Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tylko tego grania mi żal

Nazywał się Władysław Karczewski, urodził się w licznej rodzinie na Kurpiach (Psary k. Pułtuska). Wcześnie stracił ojca. Wojna, bieda, potem dorastanie i pytania: Co zrobić? Gdzie pójść? Zawsze ciągnęło go do muzyki, zaczął chodzić do organisty w Obrytem, potem dowiedział się, że ks. prof. Nowacki otwiera w Niegowie szkołę dla organistów. To była dla niego szansa. Został przyjęty, uczył się w bardzo trudnych warunkach. Już w 1949 r. prof. Nowacki widząc jego zapał, zdolności i miłość do muzyki, zaproponował mu pracę. Od tego czasu pracował zawsze blisko Kościoła, z tego przez 58 lat w parafii Bedlno k. Kutna.
My, jego dzieci, a było nas sześcioro, patrzyliśmy, jak ojciec wiernie wypełnia swoją służbę, jak wielką miłością darzy swój zawód. Patrzyliśmy, jak przygotowuje się na różne uroczystości, jak dopracowuje każdy szczegół. Zawsze z radością wracał do domu i już od progu śpiewał mamie to, co śpiewał w kościele. I tak było do listopada 2009 r. Był to ważny rok dla naszej rodziny. Tata skończył 80 lat i jeszcze pracował. Rodzice obchodzili 60. rocznicę ślubu, a tata 60-lecie pracy. Tata miał 11 listopada odebrać Złoty Medal za Zasługi dla Kościoła i Ojczyzny. Zachorował 10 listopada. Na chwilę przed operacją powiedział: „Nie boję się śmierci, córko, tylko tego grania mi żal”. Potem poprosił synów o opiekę nad mamą. Na tę chwilę Pan Bóg zesłał nam jeszcze kapłana z Panem Jezusem. Tak umocniony wyruszył w drogę do Pana. Zmarł 22 listopada, była to uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Patronką tego dnia była też św. Cecylia. To ona przeprowadziła swojego Bożego śpiewaka na drugi brzeg, aby mógł grać w niebie i śpiewać w chórach anielskich - jak to sobie tłumaczyły po pogrzebie 8-letnie wnuki - Julia i Jan. Ja też wierzę, że 60 lat wiernej służby zasługuje na nagrodę w Niebie.

Anastazja z Warszawy

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Takiego Obrońcę zsyła nam Chrystus, którego z radością chcemy przyjąć i ugościć

2025-06-05 10:42

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Zesłanie Ducha Świętego jest momentem „posłania”. Mówi o tym Jezus w Ewangelii według św. Mateusza: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28,19).

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem».
CZYTAJ DALEJ

Nowe zjawisko: ks. Popiełuszko… objawia się mieszkance Włoch i dyktuje jej swoje przesłania!

2025-06-05 14:01

[ TEMATY ]

książka

commons.wikimedia.org

Bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Bł. ks. Jerzy Popiełuszko

W piątek 6 czerwca, w 15. rocznicę beatyfikacji, po raz pierwszy zostaną ujawnione fragmenty objawień bł. ks. Jerzego.

Podziel się cytatem Materiał prasowy
CZYTAJ DALEJ

Egipt: mnisi na znak sprzeciwu zamykają przed pielgrzymami klasztor św. Katarzyny na Synaju

2025-06-07 18:30

[ TEMATY ]

Egipt

mnisi

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Berthold Werner, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Common

Klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj

Klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj

Mnisi z prawosławnego klasztoru św. Katarzyny na półwyspie Synaj postanowili zamknąć obiekt dla zwiedzających na znak sprzeciwu wobec orzeczenia sądu w Ismailij z 28 maja br., który uznał ten obszar za własność państwową, przyznając Kościołowi jedynie prawo do użytkowania go. Mimo różnych zapewnień ze strony egipskich władz, zapewniających, że wyrok sądu niewiele zmieni w statusie klasztoru, decyzja ta bardzo zaniepokoiła światowe prawosławie, które widzi w tym „niebezpieczny precedens”.

Swe obawy wyraziły dotychczas m.in. patriarchaty Konstantynopola, Jerozolimy i Aleksandrii, Kościoły Grecji i Cypru oraz Grecki Związek Teologów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję