Reklama

Kościół

„To dziedzictwo wiary…” – koronacja figury Matki Bożej Królowej Pokoju w Oziornoje

7 lipca o godz. 11 w Kazachstanie, w niewielkiej miejscowości Oziornoje miała miejsce szczególna uroczystość, która zapadła w serca nie tylko parafian, ale wszystkich wiernych w niej uczestniczących. Abp Wacław Depo, metropolita częstochowski koronował w tamtejszej parafii figurę Matki Bożej Królowej Pokoju.

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Oziornoje

Zdjęcia dzięki uprzejmości prof. Edwarda Wylęgały

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– To dziedzictwo wiary, które jest w tym miejscu zaszczepione. Przybyłem tam na zaproszenie abp. Tomasza Pety, który przez kilkadziesiąt lat pełnił tam posługę, został biskupem, a następnie arcybiskupem Astany. – wyjaśnił Metropolita Częstochowski i zauważył, że Oziornoje ma szczególny związek z Papieżem Polakiem – To on zaprosił mnie na uroczystość koronacji figury, która została poświęcona jeszcze za czasów św. Jana Pawła II. Na środku jeziora Oziornoje, na małej wyspie umiejscowiona jest kolejna statua – Matki Bożej Królowej Pokoju, również błogosławiona przez Papieża Polaka. Duchowa historia Oziornoje rozpoczęła się od błogosławieństwa Jana Pawła II. Miał on świadomość na temat tego, że naród kazachski wyzwala się spod sowieckiego totalitaryzmu.

Zdjęcia dzięki uprzejmości prof. Edwarda Wylęgały

Jak podkreślił abp Depo, katolicyzm w Kazachstanie stanowi mniejszość. Wizyta św. Jana Pawła II stanowiła jeden ze znaków tego, że Kościół w Kazachstanie wciąż jest żywy, stanowi poniekąd centrum czci Boga i Maryi:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Od 2007 roku, w Oziornoje działa grupa Karmelitanek Bosych, które przyjechały tam z częstochowskiego klasztoru, cieszącym się wówczas dużą ilością powołań. Siostry zdecydowały się na wyruszenie tam z pomocą. Również miałem okazję, aby znaleźć się w tamtejszym klasztorze i sprawować wraz z arcybiskupem i księżmi Eucharystię. Siostry bardzo cieszył fakt, że Częstochowa w osobie arcybiskupa przybyła do nich z nawiedzeniem. Siostry nie zaczynały od działalności w klasztorze i pięknej kaplicy, lecz od działań na terenie domu, wśród ludzi. Już wówczas wiedzieli oni, że Karmelitanki przybyły na miejsce po to, aby modlić się o błogosławieństwo i siły dla społeczności. Kolejnym pięknym znakiem jest to, że w Kościele NMP Królowej Pokoju, znajduje się ołtarz – Gwiazda Kazachstanu, który swoją podróż rozpoczął od Jasnogórskiego wieczernika. Mariusz Drapikowski, rzeźbiarz z Gdańska, słynie z organizowania „Dwunastu Gwiazd”. Póki co, w różnych stronach świata znajduje się osiem z nich. Jedno z dzieł znajduje się w Oziornoje. Ołtarz odsłaniany jest w akompaniamencie pięknej pieśni, następnie odbywa się adoracja Najświętszego Sakramentu w wykonaniu grup pielgrzymkowych.

Reklama

Ks. Mariusz Stawarz, proboszcz parafii Królowej Pokoju w Oziornoje zdradził, że uroczystość koronacji Matki Bożej Królowej Pokoju poprzedzona była szeregiem przygotowań:

– Przygotowania trwały od dawna, do samej koronacji szykowaliśmy się od roku. To wielkie wyróżnienie, również dla społeczności lokalnej – wioski i parafii. Zdecydowany odzew z zewnątrz pozytywnie nas zaskoczył. Ci, którzy byli obecni na uroczystościach, bardzo się cieszą. Ten, kto zawierzy Matce Bożej, nigdy nie zginie. Wierzymy w to, chcemy podążać za tą myślą. Zależy nam na tym, aby stale oddawać się na nowo Matce Bożej.

Podziel się cytatem

Reklama

Ks. Stawarz zauważył również, że obranie sobie Matki Bożej na Patronkę to wielka łaska, ale też dar, o który trzeba dbać:

Reklama

– Przez całe swoje chrześcijańskie życie staramy się o to, aby Maryja była Królową naszych serc. Robimy wszystko, aby o tym nie zapominać. Raz wybierając Maryję na Królową, chcemy, aby była Nią przez cały czas, i na wieki królowała w sercach wiernych.

Podczas uroczystości obecny był prof. Edward Wylęgała wraz z małżonką Bogusławą. Zwrócił uwagę, że Oziornoje ma ścisły związek z historią Polski, a dokładniej Polaków, których deportowano przed laty do tego miejsca:

– Mamy tę łaskę, że wraz z żoną jesteśmy częścią delegacji, która uczestniczy w koronacji figury Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju. Oziornoje to miejsce położone w Eurazji, w obecnym Kazachstanie. To tam w przeszłości byli deportowani Polacy. Znajduje się tam krzyż, który upamiętnia te wydarzenia. Jest tam również ołtarz adoracyjny, stworzony przez Mariusza Drapikowskiego i fundację Regina della Pace. Mieliśmy szczęście, mogąc uczestniczyć w tym wydarzeniu.

Reklama

MATERIAŁ FILMOWY: Zobacz

Prof. Wylęgała przywołał również słowa Metropolity Częstochowskiego, wypowiedziane podczas Mszy św. 7 lipca:

– Arcybiskup wypowiedział piękne słowa – to nie Matka Boża potrzebuje korony, to my jej potrzebujemy, aby móc się umocnić. Musimy umocnić się w tym, że przez wstawiennictwo Maryi, możemy wyprosić pokój. Koronacja zakończyła się Suplikacją i modlitwą o pokój, to była bardzo przejmująca uroczystość. Cieszymy się tym wyjątkowym wydarzeniem. W tym miejscu, znajduje się przecież ołtarz adoracji o pokój.

Trzykrotnie z wizytą w Oziornoje był ks. prałat Stanisław Gębka, dla którego pomoc temu miejscu stała się misją życia. To właśnie on zainicjował budowę Domu Pielgrzyma im. św. Jana Pawła II. – Cały świat jest pełen Boga, ale w tym świecie Bóg wybiera miejsca, które mają stać się szczególnym miejscem Jego obecności – podkreślił duchowny i wyjaśnił, dlaczego tak wielkim sentymentem darzy Oziornoje:

– To są sanktuaria, gdzie Bóg działa przez Chrystusa, Maryję czy świętych. Natomiast chcę mówić o miejscu wybranym przez Boga, znajdującym się 6 tys. km stąd. Usytuowane jest ono w Kazachstanie, a dokładniej w północnej części tego kraju. Dlaczego to miejsce wybrał Bóg? Bo jest ono przesiąknięte łzami, krwią i śmiercią wielu polskich bohaterów.

Podziel się cytatem

Reklama

Zdjęcia dzięki uprzejmości prof. Edwarda Wylęgały

Oziornoje to wieś położona w północnym Kazachstanie, założona w 1936r. przez polskich zesłańców. Podczas II wojny światowej tamtejsza ludność bardzo cierpiała z powodu głodu, ale mieszkańcy zaczęli szukać ratunku u Matki Bożej, modląc się na różańcu. W święto Zwiastowania Pańskiego nastąpiły niespodziewane i bardzo gwałtowne roztopy. Topniejąca woda wypełniła położone opodal wyschnięte jezioro, w którym pojawiło się mnóstwo ryb. Zdarzenie uznano za cud, bowiem ryby z jeziora uchroniły okoliczną ludność przed śmiercią głodową. Jezioro ponownie wyschło w 1955r. Natomiast w 1990r. powstała na jego miejscu parafia Matki Bożej Królowej Pokoju. 4 lata później bp Jan Paweł Lenga ogłosił Matkę Bożą Królowę Pokoju główną patronką Kazachstanu i Średniej Azji. 25 czerwca 1995 r. w uroczystość Matki Bożej Królowej Pokoju powierzył Kazachstan Jej opiece. 24 czerwca 1997 r. w miejscu, gdzie niegdyś pojawiło się jezioro, została ustawiona statua Matki Bożej z rybami, jako dziękczynienie za uratowanie przed śmiercią głodową. Statua ta została poświęcona w Polsce przez św. Jana Pawła II.

Zdjęcia i materiał filmowy dzięki uprzejmości prof. Edwarda Wylęgały.

2023-07-14 08:07

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo do alumnów NSD: Bóg działa w naszej codzienności

[ TEMATY ]

szkoła

abp Wacław Depo

seminarium

inauguracja

Ks. Mariusz Frukacz

„Bóg w Osobie Chrystusa stał się Bogiem bliskim. To Bóg działa w naszej codzienności” - mówił abp Wacław Depo 7 września w Niższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Metropolita częstochowski uczestniczył w inauguracji nowego roku szkolnego.

Mszę św. z Metropolitą częstochowskim koncelebrowali wychowawcy seminarium ks. dr Jerzy Bielecki - rektor seminarium, ks. Szymon Stępniak – prefekt seminarium oraz ks. dr Grzegorz Szumera – rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie i wykładowca filozofii w Niższym Seminarium Duchownym, ks. Marek Bator – dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej i ks. Adrian Fertacz – studiujący na Uniwersytecie kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję