Reklama

Krzyże mojego miasta

Niedziela Ogólnopolska 11/2011, str. 18

GRAZIAKO/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wczesny wieczór. Wskakuję do autobusu, który jedzie przez miasto (...). Za przybrudzoną szybą opuszczone, zniszczone domy. Rwą się myśli, rwie się modlitwa (...).
Z ciemności wyłaniają się krzyże miasta. Dawne i współczesne świadectwa wiary - tej, która życie przenika i Bogu powierza. Najpierw krzyż przydrożny, niepozorny, prawie ukryty. Potem ten na kościelnej wieży, pięknie podświetlony, widoczny z daleka. A potem krzyż niespodziewany. Autobus przystaje na chwilę. Ktoś z pasażerów najwyraźniej jest zbulwersowany: - Też sobie wymyślili! Dlaczego na ulicy? Od czego mają kościoły? To Droga Krzyżowa - śpiew, głośniki, świece. Dwie zbite belki kołyszą się na ramionach tłumu (...). „Dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla...”.
Jadę dalej autobusem w rytmie modlitwy... Na lewo kościół - jego gotycka wieża uparcie pnie się w niebo. Obok powstaje betonowy olbrzym - stropy, okna, filary, dźwigi. Do końca roku dźwigi znikną, a wnętrze kolosa zaleje światło. Centrum handlowe, nowoczesna świątynia, będzie miało swoje atrakcje, kina, galerie z galeriankami, swoich użytkowników i zapewne także wyznawców (...).
Kolejny krzyż przyklejony do ściany domu. Spokojnie odsunął się od drogi, by nie przeszkadzać potokom samochodów, które jednokierunkowymi ulicami objeżdżają centrum miasta. Przypomina mi, że daleko stąd, gdzieś na peryferiach, stał stary krzyż pokutny, według dawnego obyczaju, wyrzeźbiony przez zbrodniarza narzędziem zbrodni. Niema prośba o miłosierdzie.
Dworzec autobusowy. Wysiadam. Między supermarketem, budką z hamburgerami i świetlistą reklamą mojej wyobraźni nagle narzuca się niepokojąca refleksja: Krzyże powoli znikają z przestrzeni miasta (...). Krzyż pokutny znalazł swoje miejsce w bezpiecznym wnętrzu muzeum, tam, gdzie zaglądają tylko wycieczki szkolne. A ten zwykły, przydrożny - czy zdoła się oprzeć kolejnemu poszerzeniu drogi?... Krzyż na kościelnej wieży nie świeci już nocą. Cóż za oszczędność energii! A betonowy kolos, podniesiony o kolejne dwa piętra, zasłania wieżę kościoła jeszcze szczelniej... Najdłużej trwa ciche odchodzenie krzyży cmentarnych, powoli ustępujących miejsca gustownym tablicom z lekko zaznaczonymi symbolami nadziei (...).
Co zrobić, żeby krzyże przetrwały w pejzażu miasta?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Alumni: Piotr Grzeszczuk z parafii archikatedralnej w Lublinie, Kamil Wąchała z parafii św. Teodora w Wojciechowie, Mateusz Perestaj z parafii Trójcy Przenajświętszej w Krasnymstawie i Cyprian Łuszczyk z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, 4 maja przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Mieczysława Cisło w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Uroczystość zgromadziła kapłanów, wychowawców seminaryjnych, rodziny i przyjaciół nowych diakonów.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję