Reklama

Jasna Góra

O dobre imię papieża Polaka - Pielgrzymka Rycerzy Zakonu Jana Pawła II

Bronią wartości chrześcijańskich, dbają o rozwój patriotyzmu, ale przede wszystkim promują nauczanie papieża Polaka - Rycerze Zakonu św. Jana Pawła II już po raz piąty przybyli na Jasną Górę. Maryi Jasnogórskiej, która jest patronką prowincji polskiej zawierzyli Ojczyznę, rodziny i pokój na świecie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Moje życie zmieniło się odkąd zostałem rycerzem. Codziennie modlę się na różańcu. Jestem bliżej Boga, Matki Bożej i rodziny, a to wszystko dzięki Janowi Pawłowi II. To wielki zaszczyt jemu służyć. Cały Zakon zawierzyliśmy Królowej Polski, na wzór papieża, który Jej oddał swoje życie i posługę - powiedział Jerzy Dąbrowski Wielki Rycerz z Koziebród. Dodał, że teraz zadaniem każdego jest pójście śladami Świętego Papieża.

Lech Kacperski, komandor arch. częstochowskiej Zakonu Rycerzy Jana Pawła II zauważył, że hejt, który w mediach uderzył w papieża Polaka, zamienił się w dobro. - Po tych atakach wielu mężczyzn dołączyło do naszego Zakonu, żeby szerzyć pamięć o Ojcu Świętym i zgodnie z jego nauczaniem - „Miłujcie się” na nienawiść odpowiadać miłością - podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwrócił uwagę, że zadaniem rycerzy jest pielęgnowanie pamięci o Janie Pawle II, dbanie, by jego imię nie zginęło. - Musimy przybliżać jego nauczanie, aby młodzież wiedziała kim on był i co zrobił dla Kościoła i Polski - podkreślił Kacperski. Dodał, że papież Polak nie może pozostać ikoną na ścianie, ale powinien być drogowskazem dla przyszłych pokoleń.

Reklama

Adam Szerota, komandor diec. płockiej przypomniał, że w całym kraju organizowane były Marsze Papieskie, na które przybyło wielu wiernych. - One pięknie pokazały, że Polacy nie zgadzają się na szarganie pamięci o naszym patronie - zaznaczył.

Reguła Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II ustanawia 4 stopnie rycerskie: wiarę, miłosierdzie, solidarność i patriotyzm. Każdy rycerz przed Obrazem Matki Bożej wypowiada rotę przysięgi: „Ślubuję bronić Ojczyzny i Kościoła nawet za cenę najwyższą”.

- Jako rycerze idziemy za Chrystusem i w naszych szeregach potrzebujemy w pełni oddanych mężczyzn. Widzimy, co dzieje się teraz na Ukrainie, jeżeli będzie taka konieczność musimy być gotowi stanąć w obronie naszej Ojczyzny. Wsparciem i ostoją zawsze jest dla nas Matka Boża. - powiedział Janusz Paczkowski prowincjał Polski Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II.

Najmniejszą jednostką organizacyjną zgromadzenia jest Chorągiew, która działa na terenie parafii. Do utworzenia Chorągwi potrzebnych jest sześciu braci oraz zgoda proboszcza danej parafii, który po jej utworzeniu staje się kapelanem wspólnoty. - Naszym zdaniem jest teraz utrwalanie wiary w małych parafiach i angażowanie ludzi w tych najmniejszych społecznościach. Chcielibyśmy, aby wierni nie tylko ograniczali się do uczestnictwa w niedzielnych Mszach św., ale również czynnie brali udział w życiu Kościoła i mobilizowali do tego swoje rodziny - opowiadał Lech Kacperski, komandor arch. częstochowskiej

Zakon Rycerzy Jana Pawła II powstał 14 stycznia 2011 r. jako żywe wotum wdzięczności za dar beatyfikacji i pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II. W Polsce Zakon zrzesza ponad tysiąc rycerzy i ma też swoje prowincje zagraniczne m.in. w Hiszpanii, Francji, Kanadzie i na Ukrainie.

Maria Bareła @JasnaGóraNews

2023-06-09 18:24

Ocena: +11 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokłonili się Czarnej Madonnie

Nikt nie pamięta o trudzie, upałach czy obolałych stopach. 13 sierpnia pątnicy 36. Rzeszowskiej Pielgrzymki na Jasną Górę pokłonili się Czarnej Madonnie, do której wędrowali 10 dni i pokonali pieszo 300 kilometrów. Wyruszyli z Rzeszowa 4 sierpnia z hasłem „Maryjo, wierzących broń”. Dla 1700 pątników to były wyjątkowe rekolekcje w drodze.

Niełatwo jest podsumować czas wędrowania i mówić o jego owocach. Możemy to zrobić na tyle, na ile podzielą się tym siostry i bracia pielgrzymkowi. „Możemy mówić o radościach i smutkach wypowiadanych w nowennie, zaangażowaniu w Różaniec, Drogę Krzyżową czy śpiew Godzinek. Owocem już są rozmowy na temat katechezy i pytania dotyczące poszczególnych darów Ducha Świętego. To wzajemne ubogacanie się, pomoc i życzliwość w niełatwej drodze. Reszta jest w sercach poszczególnych osób, które dotarły na Jasną Górę” - mówi bp Edward Białogłowski, prowadzący rzeszowskich pątników. Na pewno wyjątkowa była pogoda, tak wysokiej temperatury nie pamiętają najstarsi pielgrzymi. „Szliśmy setki kilometrów w upale, który przerażał nie tylko tych, co pozostali w domach. Nawet najstarsi pątnicy nie pamiętają tak wysokiej temperatury, która przy asfalcie wynosiła kilkadziesiąt stopni, a żar lejący się z nieba utrudniał oddychanie. Jednak nie to było najważniejsze. O wiele ważniejsza jest odpowiedź na pytanie, co pozostało po tych dniach modlitwy, słuchania słowa, przyjmowania sakramentów? Na ile udało mi się przybliżyć do Boga, zmienić siebie, wrócić lepszym? Odpowiedź należy do pielgrzymów. Cieszy to, że ciągle są ludzie, którzy chcą wędrować, widzą sens w takich rekolekcjach” - dodaje ks. Witold Wójcik, dyrektor 36. Pieszej Pielgrzymki z Rzeszowa. „Wyruszyliśmy całą rodziną po raz pierwszy. Rodzice i piątka dzieci. To nasza pielgrzymka dziękczynna, chcieliśmy podziękować za 25 lat małżeństwa, które w tym roku świętujemy, za wspaniałe dzieci i udane życie rodzinne. Pielgrzyma jeszcze mocniej scala rodzinę, uczy szacunku, pomocy, zauważenia potrzeb innych. To także wspólna modlitwa, wspólna radość i wspólne wspomnienia” - mówi pielgrzymkowa rodzina z grupy św. Maksymiliana. „Także dla mnie pielgrzymka była marzeniem, o które walczyłam” - dodaje Joanna, która na pielgrzymi szlak przyjechała z Londynu, zabierając ze sobą dwójkę dzieci”. Przed laty chodziłam na pielgrzymki i kiedy nadchodził sierpień, słuchając audycji pielgrzymkowych, bardzo tęskniłam za tą formą rekolekcji. Kiedy dzieci nieco podrosły, nie zastanawiałam się. Zależy mi na tym, by nasze dzieci poznały coś, czego nie mamy na emigracji. Polska religijność zdecydowanie różni się od tego, czego możemy doświadczać na co dzień w Anglii. Jeśli się nie ma mocnych korzeni, można się łatwo zatracić. My staramy się żyć wiarą, choć nie jest to łatwe. Pielgrzymka to takie ładowanie akumulatorów i mam nadzieję, że pomoże nam nie tylko przetrwać, ale i dawać świadectwo”. Dla pielgrzymkowych nowicjuszy, zarówno tych młodych, jak i starszych, tegoroczna wyprawa to swoisty sprawdzian nie tylko wytrzymałości fizycznej, ale i hartu ducha”. Nie wiedzieliśmy, co nas czeka i tak naprawdę opowiadania osób, które nas zachęcały do pielgrzymowania, nie oddają tego, czym jest pielgrzymka. To owszem - duży wysiłek fizyczny, ale najważniejsza jest atmosfera, ludzie wokół, którzy myślą podobnie, nie wstydzą się swojej wiary, pomagają, podtrzymują na duchu, razem się modlą. Kiedy jesteś na pielgrzymce, każdy nowy dzień jest darem. Te 10 dni fizycznego wysiłku i codziennej modlitwy, to najwspanialsze rekolekcje” - mówili nowicjusze, którzy przed wejściem do kaplicy Cudownego Obrazu nie kryli łez i wzruszenia. „Spanie w stodołach, w garażach, u obcych ludzi, brak bieżącej wody do mycia. Niewygody, niedosypianie. Widok Cudownego Obrazu wynagradza wszystkie trudy pielgrzymowania”. Pielgrzymka daje siłę na cały przyszły rok. Dla wielu pielgrzymów czas liczy się od pielgrzymki do pielgrzymki. Kto był to rozumie. Wyjątkowej atmosfery pielgrzymki nie da się opisać, to trzeba przeżyć.
CZYTAJ DALEJ

Opublikowano kalendarz papieskich celebracji w maju

2025-05-12 14:45

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

25 maja Leon XIV obejmie Bazylikę św. Jana na Lateranie, która jest katedrą Biskupa Rzymu. Urząd Papieskich Celebracji Liturgicznych opublikował kalendarz uroczystości i nabożeństw z udziałem Papieża Leona XIV w najbliższym miesiącu.

Na maj zaplanowane są cztery celebracje z udziałem Ojca Świętego. Pierwszą będzie Msza św. z okazji inauguracji jego pontyfikatu, która zostanie odprawiona na Placu św. Piotra 18 maja i rozpocznie się o godz. 10.00. Dwa dni później, 20 maja o godz. 17.00 Ojciec Święty odwiedzi Bazylikę św. Pawła za Murami, gdzie będzie modlił się przy grobie św. Pawła Apostoła.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Zełenski rozmawiał z papieżem. Leon XIV pojedzie na Ukrainę?

2025-05-12 15:36

[ TEMATY ]

rozmowa

zaproszenie

Papież Leon XIV

prezydent Ukrainy

PAP/EPA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił papieża Leona XIV do złożenia wizyty w jego kraju; ukraiński przywódca poinformował w poniedziałek, że ich pierwsza rozmowa telefoniczna poświęcona była działaniom na rzecz pokoju i losom dzieci, które deportowała z Ukrainy Rosja.

„Rozmawiałem z papieżem Leonem XIV. Była to nasza pierwsza rozmowa, ale bardzo ciepła i naprawdę merytoryczna. (…) Zaprosiłem Jego Świątobliwość do złożenia wizyty apostolskiej w Ukrainie. Taka wizyta przyniosłaby prawdziwą nadzieję wszystkim wierzącym, wszystkim naszym ludziom” – powiadomił Zełenski na portalach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję