Reklama

Stare drzewa ostrzegają

Niedziela Ogólnopolska 46/2010, str. 48

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stare, mądre drzewa w lesie szumią, że jeśli zostanie zrealizowany czarny scenariusz dotyczący prywatyzacji Lasów Państwowych, ekipa rządząca premiera Tuska stanie się bohaterem nowej wersji dawnego przysłowia: „Nie było nas - był las, nie będzie nas - nie będzie lasów”. Apetyt do przejęcia Lasów Państwowych, stanowiących od wieków narodowe bogactwo i strategiczną gałąź naszej gospodarki (m.in. zachowanie równowagi ekologicznej, skarbnica wysokiej klasy drewna i biomasy dla ekologicznych ciepłowni, tzw. zielone płuca kraju, miejsce rekreacji i selekcjonowany pozysk zwierzyny łownej), przejawiało już wielu polityków.
Gdy w 1998 r. rząd Jerzego Buzka przedstawił projekt reprywatyzacji Lasów Państwowych i oddawania rekompensat w postaci gruntów leśnych, będących w gestii Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, tylko zdecydowany sprzeciw opinii społecznej, leśników, ministrów leśnictwa i ochrony środowiska, a także ekologów, światłych polityków, a nawet strażaków, przy poparciu mediów, spowodował, że czarne chmury nad Lasami Państwowymi zostały rozwiane. Niewiele brakowało, by lasy - które przetrwały dotąd mimo wielkich zniszczeń wojennych, grabieżczej gospodarki czasów PRL, bezmyślnej dewastacji prowadzonej przez nieodpowiedzialnych zarządców - jedną decyzją rządu zostały skazane na nieuchronną zagładę.
Po 12 latach względnego spokoju, gdy długoplanowa gospodarka leśna przynosi oczekiwane efekty przyrodnicze, gospodarcze i finansowe, w czasach, gdy cywilizowany świat stawia na ekologię, chroni lasy, a ceny wartościowego drewna zwyżkują, rząd Donalda Tuska, tym razem próbując doraźnie ratować budżet państwa, zamierza przez szybką prywatyzację pozbyć się tego bogactwa, rujnując gospodarkę leśną kraju. Trzeba mieć świadomość, że lasy to nie tylko piękne krajobrazy, grzybobranie, polowania, kopalnia drewna, ale jest to wielki wielofunkcyjny organizm, wymagający precyzyjnego zarządzania, długofalowego planowania i skoordynowanej gospodarki na wielu płaszczyznach. To prawda, że lasy przynoszą zyski. Ale trzeba pamiętać, że jest to efekt dziesiątek lat żmudnej pracy i przemyślanych zabiegów hodowlanych. Z sadzonych obecnie drzew uczciwy zysk osiągną dopiero przyszłe pokolenia. Czy mamy prawo odebrać im możliwość korzystania z tego dobrodziejstwa?
Czy wolno obecnie rządzącej ekipie - dla chwilowego łatania dziury budżetowej, bicia politycznej piany i ku zadowoleniu jednostek - pozbywać się jednego z największych bogactw, stanowiącego własność państwa, a więc całego narodu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję