdańską Macierz Szkolną Przewodnik po Gdańsku przypomina: „Krzyżacy, wezwani przez króla Łokietka na pomoc przeciw Brandenburgii, opanowali Gdańsk, lecz go Polsce nie oddali, aby zaś utwierdzić tu swą władzę, urządzili w 1308 r. w czasie Jarmarku na św. Dominika rzeź mieszkańców. Zginęło wtedy 10 tys. Kaszubów, na których miejsce sprowadzili Niemców…”. Czy w rocznicę męczeństwa Kaszubów - w Dniu św. Dominika odprawia się w Gdańsku Mszę św. za ich dusze?
Przed nami 15 lipca - dzień sześćsetnej rocznicy polskiego zwycięstwa nad Krzyżakami w bitwie pod Grunwaldem w 1410 r.
Zaśpiewajmy „Bogurodzicę”, pieśń rycerzy spod Grunwaldu, i „Rotę”. „Rota”… Trzeba przypomnieć. W 1908 r. Maria Konopnicka, w proteście przeciw bestialskiemu pobiciu dzieci polskich we Wrześni przez niemieckich nauczycieli za odmawianie w szkole modlitwy po polsku i przeciw ogłoszeniu w berlińskim parlamencie ustawy wywłaszczającej Polaków z ich ziemi, napisała „Rotę” - PRZYSIĘGĘ POLSKIEGO NARODU. 15 lipca 1910 r. w Krakowie, w 500. rocznicę zwycięstwa pod Grunwaldem, podczas uroczystości odsłonięcia ufundowanego przez Ignacego Paderewskiego pomnika Władysława Jagiełły, dzieła Antoniego Wiwulskiego, później twórcy pomnika wileńskich Trzech Krzyży, kilkusetosobowy chór Polaków z trzech zaborów zaśpiewał „Rotę” pod kierunkiem kompozytora jej melodii - Feliksa Nowowiejskiego. Twórca pomnika Grunwaldzkiego Antoni Wiwulski zmarł zimą 1919 r., broniąc Wilna przed bolszewikami. Zmarł na zapalenie płuc, bo dał swój płaszcz w mroźny czas młodszemu obrońcy Wilna - harcerzowi. „Rota” - znak wierności Ojczyźnie…
Za tę wierność płaciło się życiem. Zapłacili za nią żołnierze Westerplatte, obrońcy Gdańskiej Poczty, harcerze, mieszkańcy Gdyni, Gdańska i całego Pomorza mordowani w lesie w Piaśnicy i w Lesie Szpęgawskim. Wywózki Kresowian na Sybir. Gdy ruszyły pociągi, z wagonów rozległ się potężny śpiew spleciony z płaczem: „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród…”. Polska Golgota. Sybir, Katyń, Oświęcim, rzezie na Wołyniu i Podolu. Naród skazany na unicestwienie przez ludobójców - Hitlera, Stalina, Banderę… Fotografia w „Echach Polesia”, kwartalniku Związku Polaków na Białorusi: Harcerze z Brześcia i Baranowicz przy odkrytym przez nich polskim bunkrze z 1939 r. Na jego ścianie wyryte słowa: „Twierdzą nam będzie każdy próg”. Rok 1946. Kresy pozostały w Sowietach. W Macierzy pierwsze po wojnie oficjalne obchody przywróconego Święta Trzeciego Maja. Tego dnia, jak przed wojną, po uroczystych Mszach św. w kościołach wyruszyły pochody młodzieży śpiewającej patriotyczne pieśni, aby w radości uczcić odzyskane święto. I wtedy z rozkazu komunistycznej władzy nastąpił niespodziewany atak - harcerze, uczniowie, studenci zostali zmasakrowani przez oddziały wojska i milicji. W odpowiedzi bezbronna młodzież zmieniła słowa „Roty”. Zaśpiewała:

„Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i pył
Moskiewska zawierucha”.

Tego dnia zabito w polskich miastach kilkudziesięciu młodych ludzi.
Od 1959 r. co godzinę z wieży gdańskiego ratusza, zwieńczonej statuą króla Zygmunta Augusta, rozlegała się nad miastem krzepiąca serca melodia „Roty”. W 2003 r. władze Gdańska wyrzuciły melodię „Roty” z ratuszowej wieży. Zamiast „Roty” carillony zaczęły grać hymn Unii Europejskiej - co pół godziny. W proteście na gdańskim Długim Targu odbyła się wielka manifestacja gdańszczan, z żądaniem przywrócenia „Roty” i przeciw poniżeniu Gdańska i Polski. W księdze honorowej Gdańska, a także Szczecina obywatelem honorowym jest, mimo protestów, Adolf Hitler.
W 600. rocznicę naszego zwycięstwa w bitwie pod Grunwaldem przypominam: ROTA znaczy PRZYSIĘGA.

Rota

1908 r.

słowa: Maria Konopnicka,
muzyka: Feliks Nowowiejski, 1910 r.

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy, by nas gnębił wróg...

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg...

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił.
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił,
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść,
Nie pójdziem żywo w trumnę,
Na Polski imię, na Jej cześć
Podnosim czoła dumne.
Odzyska ziemię dziadów wnuk...

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję