Reklama

Japońska lekcja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy świadkami ogromnego kataklizmu w Japonii - kraju, który położony jest daleko od Polski, obejmuje teren setek wysp, do którego trzeba lecieć wiele godzin samolotem, a z którego teraz napływają tragiczne wiadomości. Telewizja pokazuje nam obrazy klęski: samochody pływające jak pudełka zapałek, statek wciągnięty przez wir w morską głębię, znikający pociąg, tysiące martwych ciał ludzkich na plażach, ruiny domów. Dowiadujemy się o brakach w dostawie prądu, o tym, że brakuje jedzenia i picia, że w wieżowcach uwięzieni są ludzie, bo nie kursują windy. Na to wszystko nakłada się jeszcze problem elektrowni atomowych i skażenia radioaktywnego. Japończycy wiedzą, jakie to zagrożenie, bo mają doświadczenie bomby atomowej z 1945 r. Bogata, uporządkowana Japonia - cel marzeń i niedościgły wzór wielu gospodarek świata, również polskiej. To wszystko w jednym momencie staje się niczym, nie przedstawia żadnej wartości.
Patrzymy na ruiny i zniszczenia. Patrzymy także na ludzi - i to jest najważniejsze. Jakich ludzi dotyka to wielkie nieszczęście? Gdy chodzi o religię jest to obszar, na którym panuje religia szintoistyczna połączona z buddyzmem. Trzeba stwierdzić, że Japonia nie jest krajem zbyt wrażliwym, odniesienie do Boga osobowego jest bardzo niewielkie. O religijności w Japonii mogą nam coś więcej powiedzieć ojcowie franciszkanie, bo przed wojną zakładał tam swoją misję św. Maksymilian Maria Kolbe - tam powstał japoński Niepokalanów (Mugenzai no Sono), jest tam także „Rycerz Niepokalanej” w języku japońskim („Seibo no Kishi”). W Japonii pracują również Siostry Franciszkanki Rycerstwa Niepokalanej - w zgromadzeniu są zarówno Polki, jak i Japonki. Mamy więc pewne łącza religijne, chociaż może niezbyt wielkie czy okazałe, ale zawsze są to jakieś nitki łączące nas i Japończyków.
Trzeba zwrócić uwagę, że nieszczęście to dotyka ludzi, którzy bazują na rodzimej, bardzo wysokiej technice, na własnej wspaniałej kulturze. Dlaczego jednak już dawniej słyszało się, że jest w tym kraju bardzo wiele samobójstw...
Na pewno nic już w Japonii nie będzie takie samo. Z pewnością będziemy świadkami wielkiej odbudowy gospodarczej i technicznej, zabezpieczania elektrowni atomowych i minimalizowania skutków ewentualnych kolejnych trzęsień ziemi, będą opracowywane strategie na wypadek kolejnych tsunami, ale mimo wszystko wydaje się, że gdy przychodzi trzęsienie takie jak to ostatnie - 9 stopni w skali Richtera czy gdy naciera wodny tajfun, pędzący z prędkością 900 km/godz., to najmądrzejsi tego świata są po prostu bezradni.
Nie możemy więc nie dostrzec z jednej strony ogromnego wstrząsu, podobnego wprost do końca świata, a z drugiej - że człowiek musi pokornie przyznać, iż nie wszystko jest w zasięgu jego możliwości działania, że jest jakaś siła, która nadaje rzeczywistości kształt według swojej woli i według swoich zarządzeń. Na pewno powstaje tu pytanie o tę wolę Bożą i cel takiego rządu światem. Ale widzimy też współczesną „pokorę” świata, pyszniącego się swoją mocą, precyzją wytworów techniki i kultury oraz głębią naukowych poszukiwań. Dlatego wydaje się, że trzeba nam wyznać w skrusze: „Boże, ja - Twoje stworzenie - zależę od Ciebie, moje życie jest w Twoich rękach i podlega Twojej Świętej Opatrzności. Niech Ona panuje nad nami i nad światem”. Bo to Bogu Stwórcy należy się najwyższe uszanowanie, uznanie i miłość. Tylko On jest nieśmiertelny i zna granice stworzenia. Więcej: „Conservatio mundi est continua creatio” - powiedział średniowieczny filozof. - Utrzymanie świata w istnieniu jest ciągłym stwarzaniem. Bóg jako Stworzyciel świata swoją mądrością i wszechmocą utrzymuje świat w jego porządku.
Dlatego gdy ludzie w swojej pysze i zarozumiałości odtrącają Boga, nie możemy nie dostrzec Jego potęgi i mocy, wobec których człowiek jest po prostu pyłkiem i niczym. Może więc trzeba paść na kolana i wyznać przed Bogiem, że wyciągamy wnioski z tej dramatycznej japońskiej lekcji...

Posłuchaj wypowiedzi dnia, komentarza tygodnia oraz rozmowę z Redaktorem Naczelnym

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egipt: mnisi na znak sprzeciwu zamykają przed pielgrzymami klasztor św. Katarzyny na Synaju

2025-06-07 18:30

[ TEMATY ]

Egipt

mnisi

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Berthold Werner, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Common

Klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj

Klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj

Mnisi z prawosławnego klasztoru św. Katarzyny na półwyspie Synaj postanowili zamknąć obiekt dla zwiedzających na znak sprzeciwu wobec orzeczenia sądu w Ismailij z 28 maja br., który uznał ten obszar za własność państwową, przyznając Kościołowi jedynie prawo do użytkowania go. Mimo różnych zapewnień ze strony egipskich władz, zapewniających, że wyrok sądu niewiele zmieni w statusie klasztoru, decyzja ta bardzo zaniepokoiła światowe prawosławie, które widzi w tym „niebezpieczny precedens”.

Swe obawy wyraziły dotychczas m.in. patriarchaty Konstantynopola, Jerozolimy i Aleksandrii, Kościoły Grecji i Cypru oraz Grecki Związek Teologów.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Pier Giorgio Frassati jest już na Polach Lednickich

2025-06-07 17:34

[ TEMATY ]

Lednica

bł. Pier Giorgio Frassati

spotkanie młodych

Piotr Drzewiecki

Spotkanie Młodych w Lednicy

Spotkanie Młodych w Lednicy

Już ponad 14 tysięcy młodych z całej Polski przybyło na Pola Lednickie, gdzie wkrótce rozpocznie się XXIX. Spotkanie Młodych Lednica 2000.

Relikwie bł. Pier Giorgia Frassatiego - patrona tegorocznego Spotkania Młodych Lednica 2000 zostały już wprowadzone na pola i znajdują się w Strefie Adoracji, w której młodzi mogą modlić się za wstawiennictwem orędownika młodzieży.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła Ewa Dałkowska aktorka teatralna i filmowa

W niedzielę zmarła Ewa Dałkowska aktorka teatralna i filmowa, odtwórczyni roli Marii Kaczyńskiej w filmie „Smoleńsk” Antoniego Krauzego - podał Nowy Teatr. Jak podano w komunikacie Nowego Teatru, w piątek 13 czerwca o 12:00 odbędzie się pożegnanie aktorki w Kościele Św. Huberta w Zalesiu Górnym.

"Dzisiaj odeszła Ewa Dałkowska, wspaniała aktorka, Przyjaciółka. Od początku tworzyła zespół Nowego Teatru, współtworzyła jego sens" - poinformował na facebooku Nowy Teatr. "Będziemy pamiętać jej wielkie role: Ryfkę, Gonerylę, Elizabeth Costello, Henię Gelertner, Izoldę Regensberg. Jeszcze w kwietniu pracowała nad nową rolą" - dodano.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję