Reklama

Nieobecni ocalani od zapomnienia

Stoją opuszczone, całkiem zapomniane. Czasem tylko ktoś przyjdzie i wyrwie trochę chwastów zarastających pomniki. Tak wygląda wiele polskich cmentarzy za wschodnią granicą. Znaleźli się jednak ludzie, którzy chcą je dosłownie ocalić od zapomnienia

Niedziela Ogólnopolska 45/2011, str. 26

nieobecni.com.pl

Piotr Ferenc-Chudy na cmentarzu w Drohobyczu

Piotr Ferenc-Chudy na cmentarzu w Drohobyczu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Portal: nieobecni.com.pl początkowo był właśnie projektem dokumentującym stare polskie cmentarze na dawnych Kresach. - Na Kresy jeżdżę od 20 lat - mówi Piotr Ferenc-Chudy, dziennikarz i współzałożyciel portalu. - Cmentarze jednak zawsze robiły na mnie przygnębiające wrażenie. Mało kto tam zagląda. Stoją i niszczeją. Zacząłem robić zdjęcia - i tak to się zaczęło.
II wojna światowa zmusiła dziesiątki tysięcy ludzi do ucieczki z rodzinnych stron, dziesiątki tysięcy zostało przesiedlonych, setki tysięcy zginęło. Wszyscy zostawili po sobie ślady w postaci grobów na cmentarzach. Ci, którzy przyszli na ich miejsce, mają już własne nagrobki, nie są niczym związani z poprzednikami. O groby przodków Polacy mogli zadbać więc dopiero po rozpadzie ZSRR. Ale i dziś często jest to trudne. Tysiąc kilometrów to zbyt dużo dla starszych ludzi. Do tego dochodzi koszt wizy na Białoruś czy Ukrainę, a trzeba pamiętać, że w tym pierwszym przypadku mogą być problemy z jej uzyskaniem. Codziennie znikają kolejne pomniki, rozkradzione albo rozpadające się ze starości.
- Dlatego naszą ambicją była przede wszystkim dokumentacja tego, co ocalało. Z czasem doszły cmentarze wojenne w Polsce i za granicą, i jeszcze groby Polaków zmarłych na obczyźnie - mówi Ferenc-Chudy. - Wraz z Pawłem Kukizem zaczęliśmy stronę rozbudowywać.
Na portalu pośród 13 tys. grobów znajdziemy nagrobki wybitnego polskiego malarza Aleksandra Gierymskiego pochowanego na Campo Verano w Rzymie, historyka Szymona Askenazego, który spoczął na warszawskim Cmentarzu Żydowskim, Stanisława Dydo ps. Zbroja, żołnierza antykomunistycznego podziemia, zamordowanego i pochowanego we Wrocławiu, czy wreszcie sarkofagi polskich królów. Zalogować się i zapalić wirtualną lampkę może każdy - całkowicie za darmo.
Każdy może też wysłać do administratora zdjęcia grobu swojego bliskiego. Jedyne wymogi to dodatkowe zdjęcia ogólne cmentarza i zbliżenia samego grobu.
- W bazie znajduje się 30 tys. grobów czekających na zamieszczenie na stronie. Z czasem wszystkie zostaną tam zamieszczone. Nie zawsze jednak administratorzy posiadają pełne dane, np. brakuje zdjęć samego cmentarza. Dlatego jeśli ktoś chciałby w ten sposób uczcić swojego bliskiego zmarłego albo uzupełnić bazę zapomnianych grobów, musi pamiętać, że potrzebna jest pełna dokumentacja, a w razie nieczytelności inskrypcji na zdjęciu - jej opis.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania do św. Krzysztofa

[ TEMATY ]

św. Krzysztof

litania

Karol Porwich/Niedziela

Święty Krzysztof - patron kierowców, miast położonych nad rzekami, przewoźników, biegaczy, żeglarzy, podróżników i pielgrzymów, jest również patronem dobrej śmierci. Jego wspomnienie obchodzimy 25 lipca, często połączone z poświęceniem pojazdów. Tydzień w którym przypada jego wpomnienie obchodzony jest jako tydzień św. Krzysztofa.

CZYTAJ DALEJ

Bł. Czesław Odrowąż

Był jednym z pierwszych dominikanów, przyjął habit z rąk samego św. Dominika. Jaki był i wciąż jest związek bł. Czesława z Wrocławiem?
CZYTAJ DALEJ

„Świat już tego dłużej nie wytrzyma!” Leon XIV papieżem pokoju

2025-07-20 20:27

[ TEMATY ]

felieton

Papież Leon XIV

Red

I znów papież wypowiedział się na temat pokoju, mimo że ma urlop i mógłby się odciąć od spraw bieżących. Po Mszy św. w Albano Laziale mówił do dziennikarzy: „Świat już tego dłużej nie wytrzyma, jest za dużo wojen, trzeba się modlić o pokój”. Wspomniał też o swej rozmowie z premierem Izraela. Doskonale widać już, że problematyka pokoju to istotny motyw papieskiego nauczania.

Na samych tylko platformach społecznościowych od początku pontyfikatu do czasu wyjazdu na urlop do Castel Gandolfo papież opublikował 47 postów na temat pokoju. Z tego 31 - na platformie X, czyli na dawnym Twitterze (jest to 29 proc. wszystkich postów) i 16 na Instagramie (22 proc. wszystkich wpisów). Wpisy te w dużej mierze stanowią apele o zakończenia konfliktów wojennych. Leon XIV odnosi się zarówno do wojny w Ukrainie, jak i do konfliktów na Bliskim Wschodzie. W kontekście Ukrainy wyraża solidarność z narodem ukraińskim, podkreślając, że „został on dotknięty nowymi, poważnymi atakami” i wzywa „do zakończenia wojny i wsparcia inicjatyw na rzecz dialogu i pokoju”. Papież rozszerza swoje apele w odniesieniu do innych państw, wyrażając moralny sprzeciw wobec wojny: „Serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną, zwłaszcza z Ukrainy, Iranu, Izraela i Gazy. Nie możemy przyzwyczaić się do wojny!”. W odniesieniu do sytuacji w Iranie, Izraelu i w Palestynie stwierdził: „Niech zostanie odrzucona wszelka logika przemocy i odwetu, a z determinacją niech zostanie obrana droga dialogu, dyplomacji i #pokój”. To ciekawe, że zamieścił hasztag #pokój, co tylko potwierdza, że rozumie jak ważną rolę w propagowaniu jego nauczania odgrywają media społecznościowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję