Reklama

KIK protestuje przeciw tekstowi w „Gazecie Polskiej” nt. homilii bp. Ryczana w Święto Niepodległości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Klub Inteligencji Katolickiej w proteście z powodu artykułu „Biskup kielecki przeciwko PiS”, zamieszczonego w „Gazecie Polskiej” z dnia 17 listopada 2010 r. - czyli sprzed wyborów samorządowych, wystosował pisemny sprzeciw wobec nierzetelności dziennikarskiej autora artykułu. Tekst protestu trafił m.in. do kieleckiej Kurii, redakcji „Gazety Polskiej” i redakcji lokalnych mediów, w tym „Niedzieli Kieleckiej”.
Poparcie protestu KIK zadeklarowały środowiska kombatanckie i niepodległościowe, Akcja Katolicka, Stowarzyszenie Ochrony Dziedzictwa Narodowego. - Nasz sprzeciw dotyczy braku rzetelności dziennikarskiej i - choć już po wyborach - troski o jakość kampanii wyborczej, w którą tendencyjnie została uwikłana homilia bp. Kazimierza Ryczana - mówią członkowie Klubu Inteligencji Katolickiej.
KIK uważa, że zawarte w homilii z 11 listopada słowa „mogły zaboleć niektórych członków kieleckiego PiS, tylko czy niezasłużenie…?”. Pisząca w imieniu kieleckiego KIK Małgorzata Sołtysiak podkreśla, że była tego dnia (11 listopada - przyp. red.) w bazylice katedralnej, słyszała całą homilię i gromkie brawa wiernych. Uważa, że autor „GP”, podpisujący się inicjałami KH, pozbawił wypowiedzi Księdza Biskupa kontekstu i nie odniósł ich do konkretnych realiów kieleckiego PiS.
Zdaniem autorki protestu, „artykuł prezentuje wyłącznie jednostronne, krytykujące homilię Kieleckiego Biskupa stanowisko autora, bez odniesień do sytuacji na lokalnej scenie politycznej, w tym w świętokrzyskiej PiS po tragicznej śmierci jej lidera Przemysława Gosiewskiego. Zacytowane w artykule, wyrwane z kontekstu zdanie z homilii Księdza Biskupa nie stanowi jej rzetelnego przekazu z całą złożonością odniesień”.
W proteście KIK podkreślono, że według przedwyborczych sondaży, to nie kandydat PiS na urząd prezydenta Kielc - Grzegorz Banaś miał być rywalem prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego z Porozumienia Samorządowego, a kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej. „Może takiej właśnie sytuacji obawiał się Biskup Kielecki? Warto było szukać odpowiedzi u źródeł” - napisano w proteście (wyniki wyborów potwierdziły tę opinię - przyp. red.).
Dziennikarzowi „GP” KIK zarzuca także atak na prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego - „absurdalny i niezweryfikowany przed publikacją”.
Autorzy protestu apelują, aby redakcja „GP” opublikowała treść całej homilii bp. Ryczana oraz podjęła próbę głębszego rozeznania lokalnych uwarunkowań politycznych. Bez tego, zdaniem członków KIK, „zamieszczony tekst ma charakter przedwyborczej propagandy”.
W artykule w „GP” homilię bp. Ryczana nazywa się kuriozalną. „Biskup kielecki wykorzystuje tragedię smoleńską do wymierzonej w PiS agitacji. W swojej homilii zasugerował, że niewystawienie kandydata PiS na prezydenta Kielc miało być «ostatnią wolą» (…) Przemysława Gosiewskiego. Problem w tym, że zmarły polityk nie zostawił żadnego testamentu, jest wiele przesłanek wskazujących na to, że jego decyzja mogłaby być zgoła inna, niż sugeruje kielecki hierarcha” - pisze dziennikarz „GP”.
Homilia bp. Ryczana wygłoszona w kieleckiej bazylice w Święto Niepodległości miała kilka wątków.
Ksiądz Biskup przepraszał Boga za „znieważany krzyż pod oknami Pałacu Prezydenta RP”, za krzyż zrobiony z puszek piwa przez „polskich pogan”, za przybijaną do niego konstytucję. Wezwał dziennikarzy telewizyjnych do rzetelności, upomniał się także o prawdę o katastrofie smoleńskiej. Jego zdaniem, „z tragedii narodowej zrobiono tajemnicę państwową”. „Czekamy na polską prawdę, a nie na rosyjską” - podkreślił.
Wspomniał także śp. Przemysława Gosiewskiego, który przez stróżowanie niepodzielności świętokrzyskiej prawicy i wiele działań praktycznych, np. powołanie Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, „zasłużył dobrze na tablicę” (umieszczoną na zewnętrznej elewacji bazyliki katedralnej). „Gdy lider odchodzi, wynurzają się z cienia kompleksy, złe emocje, a może i złe mary…” - mówił Biskup. Apelując o prawdę w życiu społecznym, politycznym i w stosunkach międzyludzkich, skrytykował także ministerialny projekt ograniczania programów historii w szkołach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szwajcaria: biskupi wstrząśnięci dramatem po osunięciu się lodowca w kantonie Valais

2025-05-30 09:40

[ TEMATY ]

biskupi

Szwajcaria

dramat

lodowiec

PAP/EPA/ALESSANDRO DELLA VALLE

Katoliccy biskupi Szwajcarii są głęboko wstrząśnięci klęską żywiołową w górskiej wiosce Blatten w kantonie Valais. Z rozpadającego się lodowca Birch na wioskę runęło ponad 3,5 mln metrów sześciennych lodu, skał i zmrożonego śniegu. Cała wioska została zrujnowana, ewakuowano 300 osób; co najmniej jedną osobę uważa się za zaginioną. We wspólnym oświadczeniu w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, 29 maja, biskupi zapewnili poszkodowanych o swojej solidarności, modlitwie i duchowej bliskości. Do wiernych Szwajcarii zaapelowali o wsparcie poszkodowanych mieszkańców Blatten modlitwą i konkretną pomocą.

„Płaczę nad Blatten” - powiedział biskup Sion, Jean-Marie Lovey, ubolewając nad losem mieszkańców doliny Lötschental. Jednocześnie pocieszał, że zawaliły się tylko góry i lodowiec, „ale nie wasza wiara i na pewno nie obecność Boga u waszego boku”. Bp Lovey zacytował proroka Izajasza i zaapelował o nadzieję: „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się”.
CZYTAJ DALEJ

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję