Reklama

Sport

El. ME 2024 - Santos: nie podam się do dymisji ani dziś, ani jutro

Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Fernando Santos zapewnił, że mimo nieudanych na razie występów biało-czerwonych w eliminacjach mistrzostw Europy nie zamierza podać się do dymisji. Nie wie, czy zostanie zwolniony. "Musicie zapytać prezesa" - uciął.

[ TEMATY ]

sport

PAP/Andrzej Lange

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska przegrała w niedzielę trzeci z pięciu dotychczasowych meczów w grupie E eliminacji Euro 2024 - z Albanią w Tiranie 0:2. Bramki dla gospodarzy zdobyli Jasir Asani i Mirlind Daku. W 21. minucie z kolei po analizie VAR anulowano trafienie Jakuba Kiwiora.

Na samym początku konferencji prasowej Portugalczyk podkreślił, że sam nie zamierza odchodzić ze stanowiska, natomiast nie wie, jakie decyzje podejmą Polski Związek Piłki Nożnej i jego prezes Cezary Kulesza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Ja nie podaję się do dymisji ani dziś, ani jutro. Musicie zapytać prezesa (o zwolnienie - PAP). Jeśli prezes uzna, że dalsza współpraca ze mną nie ma sensu, to porozmawiamy o tym i na pewno znajdziemy jakieś wyjście" - podkreślił Santos, który reprezentację Polski poprowadził dotychczas w sześciu spotkaniach.

Przyznał, że sytuacja drużyny w kwalifikacjach jest bardzo trudna. Polska ma sześć punktów, o cztery mniej od Albanii oraz o dwa mniej od Czech i Mołdawii.

"Nie chcieliśmy tego i prawda jest taka, że nie wszystko jest już w naszych rękach. Następny mecz rozegrany tutaj (w Tiranie - PAP), Albanii z Czechami, może to wszystko odwrócić. Nie zapominajmy o tym, że reprezentacja Polski może zagrać w barażu" - przypomniał.

Jednocześnie sympatyzował z kibicami i drużyną.

"Bardzo dobrze rozumiem rozczarowanie kibiców. Ja też to odczuwam, moi piłkarze również. bo to jest naturalne, że kibice teraz cierpią i są źli, mają do tego prawo. My również jesteśmy i źli, i smutni. To zrozumiałe i szanuję to" - zapewnił.

W odpowiedzi na zarzuty dziennikarzy bronił się, że nie miał na razie wystarczająco dużo czasu.

"Mam za sobą dziesięć treningów. Dziesięć. Nie możemy mówić o dziewięciu miesiącach pracy, to jest dziesięć treningów. Jesteśmy w fazie przejściowej reprezentacji Polski. Istniała jedna drużyna, a teraz musi powstać nowa, na przyszłość, na długie lata. Staramy się radzić sobie z tym okresem przejściowym, choć oczywiście zależy nam też na tym, żeby wygrywać. Polega to na znajdowaniu nowych rozwiązań, rozwoju krok po kroku. Zmiany wymagają czasu, zwłaszcza gdy jakieś schematy gry są tak głęboko zakorzenione" - uważa Santos.

Reklama

Jak ocenił, niektóre fragmenty spotkania z Albanią były udane.

"Wydaje mi się, że zaczęliśmy ten mecz dobrze, zdobyliśmy bramkę, która została niestety anulowana. Po niej mecz stał się bardziej wyrównany. Albania zdobyła pod koniec pierwszej połowy tę niezwykłą bramkę. W przerwie piłkarze byli bardzo zmotywowani, żeby odpowiednio zacząć drugą połowę i też ją dobrze zaczęliśmy, ale nie udało się wyrównać. Albańczycy trafili na 2:0. Na tym polega piłka" - stwierdził.

Przed podopiecznymi Santosa jeszcze spotkania na wyjeździe z Wyspami Owczymi oraz u siebie z Mołdawią i Czechami. Zostaną one rozegrane we wrześniu i październiku.(PAP)

2023-09-11 06:55

Ocena: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Falstart na skoczni

[ TEMATY ]

sport

komentarz

Gettyimgines/eurosport

Kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich otwarty. Rywalizacja rozpoczęła się od sobotniego konkursu drużynowego. W niedzielne popołudnie natomiast skoczkowie mogli już rywalizować na własny rachunek. Niestety, do największych przegranych tego weekendu należą... nasi reprezentanci.

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: módlcie się o pokój

2024-05-01 10:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Módlcie się za Kościół i Ojczyznę, o pokój na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie” - zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Prezydent o 20 latach obecności Polski w UE: to bardzo dobry czas dla Polski

2024-05-01 10:52

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej to był i to jest bardzo dobry czas dla naszego kraju; w tym czasie dokonała się ogromna zmiana, m.in. niezwykle dynamiczny rozwój naszego kraju - podkreślił w środę prezydent Andrzej Duda.

1 maja 2024 roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda podczas porannego oświadczenia w Pałacu Prezydenckim podkreślał, że to bardzo ważny i symboliczny dzień.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję