Reklama

Kościół

Rafał Patyra o ojcostwie z okazji Dnia Ojca: Podstawą wszystkiego jest miłość

- Kochamy swoje dzieci. I nawet jeśli nie są to jeszcze chodzące anioły, bo skrzydełka ledwie wyrosną a już bywają przetrącone, to wierzymy, że doprowadzimy je do świętości. Podstawą wszystkiego jest miłość. Ona czyni prawdziwe cuda. No i leczy rany - wyznaje Rafał Patyra w książce „Męskim okiem”. Z okazji Dnia Ojca publikujemy fragment książki właśnie o ojcostwie.

[ TEMATY ]

rodzina

ojcostwo

dzień ojca

Materiały prasowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po pierwsze Bóg, po drugie rodzina?

– Jak Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym miejscu. Po doświadczeniach, które o mało nas nie załamały, odbudowaliśmy nasz związek na skale. I jako małżeństwo jesteśmy mocniejsi i dużo bardziej świadomi. Zdecydowanie wzmocniliśmy naszą relację. Krótko mówiąc – nadaliśmy życiu nową jakość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez te lata powiększyła się wam rodzina. Bo prócz córki, przyszły na świat jeszcze dwie kolejne, no i najmłodszy rodzynek – Janek. Czym jest dla ciebie ojcostwo?

Reklama

– Ojcem chciałem być od zawsze. Serio! Już jako mały chłopak miałem tak dobry kontakt z mniejszymi dziećmi, że często powierzano mi opiekę nad kilkuletnimi kuzynami. Błyskawicznie potrafiłem nawiązywać z nimi relacje. Od zawsze czułem, że założenie rodziny to moje powołanie. Zawsze też chciałem mieć dużą rodzinę. Ożeniłem się, a tu niespodzianka – okazało się, że nasza wizja rodziny wcale nie była identyczna. Asia początkowo raczej nie widziała się w roli matki w rodzinie wielodzietnej. Ale Bóg to poukładał. Z pewnością przyjęcie tej rzeczywistości więcej kosztowało Asię niż mnie. To ona musiała bardziej poświęcić się, przebudować swój światopogląd. I za to należy się jej wielki szacunek! Zwłaszcza,że musiała poskromić swój krewki temperament. W naszym związku to ja, choć może trudno w to uwierzyć, jestem tym spokojniejszym. Tu akurat doskonale się uzupełniamy, co zresztą pomaga nam w wychowaniu naszych dzieci.

Czwórka dzieciaków to cztery różne charaktery. Czasem zdarzają się sprzężenia, przegrzania. Nie masz czasem ochoty oddać ich w komis?

– Takie sprzężenia i kryzysy zdarzają się w każdej rodzinie. Trzeba przez to przejść, choć czasem nie jest łatwo. Każdy z nas ma własny rytm dnia, upodobania i oczekiwania. Czasem w zrozumieniu przeszkadza rozstrzał wiekowy między dziećmi. Pomiędzy najstarszą córką a najmłodszym Jankiem jest dziesięć lat różnicy. To sporo. Poza tym, trójka z tej czwórki to dziewczyny. Są inne niż chłopcy i wymagają osobnej instrukcji obsługi. Kochamy swoje dzieci. I nawet jeśli nie są to jeszcze chodzące anioły, bo skrzydełka ledwie wyrosną a już bywają przetrącone, to wierzymy, że doprowadzimy je do świętości. Podstawą wszystkiego jest miłość. Ona czyni prawdziwe cuda. No i leczy rany.

Dla ciebie szklanka zawsze jest do połowy pełna.

– Zdecydowanie. Nie martwię się tym, na co nie mam wpływu. Staram się dziękować Bogu za każdy dzień. Szukam plusów w tym, co nas spotyka.

Często mówi się, że rodzina, dzieci to hamulec kariery. Jak się do tego odniesiesz?

Reklama

– Kilkanaście lat temu, gdy miałem kryzys, przyszło mi to do głowy. Zdarzało się, że wręcz uciekałem z domu do pracy. Ale na szczęście takie myślenie nie zawładnęło mną na stałe. Kiedy nasze małżeństwo narodziło się na nowo, nie zdarzało się już, żebym wychodził z domu z poczuciem nabierania powietrza w płuca. Bywa raczej odwrotnie. Żona i dzieci stymulują mnie do dobrego, twórczego działania. Rodzina to gniazdo, w którym odpoczywam, nabieram sił do codziennej walki. I do którego zawsze wracam z radością.

A przenosisz do tego gniazda swój stres z pracy, czy umiesz go zostawić przed progiem domu?

– Kiedyś z tym przenoszeniem stresów z pracy zawodowej do domu było gorzej. Niestety, odbijało się to na naszych rodzinnych relacjach. Teraz też zdarza się, że w domu myślę o tym co wydarzyło się w pracy, nie potrafię zupełnie odciąć się od tego. Ale w takich momentach pomaga mi świadomość, że moim największym sukcesem w życiu jest rodzina i dom, a wszystko pozostałe jest na dalszym planie. Gdy dzieje się coś złego poza domem, to tak ustawiona hierarchia pomaga przygotować się w moim gnieździe do kolejnych wyzwań, do tego, żeby mierzyć się z całym światem.

Wróćmy do ojcostwa. Dlaczego chciałbyś ,żeby Dzień Ojca był obchodzony 19 marca we wspomnienie liturgiczne św. Józefa?

– Dlatego, że to jest chyba najlepszy patron dla każdego mężczyzny i ojca. Zresztą w wielu krajach m.in. Hiszpanii, Portugalii czy we Włoszech właśnie w jego wspomnienie obchodzony jest od wielu lat Dzień Ojca. Gdybyś zrobił sondę uliczną pytając, którego dnia obchodzimy w Polsce Dzień Ojca, to pewnie niewielu respondentów potrafiłoby od razu podać datę 23 czerwca. Powinniśmy przypisać święto ojców do jakiejś postaci, która mogłaby być przewodnikiem po ojcostwie, wzorem do naśladowania. A taką postacią jest dla mnie św. Józef.

No dobrze, ale dlaczego on?

Reklama

– Bo to jest postać charakterystyczna, która może być wyrazistym przykładem i wzorem. Święty Józef miał wiele cech i przymiotów, które pomagały wieść spokojne, poukładane życie. Sprawdzały się wtedy, sprawdzają się i dzisiaj. Przecież Józef był odpowiedzialny, odważny, troskliwy, potrafił zawierzyć Bogu, potrafił zadbać o swoją rodzinę. Do tego nie wysuwał się wca-le na pierwszy plan, raczej pozostawał w cieniu. Mimo wielkiej pokory, stanowił niesamowitą podporę dla rodziny. To był człowiek z jednej strony delikatny i czuły, z drugiej – twardy facet, który w obliczu zagrożenia potrafił dla wspólnego dobra podejmować się wielkich wyzwań.

Czy św. Józef to postać tobie bliska?

– Cały czas się go uczę, wciąż go poznaję. Pociąga mnie w nim to, że potrafił tak bardzo zawierzyć, zaufać Bogu i stanąć troszeczkę w drugim szeregu. Nie starał się na siłę wysuwać na pierwszy plan, a jednocześnie dawał przecież pozostałym członkom rodziny poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Pokornie zaakceptował bycie narzędziem w ręku Boga.

Ta pokora ociera się o heroizm. I jest kluczowa i ponadczasowa. Przecież dzisiaj egoizmu jest tak wiele, że przysłania zdrowy rozsądek. Wielu myśli tylko o tym, by to im było dobrze. Żeby to, czego oni chcą, było na pierwszym miejscu. Stąd bierze się roszczeniowe podejście do otaczającej rzeczywistości, które strasz-nie mnie irytuje. Moje pokolenie najpierw musiało na wszystko zapracować, zasłużyć. Teraz jest odwrotnie – najpierw się żąda, potem ewentualnie podejmuje wysiłek. Mocne oparcie się na takiej postaci, jak św. Józef, pozwala nie zwariować i nie stracić właściwego azymutu.

______________________________________

Artykuł zawiera fragment z książki Michała Bondyry "Męskim okiem", wyd. Święty Wojciech. Książka została objęta patronatem portalu niedziela.pl oraz Niezbędnika Katolika. Zobacz więcej: Zobacz

Materiał prasowy

2023-06-22 22:10

Oceń: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś Dzień Ojca - najważniejsza kariera w życiu mężczyzny

[ TEMATY ]

ojcostwo

natalyfoto/ Fotolia.com

Przypadający w Polsce 23 czerwca Dzień Ojca w poszczególnych krajach obchodzi się w różnym czasie, towarzyszą mu też różne zwyczaje. Choć daty obchodów Dnia Ojca są różne, ich sens jest wszędzie taki sam. Święto przypomina o znaczeniu ojcostwa i wartościach, które ze sobą niesie - pisze senator Antoni Szymański, pedagog i działacz ruchów na rzecz rodziny.

Dzień Ojca w poszczególnych krajach obchodzi się w różnym czasie. Towarzyszą mu też różne zwyczaje np. przypinanie do odzieży czerwonych róż, jeśli ojciec danej osoby żyje lub białych, jeśli zmarł. Bywa, że na czas święta wywiesza się flagi, dzieci wręczają tatusiom własnoręcznie zrobione prezenty (np. wycięte z papieru krawaty lub samochody), a kobiety przygotowują uroczysty posiłek i ciasto. Wspomina się nieżyjących już ojców, a na ich grobach zapalane są znicze. W przedszkolach i szkołach organizuje się przedstawienia i koncerty. Choć daty obchodów Dnia Ojca są różne, ich sens jest wszędzie taki sam. Święto przypomina o znaczeniu ojcostwa i wartościach, które ze sobą niesie.
CZYTAJ DALEJ

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem archidiecezji

2025-07-03 10:19

[ TEMATY ]

Meksyk

Archidiecezja Meksykańska

María Magdalena Ibarrola y Suárez

María Magdalena Ibarrola y Suárez

Arcybiskup Prymas Meksyku, kardynał Carlos Aguiar Retes, ogłosił swoją decyzję o mianowaniu Marii Magdaleny Ibarroli y Suarez kanclerzem archidiecezji. Jest to pierwsza świecka kobieta na tym stanowisku - informuje portal ACI Prensa.

Ibarrola y Suárez ma dyplom z prawa kanonicznego z Papieskiego Uniwersytetu Meksyku i tytuł magistra administracji biznesowej z Universidad Latinoamericana. Od lutego 2019 r. pełni funkcję wicekanclerza archidiecezji Meksyku.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Dlaczego chcą osłabić Kościół?

2025-07-03 21:38

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

"Posyłam was jak owce między wilki" — te słowa Jezusa stają się dziś bardziej aktualne niż kiedykolwiek. Zapraszam Cię do refleksji nad trzema dramatycznymi i jednocześnie budującymi wątkami.

1. Owce wśród wilków – Mówię o narastającej agresji wobec duchowieństwa, o aktach przemocy i profanacji, które dotykają kapłanów w Polsce. To nie tylko dane statystyczne – to dramat prawdziwych ludzi. Ale też apel: nie dajmy się podzielić, bo samotna owca nie ma szans z wilkiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję