Reklama

Niedziela Częstochowska

Wprowadzenie relikwii apostołów Bożego miłosierdzia do parafii w Łobodnie

– Aby skorzystać z Bożego miłosierdzia, muszę najpierw uznać siebie grzesznikiem – powiedział abp Wacław Depo. 15 października w parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Łobodnie metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św., podczas której zostały wprowadzone relikwie św. Faustyny Kowalskiej i bł. ks. Michała Sopoćki, oraz udzielił sakramentu bierzmowania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystię koncelebrowali: ks. Wojciech Gaura – proboszcz parafii, ks. Andrzej Kuliberda – dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej w Częstochowie i ks. Marek Bator – dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.

W homilii, wskazując na znak wprowadzonych relikwii, oraz na obecne już wcześniej we wspólnocie relikwie św. Jana Pawła II, abp Depo podkreślił, że „wiara nie jest tylko teorią, uwierzeniem w jakąś prawdę, ale jest związaniem z Chrystusem, dla którego oddaje się życie”. – Wiara jest dodatkowym światłem dla rozumu, żeby dobrze wybrać, żeby być człowiekiem wolnym, rozumnym i tym samym odpowiedzialnym za swoje wybory – zaznaczył hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozważając przesłanie czytań mszalnych, metropolita częstochowski zwrócił uwagę, że zapowiedź szczęścia uczty mesjańskiej, o której pisze prorok Izajasz, adresowana jest nie tylko do ludu Izraela, ale do wszystkich narodów, w tym również i do nas. – To szczęście wypłynie z radości spotkania z Bogiem na życie wieczne, gdzie Bóg – jak podkreślił Izajasz – „raz na zawsze zniszczy śmierć” i „otrze łzy z każdego oblicza”. My wiemy, że to zwycięstwo już się dokonało, tylko teraz od nas zależy, na ile my się w nie włączymy, bo Chrystus na Golgocie oddał siebie przez ciało i krew, abyśmy przezwyciężyli wszelkiego rodzaju ból, cierpienie, łzy i śmierć – wyjaśnił abp Depo.

Maciej Orman/Niedziela

Celebrans zauważył, że zapowiedź szczęścia wypływającego ze zjednoczenia z Bogiem odczytujemy również w słowach Psalmu 23: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie. (...) Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. – Warto powracać do tego psalmu, zwłaszcza kiedy jest nam ciężko, bo Bóg staje po stronie człowieka, dlatego posłał swojego Syna i przez Niego spełnia obietnicę życia wiecznego – akcentował metropolita częstochowski.

Reklama

Wskazał, że w Liście do Filipian św. Paweł zachęcił nas, abyśmy „uczyli się niełatwej umiejętności rozdawania darów Bożych, które się otrzymuje”: „Umiem cierpieć biedę, umiem i obfitować. Do wszystkich w ogóle warunków jestem zaprawiony”. Przytaczając słowa Apostoła: „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”, arcybiskup zauważył, że „taką postawę przyjmuje wielu świętych”.

Hierarcha przypomniał, że podczas przeżywanego 15 października XXIII Dnia Papieskiego szczególnie dziękujemy za św. Jana Pawła II, który na swoje zawołanie wybrał słowa: „Cały Twój, Maryjo”. – Cały tzn. duszą, sercem, ciałem, cały oddany Bogu. Miał świadomość, że jest cały w rękach Boga, dlatego cały się ofiarował przez Maryję i na wzór Maryi – kontynuował abp Depo.

Maciej Orman/Niedziela

Celebrans przytoczył słowa, które papież Polak wypowiedział w Ostrej Bramie: „Maryjo, Matko Miłosierdzia, czuwaj nad wszystkimi, aby nie był daremny Krzyż Chrystusa (...), aby człowiek nie utracił świadomości grzechu”.

– Aby skorzystać z Bożego miłosierdzia, które wypływa z przebitego Serca Jezusa, muszę najpierw uznać siebie grzesznikiem – przekonywał metropolita częstochowski. Zwrócił uwagę, że świat odwrócił się od Boga, ponieważ zło i grzech nazywa normą. Nawiązał przy tym do ludobójczych wojen na Ukrainie i w Ziemi Świętej. – Będziemy stawiać pytanie, gdzie jest Bóg? Ktoś na nie bardzo mocno odpowiedział: wyprosiliście Go ze swojego życia i teraz pytacie się, gdzie jest? Nie uznajecie Go, a teraz chcecie, żeby wytłumaczyć wasze grzechy ludobójstwa i wojny? Zastanówmy się nad tym, kiedy dzisiaj czcimy świętych miłosierdzia Bożego – apelował abp Depo.

Maciej Orman/Niedziela

Nawiązując do ewangelicznej przypowieści, hierarcha przypomniał, że wszyscy zostali zaproszeni na ucztę, jednak niektórzy odmówili udziału w niej. – Człowiek jest wolny, również w podejściu do Chrystusa, Jego miłosierdzia i miłości. Dlatego każdy człowiek, według dzisiejszej Ewangelii, poniesie osobistą odpowiedzialność za przyjęcie Jezusa i uznanie Go jako swojego Zbawiciela albo zignorowanie Go czy też wprost odrzucenie. Przyjdzie taki dzień – przestrzegał.

Reklama

Na zakończenie metropolita częstochowski ponownie zacytował św. Jana Pawła II: „Obraz Chrystusa jako polityka, rewolucjonisty i wywrotowca z Nazaretu nie zgadza się z wiarą Kościoła. Kiedy dzisiaj wstrząśnięci jesteśmy obrazem zła, jakie szerzy się w całym świecie, i zamieszaniem pojęć, jakie niesie ze sobą, nie wolno nam zapominać, że panowanie grzechu zostało pokonane przez zbawienną moc Chrystusa, a my dzisiaj już mamy udział w Jego zwycięstwie”.

– Nasza parafia stała się dzisiaj wieczernikiem, w którym przyjęliśmy Ducha Świętego. Ten Duch umacnia każdego z nas i prowadzi nas różnymi drogami. Ci młodzi ludzie wychodzą dzisiaj w świat jako świadkowie Bożej mocy, prawdy, miłości i przebaczenia – powiedział przed końcowym błogosławieństwem ks. Wojciech Gaura, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Łobodnie.

Maciej Orman/Niedziela

Jego zdaniem, młodzi, którzy przyjęli sakrament bierzmowania, „będą pamiętać o tych korzeniach, które wyrastają z wielkiej miłości Boga do każdego z nas”. – Nie boję się więc tego, że może czasami pogubią się, ponieważ właśnie potęga Ducha Świętego i świętych, których wybrali sobie na swoich patronów, w sposób szczególny pokieruje ich na drogach ich życia – podsumował duszpasterz.

2023-10-15 18:54

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wilno: papież spotkał się chorymi Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki

W drodze z Ostrej Bramy na plac katedralny papież Franciszek spotkał się z osobami którymi opiekuje się Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie.

Założyła je s. Michaela Rak ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego jako pierwszą tego typu placówkę na Litwie. Franciszek podszedł do każdego z chorych, a siostra Michaela zapewniła go o wiernej modlitwie w jego intencji. Pobłogosławił tych, którzy "codziennie niosą swój krzyż". Wierni dziękowali za to spotkanie: „Dziękujemy Ojcze Święty!”

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję