W skład kapituły wchodzą osoby odpowiadające za ochronę zdrowia na terenie województwa lubuskiego i diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, a także kapelani rejonowi.
- Kiedy patrzymy na naszych Lubuskich Samarytan, możemy dostrzec nie tylko osoby, które wykonują swoją pracę, zawód, ale również odnajdujące w tym swoją wielką misję i dające swoje serce. Chcemy przede wszystkim zobaczyć to wychodzenie poza ramy swojego urzędu i danie z siebie czegoś więcej – mówi ks. Tomasz Duszczak, diecezjalny duszpasterz chorych i służby zdrowia.
Nagroda Lubuski Samarytanin przyznana zostanie w tym roku po raz piąty. Statuetki zostaną wręczone w trzech kategoriach: instytucja, pracownik służby zdrowia i wolontariusz. Kapituła wyłoni kandydatów, których ostatecznie wybierze bp Tadeusz Lityński. Nagrody zostaną wręczone podczas uroczystej gali, która odbędzie się 18 października w Żarach.
Jest to dla nas ogromne wyróżnienie i powód do dumy – mówi Elżbieta Kalmus
Potrzebny jest ktoś, kto ma serce, kto ma wrażliwość, powiemy: współczucie, które nie ogranicza się tylko do słowa, ale również do gestu, do konkretnej pomocy – mówił bp Tadeusz Lityński podczas gali nagrody Lubuski Samarytanin.
Szósta edycja nagrody przyznawanej przez biskupa diecezjalnego odbyła się 18 października, w liturgiczne wspomnienie św. Łukasza, patrona służby zdrowia, w Gminnym Ośrodku Kultury w Przytocznej. Lubuski Samarytanin to nagroda, której celem jest wyróżnienie osób i instytucji, podejmujących przykładną, bezinteresowną i holistyczną, czyli uwzględniającą także wymiar duchowy, służbę względem osób chorych i cierpiących.
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa ostro skrytykowała zabójstwa chrześcijan w Nigerii i innych krajach Afryki Subsaharyjskiej, obiecując zdecydowaną reakcję, aby rozwiązać ten kryzys.
Biały Dom zareagował w ten sposób po serii ataków przeprowadzonych w ostatnich tygodniach na chrześcijańskich rolników, w tym po masakrze 27 chrześcijan w wiosce Bindi Ta-hoss w stanie Plateau w środkowej Nigerii, dokonanej w połowie lipca przez islamistycznych bojowników Fulani. W tym wyjątkowo bestialskim ataku napastnicy – według świadków, którzy przeżyli masakrę - spalili wiele kobiet i dzieci, próbujących ukryć się w kościele.
Grupa nr 3 z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic. Diecezja Radomska
Pielgrzymi diecezji radomskiej z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic przyznają, że bardzo przeżyli sytuację, w której pijany kierowca wjechał w grupę pątników. W niebezpiecznym zdarzeniu poszkodowanych zostało 10 osób. "Nie jest łatwo. Ale wspieramy się i chcemy iść dla tych, którzy ucierpieli w wypadku" - mówią pielgrzymi, którzy postanowili kontynuować wędrówkę.
Na profilu facebookowym Błękitna Trójka - piesza pielgrzymka Białaczów-Żarnów ks. Bartosz poinformował, że pozostali pątnicy, którzy nie ucierpieli w zdarzeniu, podjęli decyzję o kontynuowaniu pielgrzymowania. Przypomniał także, że to co się wydarzyło, było dla wszystkich bolesnym przeżyciem:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.