Reklama

Książka w duchu raportu MAK

Niedziela Ogólnopolska 4/2011, str. 30

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W „Niedzieli” nr 3 z 16 stycznia br. ukazała się nota wyjaśniająca manipulację związaną z książką „Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie”, a dokładnie z próbą podstępnego wciągnięcia Jasnej Góry oraz tygodnika „Niedziela” w promocję tej publikacji. Warto z tego powodu poświęcić tej książce więcej uwagi. Oto mamy w niej sugestię, że jej redaktorem jest paulin o. Henryk Pietraszewicz (Jasna Góra stanowczo stwierdza, że nie ma zakonnika o takim nazwisku). Z kolei w stopce redakcyjnej napisano, że tekst książki pochodzi z dwumiesięcznika „Jasna Góra” (nie było w tym periodyku takiego tekstu). W przedmowie do książki jest fragment kazania przeora Jasnej Góry o. Romana Majewskiego, wygłoszonego w dniu katastrofy 10 kwietnia (całość kazania zamieszczono na str. 28-29, a ojca przeora zapewniono, że będzie to obiektywna książka o katastrofie smoleńskiej). Zreprodukowano również Obraz Matki Bożej Częstochowskiej oraz sukienkę wdzięczności z fragmentem rozbitego samolotu Tu-154 M. Wszystko po to, aby książkę uwiarygodnić, nadać jej cechy prawdziwości i obiektywności. Dodać należy, że książkę wydało częstochowskie wydawnictwo „Sfinks”. Jest ona obecna niemal na wszystkich półkach księgarskich, reklamowana z przekonaniem, że powinien ją przeczytać każdy Polak.
Jakie treści zawiera ta publikacja, napisana absolutnie w duchu prorosyjskim, o czym świadczy bodaj dobór fotografii. Wyjątek stanowi zamieszczenie tylko zdjęć śp. Pary Prezydenckiej. Nie ma natomiast fotografii prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, generałów Wojska Polskiego, księży biskupów, wicemarszałków polskiego parlamentu, szefów urzędów centralnych czy przedstawicieli Rodzin Katyńskich. Jest natomiast pięć zdjęć premiera Rosji Władimira Putina i dwa zdjęcia prezydenta Dmitrija Miedwiediewa. Bodaj już to tworzy dominujący przekaz o Putinie, który współczuje Polakom, wzmocniony nieprawdziwym stwierdzeniem w ostatnim zdaniu książki, które brzmi: „7 kwietnia 2010 r. w Katyniu premier Władimir Putin przeprasza za zbrodnię katyńską”. Niestety, nie przeprosił, a jedynie złożył całkowitą odpowiedzialność za zbrodnię na Stalina.
Zwyczajna nieprawda wyziera z informacji o tym, jak doszło do dwóch osobnych uroczystości w Katyniu: premiera Donalda Tuska 7 kwietnia oraz prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia. Dziś już wiadomo, że wszystkim sterowali Rosjanie, a konkretnie premier Putin, który nie chciał wspólnego z Prezydentem RP uczczenia pamięci ofiar w Katyniu. Nie ma więc w książce słowa o tym, że Putin dopiero wówczas zaprosił Tuska do Katynia, gdy już wiedział, że prezydent Kaczyński organizuje polskie uroczystości w Katyniu 10 kwietnia. Dlaczego jednak premier Tusk tak ochoczo na to przystał? Powinien był wiedzieć, że Putin rozgrywa partię przeciw Prezydentowi RP, że wręcz nienawidzi go za to, iż pokrzyżował mu plan przejęcia Gruzji, nie mówiąc już o sprzeciwie Lecha Kaczyńskiego wobec budowy gazociągu niemiecko-rosyjskiego z pominięciem Polski czy o uwrażliwieniu UE na „wojenną” politykę energetyczną Rosji. Takich treści w książce nie znajdziemy - przeciwnie, Lech Kaczyński pokazany jest jako słaby prezydent, bez politycznej wizji. Nie wiadomo, czemu mają służyć obficie cytowane negatywne komentarze o agresywnym języku prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, o jego sterowaniu emocjami Polaków. Nie znajdziemy dobrego słowa o obrońcach krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Bardzo ciepło natomiast, wielokrotnie, zawsze pozytywnie przedstawiani są Donald Tusk i Bronisław Komorowski.
Ileż braków i nieścisłości jest w informacjach o wyborze procedur i przebiegu śledztwa, a faktycznie o oddaniu śledztwa przez rząd premiera Tuska stronie rosyjskiej. Nie znajdziemy więc w książce informacji o braku dostępu polskiej strony do podstawowych dowodów śledztwa, czyli do tzw. czarnych skrzynek, nie ma słowa o niszczeniu wraku samolotu. Brakuje analizy przebiegu katastrofy, w tym faktu podawania błędnych informacji przez rosyjskich kontrolerów lotu odnośnie do położenia samolotu, ścieżki lądowania itd.
Podsumowując, jest to publikacja napisana i wydana na zamówienie naszego wschodniego sąsiada, ponieważ każde, nawet niewyraźnie sformułowane kontrowersje wokół katastrofy smoleńskiej są wyjaśniane w duchu widzenia władz rosyjskich. Mało więc napisać, że książce brakuje rzetelności i uczciwości, ale nasuwa się nieodparcie wniosek, iż głównym celem tej publikacji nie było upamiętnienie ofiar tragedii smoleńskiej ani także dochodzenie jej przyczyn, ale tworzenie pozytywnego wizerunku władz Rosji wśród Polaków. Idąc za tą myślą, można tę książkę porównać do raportu MAK, który jednostronnie i bezpodstawnie obwinia za katastrofę smoleńską polskich pilotów, a także gen. Błasika i w domyśle prezydenta Kaczyńskiego, opierając się nie na dowodach, ale na spekulacjach.
Warto jeszcze dodać informację z książki, że od każdego sprzedanego egzemplarza jedna złotówka jest przekazana na rzecz Fundacji „10 Kwietnia”, która wspiera rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, a szczególnie osierocone dzieci zmarłych. Do grona fundatorów i członków założycieli Fundacji należy też Agora SA, wydająca m.in. „Gazetę Wyborczą”.
Liczę na to, że Jasna Góra wystąpi do prokuratury o naruszone dobra i cała sprawa znajdzie właściwy finał w sądzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co zrobił wykonawca?

2025-06-09 15:39

[ TEMATY ]

kapliczka

GDDKiA

Via Carpatia

droga ekspresowa

S19

Oddział Rzeszów

GDDKiA-Oddział Rzeszów

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

W Polsce realizowanych jest wiele inwestycji drogowych, w tym droga ekspresowa S19. Jest to część trasy Via Carpatia, która powstaje we wschodniej części Polski, od granicy z Białorusią do granicy ze Słowacją. Na drodze ogromnej inwestycji stanęła mała kapliczka. A właściwie stoi tu już około 100 lat.

Budowa drogi ekspresowej S19 na odcinku Babica - Jawornik to nie tylko monumentalne podpory obiektów, imponujące ilości wykorzystanej stali, betonu, sprzętu oraz ciężka praca ludzi. To również wyjątkowa historia przydrożnych kapliczek, które są integralną częścią podkarpackiego krajobrazu.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Prosty trik na tłuste plamy

2025-06-13 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W dzisiejszym świecie, pełnym stresu i nieustannych wyzwań, wiele osób poszukuje sensu i spokoju. Jednym z takich źródeł może być modlitwa, która nie tylko jest aktem religijnym, ale także drogą do głębszego zrozumienia siebie i relacji z Bogiem.

Święta Teresa z Avila opisała swoją drogę modlitwy jako proces, który z czasem staje się coraz łatwiejszy i bardziej naturalny. Na początku wymaga wysiłku, jak noszenie wody ze studni, ale stopniowo przechodzi w stan, gdzie modlitwa przypomina automatyczne nawadnianie pól. W końcowej fazie, Teresa porównuje to do deszczu łaski, który ogarnia całe życie, przynosząc spokój i poczucie obecności Boga. Jest to proces, który wymaga czasu i zaangażowania, ale przynosi nieocenione owoce.
CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za 60 lat kapłaństwa w Przemyślu

2025-06-16 09:38

kl. Krzysztof Zawada

Kapłani obchodzący 60-lecie kapłaństwa z abp. Dubielem

Kapłani obchodzący 60-lecie kapłaństwa z abp. Dubielem

W sobotę, 14 czerwca 2025 r., księża wyświęceni w 1965 roku dziękowali za 60. lat kapłaństwa. Uroczystej Eucharystii w kaplicy dolnej Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu przewodniczył pochodzący z archidiecezji przemyskiej abp. Kryspin Dubiel, nuncjusz apostolski w Angoli, oraz na Wyspach Świętego Tomasza i Książęcej.

W homilii arcybiskup przypomniał, że kapłaństwo jako sakrament istnieje w Kościele od wieków. – Ale jest jeszcze kapłaństwo, które ma swój PESEL. Każdy z nas. Jestem indywidualnym kapłanem, którego Chrystus zauważył w tajemnicy powołania, spojrzał i zaprosił – mówił do księży świętujących diamentowe gody kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję