Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różaniec św. ratunkiem dla Polski

Zawsze, gdy nasza Ojczyzna była w potrzebie, gdy zagrażała jej obca przemoc i zniewolenie, Polacy szukali pomocy u Boga, za wstawiennictwem Matki Najświętszej, naszej Pani i Królowej.
Po długim i smutnym okresie zniewolenia komunistycznego, kiedy to Polacy kochający Boga modlili się o wolną Ojczyznę, Pan Bóg wysłuchał nas i dał nam Wielkiego Papieża - bł. Jana Pawła II, który odmienił oblicze świata, a dla Polski wymodlił wolność. Powstała „Solidarność”. Mamy dzisiaj wolny kraj. Ale w tym wolnym kraju znaleźli się ludzie, którzy nie umieją i nie chcą Bogu dziękować za wolną Ojczyznę. Chyba wszystkich tych, którzy czują się naprawdę Polakami i katolikami, powinno boleć to, co dzieje się ostatnio w naszym kraju. Dzisiaj w tym kraju bezkarnie, w ohydny sposób znieważa się i niszczy największe świętości naszej wiary. Zagrożona jest rodzina, a przecież rodzina jest podstawą naszej egzystencji jako narodu i państwa. Polsce nie trzeba „poprawności politycznej”, ale dobrego i mądrego rządzenia. Ludzi o prawym sumieniu, dla których uczciwa służba narodowi jest najwyższym nakazem.
Na wszystkie te bluźnierstwa przeciw Bogu i naszym uczuciom religijnym, wszystkie dewiacje, poniżanie instytucji rodziny, poniżanie poczucia patriotyzmu i miłości do Ojczyzny my, ludzie wierzący w Boga, mamy potężną i niezawodną broń - Różaniec św. Potrzeba, aby nasz naród, w większości katolicki, sięgnął po modlitwę różańcową w czasach rozpasanego bezbożnictwa i pogardy dla świętych wartości. Polska nigdy nie będzie krajem laickim, bo Maryja jest naszą Królową, która zapowiedziała, że w końcu Jej Serce Niepokalane zwycięży szatana i tych, którzy mu służą. Opaszmy naszą Ojczyznę, Najjaśniejszą Rzeczpospolitą modlitwą Różańca św., a zwycięstwo dobra nad złem przyjdzie przez Maryję, jak powiedział wielki nasz prymas kard. Hlond.
Polska jest i pozostanie królestwem Maryi, wszelkie zło przeminie. Potrzeba tylko wielkiej, spontanicznej modlitwy wszystkich Polaków na Różańcu św.

Józef z Biedaszek

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja przyszła do siebie – na Kalwarię w Praszce

– Z tej świętej góry zawierzenia na Kalwarii w Praszce będziemy nadal krzewili pobożność Maryjną – zapewnił w kontekście doby nawiedzenia ks. prał. dr Stanisław Gasiński, proboszcz parafii Świętej Rodziny i kustosz Archidiecezjalnego Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia na Kalwarii w Praszce.

1 maja wierni zgromadzili się w kościele parafialnym. Po odegraniu przez orkiestrę intrady kalwaryjskiej udali się w procesji pod krzyż „trudnych dni Praszki”, gdzie odbyło się nabożeństwo oczekiwania.

CZYTAJ DALEJ

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję