Reklama

Puls tygodnia

Młodzież i konkurencja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dużo się ostatnio dyskutuje o religijności polskiej młodzieży. A to za przyczyną opublikowanych niedawno badań, według których religijność młodych ludzi w ostatnich 13 latach spadła o 22%. Gdy jeszcze w 1985 r. swoją wiarę deklarowało 90% młodych Polaków, to w roku 1998 już tylko 68% określiło się jako wierzący. Jeśliby odwołać się jeszcze do szacunkowych danych z początku lat 80., gdy mówiło się o 95-98% odsetku, to spadek sięga blisko 30%. Mnożą się w związku z tym diagnozy, dlaczego jest tak (źle), jak jest.
W tonie zarzutu i nagany mówi się, że młodzież szuka dzisiaj coraz mocniejszych wrażeń duchowych. Rośnie liczba młodych, którzy religię traktują jak telewizję z pilotem. Emocje i doznania duchowe są dla młodych produktem, a Kościół sklepem z konkretną ofertą duchową. Zasadniczą grupę wśród młodzieży stanowić będą tzw. "chrześcijanie przeżyciowi" działający zgodnie z dewizą: "gdzie jest fajnie, tam jest Kościół".
Oczywiście trudno zgodzić się z tą dewizą i uznać ją za właściwą wizję Kościoła i wiary. Nie chodzi przecież o to, by w wierze było fajnie, tylko prawdziwie. Sam często powtarzam, iż śpiewana po kościołach piosenka, zaczynająca się od słów "Jak mi dobrze, że jesteś tu", jest z gruntu fałszywa, gdyż poczucie jakiejkolwiek "fajności" czy przyjemnego samopoczucia nie jest i nie może być kryterium wiary.
Czy znaczy to jednak, że należy teraz wysterylizować wszelkie formy wyrażania wiary z elementów przeżyciowych i wyzbyć się jakichkolwiek emocjonalnych doznań religijnych? Przecież zawsze były one obecne w katolickiej religijności. Bo czymże jest uczestnictwo w pasyjnych spektaklach, obchodzenie ołtarzy na kolanach, śpiewanie Gorzkich Żali, znane w średniowieczu tańce i śmiechy paschalne, jeśli nie wyrażaniem religijnych, emocjonalnych doznań?
Ale formy tych doznań się zmieniają, bo zmienia się świat i człowiek. Betty Scarlata, nauczycielka z Nowego Jorku tak mówi o swojej pracy: "Współczesne dzieci należą do Video Generation, czekają na to, aby być zabawione. Jest pierwszy dzień w szkole w drugiej klasie, a ja jestem obiektem, który pojawia się na ekranach. Jestem tylko nauczycielką rywalizującą z szybko przemierzanym światem, który - poza moją salą lekcyjną - oferuje im technologia". W identycznej sytuacji jest ksiądz podczas niedzielnej liturgii. On też zmuszony jest konkurować z kolorowymi i szybkimi bodźcami, w których "zanurzony" jest młody człowiek przez cały czas. Niestety, często w tej konkurencji przegrywa. I cóż z tego, że "towar", który ma do zaoferowania jest bezcenny, kiedy często przegrywa już na etapie "opakowania"...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Szarbel. Po Matce Bożej to największy cudotwórca!

Zaraz po Matce Bożej świętym, który czyni najwięcej cudów jest obecnie św. Szarbel. Aktualnie istnieje 45 tysięcy potwierdzonych cudów – powiedział Polskifr.fr bp Samer Nassif, duchowny katolicki obrządku maronickiego, pochodzący z Libanu – ojczyzny św. Szarbela. Dziadek bp. Nassifa i jego wujowie byli świadkami niezwykłych okoliczności, które towarzyszyły otwarciu grobu św. Szarbela po wielu latach od śmierci pustelnika.

Szarbel został ogłoszony świętym w 1977 roku przez św. Pawła VI. Obecnie jest czczony w bardzo wielu miejscach na całym świecie, również w Polsce. Jego grób znajduje się w Annaja – miejscu szczególnie związanym z jego życiem pustelniczym. „Kiedyś byłem w miejscu pochówku Szarbela i spotkałem grupę Chińczyków. Rozmawiałem z kobietą, która krzyczała: Uzdrowił mnie! Uzdrowił!” – opowiedział bp Samer Nassif.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się modlić w konkretnej sprawie?

2025-07-25 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Opowiadam o wydarzeniach, które nie mieszczą się w logice, a jednak naprawdę się wydarzyły. Osoba, po ciężkim wypadku - została uzdrowiona. Kobieta, która całe życie żyła w ciemności, aż… przeczytała jedno zdanie. Kapłan, który szedł przez piekło wojny, by odprawić Mszę. Kolejny raz przekonajmy się, że modlitwa to nie ostatnia deska ratunku — to pierwsza linia frontu.

– o głodnych muzykach z oblężonego Leningradu,
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja Częstochowska: Jubileusz Młodych 2025 – w drodze do Rzymu (dzień 1.)

2025-07-28 12:59

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych 2025 – w drodze do Rzymu

fot.Natanael Brewczyński/Radio Fiat

W dniach 28 lipca – 3 sierpnia br., w ramach Roku Świętego 2025, w Rzymie odbędzie się Jubileusz Młodych, czyli ogólnoświatowe spotkanie młodych katolików. Do Świętego Miasta, według szacunków Stolicy Apostolskiej, może przybyć nawet 1 mln osób z ponad 160 krajów świata. Wśród nich są również młodzi z Polski. 27 lipca wczesnym rankiem do Rzymu wyruszyły autokarami dwie grupy z archidiecezji częstochowskiej, a wraz z nimi bp Andrzej Przybylski.

fot.Natanael Brewczyński/Radio Fiat
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję