Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komu potrzebne takie targi?

Chciałam zwrócić uwagę na bardzo ważny temat. W moim mieście władze dopuściły do tego, by odbyły się na początku września targi ezoteryczne, czarnoksięskie, magiczne... Można było m.in. nabyć laleczkę voodoo. Wiadomo, z czym się takie praktyki wiążą. Rozmawiałam z dwoma egzorcystami i jestem mocno zaniepokojona, jak bardzo ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, czego dotykają. Stąd myśl, aby napisać do Was, bo ludzie czytają „Niedzielę”, a trudno znaleźć na rynku pismo, które mówi prawdę. Dobrze byłoby ludziom uświadamiać, że to, z czego się początkowo śmieją, może spowodować później problemy. Egzorcyści mówią, że typowych opętań w Polsce jest mniej niż przypadków dręczenia przez złego ducha przez całe lata z „niewiadomych” przyczyn. Często te przyczyny mają podstawy w „dotknięciu” kiedyś materii magii. Jak ochronić przed złymi intencjami kogoś, kto się zaopatrzy na takim targu? W końcu nikt nie jest aż tak czysty, żeby nie mogło go dotknąć działanie Złego, świadomie nakierowane przez kogoś lub przez czyjąś głupotę. Po rozmowach z egzorcystami rozjaśniło mi się trochę na ten temat, ale jak widać - czasem działa zbiorowa schizofrenia (mam na myśli władze i organizatorów czegoś takiego), że naraża się ludzi na „bawienie się złem”.
PS Nie napisałam gdzie te targi - ze wstydem przyznaję, że w Kielcach :(.

Agnieszka

Postanowiłem żyć inaczej

Gdy kilka lat temu trafiłem do więzienia, poznając tę drugą stronę życia, nie wiedziałem, że kiedy poznam naszego ks. Kazimierza, zaangażuję się tak bardzo w życie kościelne i będę chciał być bliżej Boga. Do tej pory żyłem z dnia na dzień, nie przejmując się tym, co będzie jutro, nie zwracałem uwagi na ludzi, jak żyją. Do czasu, kiedy sam nie wpadłem w tarapaty. Straciłem żonę, przyjaciół i wolność, którą kochałem. W trakcie odsiadki umarła moja mama, przeżyłem potworny ból. Zadaję sobie pytanie, czy gdybym był przy niej, żyłaby do tej pory? Wiem, że była załamana z powodu mojego beztroskiego trybu życia, który ostatecznie doprowadził mnie do tego miejsca.
Od tamtego momentu postanowiłem żyć inaczej, nigdy więcej nie tracić niczego, kochać ludzi i cieszyć się z życia. Dużo zrozumiałem dzięki ks. Kazimierzowi, który poświęca nam każdą chwilę. Do końca kary zostało mi 7 miesięcy.

Czytelnik z ZK

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anna Maria Taigi - jak pani domu została błogosławioną?

[ TEMATY ]

błogosławiona

pl.wikipedia.org

Dla Włoszki małżeństwo było największym darem z Nieba. Mama 7 dzieci całkowicie poświęciła się domowi, wychowaniu pociech i pomocy innym ludziom. Otrzymała też nadprzyrodzony „dar słońca”.

20-letnia Anna Maria w 1790 r. poślubiła Domenica Taigi, ubogiego portiera. Wyszła za mężczyznę impulsywnego, niecierpliwego, z porywczym temperamentem. Jak stwierdzono w dekrecie beatyfikacyjnym Włoszki: „maniery Domenica były szorstkie i niekulturalne, a jego temperament niepożądany”. Jego przykre zachowanie przysporzyło kobiecie wiele cierpienia, ale także skłoniło ją do praktykowania cnót: cierpliwości, dobroci, łagodności i przebaczenia.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Poruszające świadectwo księdza: Mojej mamie proponowano aborcję, gdy była ze mną w ciąży

2025-06-09 19:57

[ TEMATY ]

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Ks. Jacek Kędzierski

Ks. Jacek Kędzierski

Poruszającym świadectwem ocalenia przed aborcją podzielił się ks. dr Jacek Kędzierski, założyciel Centrum Opieki Perinatalnej im. bł. Rodziny Ulmów w Sieradzu, podczas VIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodzin Dzieci Utraconych, która odbyła się 7 czerwca 2025 roku w krakowskich Łagiewnikach.

- Dzisiaj, w dniu VIII ogólnopolskiej pielgrzymki rodzin dzieci utraconych do sanktuarium Bożego Miłosierdzia, chcę wspomnieć inną pielgrzymkę, pielgrzymkę mojej mamy. Jeszcze przed moimi narodzinami, gdy była w trzecim miesiącu ciąży, poszła na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy i zawierzyła mnie jasnogórskiej Mamie. Pielgrzymowała wtedy jako matka do Matki. Potrzebowała się schronić wraz z dzieckiem pod jej sercem, czyli ze mną, pod matczynym płaszczem Maryi po tym, jak lekarz zaproponował jej aborcję. Ten lekarz był przekonany, że stan wojenny to nie najlepszy czas na rodzenie piątego już dziecka - mówił ks. Jacek Kędzierski w poruszającej homilii wygłoszonej w łagiewnickim sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję