Reklama

Aspekty

Bardzo duży impuls, by chciało się działać

Papież wskazywał, że jeśli ktoś upadnie, to jedyny taki moment, kiedy możemy spojrzeć na człowieka z góry, jest wtedy kiedy chcemy go podnieść. Takiej empatii na pewno chciałbym się nauczyć od Franciszka – mówi Mateusz Kowalik, uczestnik ostatnich Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. Specjalnie dla Niedzieli zielonogórsko-gorzowskiej dzieli się swoimi wrażeniami ze spotkania i tym, co zapamiętał z przesłania Ojca Świętego skierowanego do młodzieży.

[ TEMATY ]

Światowe Dni Młodzieży

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

ŚDM w Lizbonie

Archiwum Mateusza Kowalika

Mateusz Kowalik (drugi z lewej) dzieli się swoimi wrażeniami z ŚDM w Lizbonie

Mateusz Kowalik (drugi z lewej) dzieli się swoimi wrażeniami z ŚDM w Lizbonie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: .. Minął tydzień od powrotu z Portugalii. Jak teraz, gdy emocje już opadły, z perspektywy czasu, wspominasz wyjazd na ŚDM?

Mateusz Kowalik: Gdy byłem w Portugali, skupiała mnie wtedy cała „otoczka” tego wydarzenia: początkowe trudności na miejscu, temperatura, duże zmęczenie. Natomiast teraz dużo bardziej wracają do mnie te treści, o których mówił papież Franciszek podczas centralnych wydarzeń w Lizbonie, więc tendencja się zmienia i bardzo się cieszę, że tak się dzieje, bo o to chodziło, żeby uchwycić wskazania Ojca Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

.. Czy to były Twoje pierwsze ŚDM? Dlaczego zdecydowałeś się na wyjazd?

To był mój drugi wyjazd, w 2016 r. byłem na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, jednak w mniejszym wymiarze. Po pierwsze na pewno chciałem doświadczyć radości i różnorodności Kościoła, wspólnej modlitwy.

Reklama

Wydarzenie dzieliło się na dwa etapy: na tzw. dni w diecezjach i główne wydarzenia w Lizbonie. Pierwsze spędziliśmy w diecezji Porto, a dokładnie 10 kilometrów od Porto w parafii w Moreira. To był czas spotkania z Kościołem lokalnym, mam wrażenie, że te dni były trochę spokojniejsze. Był to czas na poznanie okolicy, tamtejszej kultury, spotkania z miejscowymi Portugalczykami, z innymi nacjami, z którymi mieliśmy nocleg w szkole. To był pierwszy tydzień. Drugi, w Lizbonie, był bardziej intensywny. Był to czas spotkań z papieżem, dni wydawały się krótsze, a jednak bardziej nasycone treścią. Z każdym kolejnym dniem uświadamialiśmy sobie jak tak naprawdę niewiele potrzeba do życia, bo po sobotnim wieczornym czuwaniu z papieżem spaliśmy na prowizorycznych posłaniach pod gołym niebem. Oczywiście teraz mówię to z uśmiechem.

.. Co Cię najbardziej poruszyło, zarówno od strony duchowej, jak i relacji-wspólnotowej?

Warto wrócić do tego, co mówił Franciszek przez wszystkie te momenty w Lizbonie. Mam wrażenie, że bardzo lubił wchodzić w interakcję z młodzieżą, która polegała na powtarzaniu słów, które były dla niego najważniejsze i które miał do przekazania w tym czasie. Niewątpliwie jednym z nich było słowo TODOS. Podkreślał, że Kościół jest dla wszystkich, a wszyscy młodzi powtarzali za nim TODOS TODOS TODOS, na tyle, że bardzo mocno to wybrzmiało. W czasie sobotniego czuwania mówił natomiast o Maryi, która poszła z pośpiechem w góry do swej krewnej Elżbiety, nawiązując tym samym do hasła spotkania, podkreślał, że miłość nie czyni pewnych rzeczy z przymusu, tego co ktoś każe, tylko odruch miłości jest bezinteresowny, sprawia, że człowiek sam wychodzi z pewną inicjatywą.

.. Jakie było przesłanie papieża Franciszka do uczestników spotkania w Lizbonie i co z niego zapamiętałeś?

Reklama

Papież wskazywał, że jeśli ktoś upadnie, to jedyny taki moment, kiedy możemy spojrzeć na człowieka z góry, jest wtedy kiedy chcemy go podnieść. Bardzo często podkreślał też słowa „Nie lękajcie się!”, więc w moim odczuciu było to takie nawiązanie do Jana Pawła II i jego Mszy z rozpoczęcia pontyfikatu. To, co jeszcze zapamiętałem, to przeszywająca cisza podczas wieczornej adoracji, na której zgromadziło się prawie półtora miliona ludzi – kompletnie nikt nic nie mówił, patrzyliśmy na Jezusa, to był moment modlitwy w ciszy. Niesamowity moment! Taką ciszę łatwo sobie wyobrazić kiedy jesteśmy sami bądź jest nas kilkunastu, ale kiedy widzimy, że tłumy ciągną się w nieskończoność, to naprawdę robi to wrażenie.

.. Jako młody człowiek aktywnie angażujesz się w życie naszego Kościoła lokalnego. Co teraz, z tego spotkania i słów papieża Franciszka, chciałbyś wcielić w swoje życie na co dzień?

Na pewno to były słowa o tym, że jedyny taki moment, kiedy mogę spojrzeć na człowieka z góry, jest wtedy kiedy chcę go podnieść, gdy upadnie. Papież podkreślał, że nasze upadki to nie problem, on pojawia się wtedy, gdy chcemy pozostać na ziemi i nie chcemy się podnieść. To bardzo „franciszkowe” słowa, które utkwiły mi w pamięci. Takiej empatii na pewno chciałbym się nauczyć od Franciszka, takiego spojrzenia, które pomaga drugiego podnieść do góry. A poza tym Światowe Dni Młodzieży to na pewno bardzo duży impuls do tego, by chciało się działać w Kościele w diecezji!

2023-08-16 15:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łączą i poruszają serca

Niedziela lubelska 12/2023, str. VI

[ TEMATY ]

ŚDM w Lizbonie

Archiwum rodzinne

Mama Iwona i córka Zuzanna, uczestniczki spotkań młodzieży z papieżem

Mama Iwona i córka Zuzanna, uczestniczki spotkań młodzieży z papieżem

Po długiej, bo aż czteroletniej przerwie, wracają światowe spotkania z papieżem. W tym roku gospodarzem ŚDM będzie Lizbona.

Światowy Dzień Młodzieży to najstarsza z tradycji duszpasterskich zapoczątkowanych przez św. Jana Pawła II. Wyprzedza dni dedykowane chorym czy osobom konsekrowanym.
CZYTAJ DALEJ

Prevost: „Biskup to pasterz bliski ludowi, a nie menedżer”

2025-05-08 20:49

[ TEMATY ]

wywiad

Papież Leon XIV

Prevost

Vatican News

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Przedstawiamy rozmowę Andrei Torniellego z Robertem Francisem Prevostem jako prefektem Dykasterii ds. Biskupów, przeprowadzoną w 2023 roku. „Często koncentrowaliśmy się na nauczaniu doktryny, ale grozi nam zapomnienie, że naszym pierwszym zadaniem jest przekazywanie piękna i radości płynącej z poznania Jezusa” – mówił. O nadużyciach dodawał: „Musimy być przejrzyści i towarzyszyć ofiarom”.

Robert Francis Prevost, urodzony w Chicago (USA), wcześniej misjonarz, a następnie biskup w Chiclayo (Peru), to augustianin, którego papież Franciszek wybrał na następcę kardynała Marca Ouelleta. W tym wywiadzie dla Mediów Watykańskich sprzed dwóch lat kreślił portret biskupa na czasy, w których żyjemy.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV – kim byli poprzednicy, którzy wybrali to samo imię?

2025-05-08 22:25

[ TEMATY ]

Leon XIII

Papież Leon XIV

Vatican Media

Wybrany dziś 267. Papież, którym został pochodzący ze Stanów Zjednoczonych kard. Robert Francis Prevost, przybrał imię Leona XIV. Oto kim byli niektórzy, z jego poprzedników, którzy wybrali to samo imię.

Św. Leon I Wielki, papież i doktor Kościoła, był jednym z najważnieszych zwierzchników Kościoła w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. W historii zapisał się jako wybitny teolog, niezłomny orędownik pokoju i wybitny dyplomata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję