Reklama

W drodze

A po cóż nam Polska?!

Niedziela Ogólnopolska 50/2011, str. 31

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwa w Polsce przedziwna dysputa publiczna - jakby ta rzecz dysputy wymagała! - czy państwa w Europie mają w pełni podporządkować się Niemcom, czy wolno im jednak pewne, mało istotne sprawy prowadzić na razie samodzielnie? I prosta tej dysputy konsekwencja: czy Warszawa ma być przedmieściem Berlina z wyboru i własnej woli czy z konieczności?
Powiedzą Państwo, że zwariowałem - i że nikt takich rozważań nie prowadzi! Może i zwariowałem, czasem - zwłaszcza, gdy obserwuję polskie media tzw. głównego nurtu - sam odnoszę takie wrażenie. Jednak to nie ja, ale polski minister spraw zagranicznych zaproponował Niemcom, aby objęły w posiadanie Europę i zapewnił, że Warszawa temu przyklaśnie. I co? Może zatrzęsła się ziemia w Polsce, może pan premier zdymisjonował ministra, może obywatele zażądali przedterminowych wyborów do parlamentu? Nic z tych rzeczy. Ba, gazety „głównego nurtu” i telewizje tegoż autoramentu gorliwie poparły pana ministra. Swoją drogą, co trzeba mieć w głowie, żeby kilka lat temu określić gazociąg bałtycki jako współczesny pakt Ribbentrop-Mołotow, a dziś domagać się kapitulacji Polski?
Jednak to dzikie wystąpienie ministra Sikorskiego ma też swój, jakby powiedział pewien prezydent, plus dodatni. Jest niczym papierek lakmusowy, ujawniający, jaki mamy skład chemiczny substancji zwanej polską polityką. Otóż, polskości w tej polityce nie ma już za grosz. Owszem, jest jeszcze twardy głos sprzeciwu wobec propozycji Sikorskiego ze strony opozycji prawicowej (PiS i Solidarna Polska), ale media „głównego nurtu” robią robotę, do której gnają ich właściciele i zarządcy - i ośmieszają na wyprzódki upominanie się o polską rację stanu jako przejaw zacofania, tradycjonalizmu, moherowatości, w ogóle ciemnoty i wstecznictwa. Gdzieś tam w tle, bez wyraźnego dopowiedzenia, czai się argument: lepiej poddać się Niemcom niż Rosjanom! Ej, a zapomniał pan minister Sikorski, co mówił o gazociągu bałtyckim? Poddaje się w Berlinie, ale bramy Warszawy i Europy otwiera Rosji. Tak to dziś wygląda.

* * *

Krzysztof Czabański - publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koniec roku szkolnego, koniec wartości?

2025-06-14 20:21

[ TEMATY ]

rok szkolny

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Zakończenie roku szkolnego to zwykle czas podsumowań i planów na przyszłość. Ale dziś coraz trudniej mówić o przyszłości edukacji z nadzieją. Zmiany, które zachodzą, nie są reformą – są demontażem. A szkoła przestaje być miejscem kształcenia i wychowania, a staje się placówką usług społecznych bez tożsamości.

Czerwiec w szkole zawsze miał w sobie coś z ulgi – zmęczeni nauczyciele odliczają dni do wakacji, uczniowie zerkają w dzienniki z nadzieją, a rodzice pytają: czy to był dobry rok? Ten rok szkolny – 2024/2025 – dobrym nie był. Nie chodzi tylko o prace domowe, które MEN uznało za zbędne. Nie chodzi jedynie o eksperymenty z ocenianiem kształtującym czy chaos wokół edukacji „obywatelskiej”. Chodzi o coś głębszego – o „utraconą misję szkoły", która coraz bardziej traci swój wychowawczy, kulturowy i aksjologiczny fundament.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo w Mokrej: ocalenie tego kościoła to dar Opatrzności

– Podczas tej uroczystej Eucharystii pragniemy podziękować dobremu Bogu w Trójcy Jedynemu za dzieło uratowania od zniszczenia tej pięknej świątyni, odnowionej od podstaw dzięki życzliwości ludzi dobrej woli i instytucji państwowych – powiedział ks. Krzysztof Bąkowicz, proboszcz parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Mokrej.

W wyremontowanym kościele Trójcy Przenajświętszej w Mokrej 15 czerwca abp Wacław Depo przewodniczył Sumie odpustowej i poświęcił świątynię.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo w Mokrej: ocalenie tego kościoła to dar Opatrzności

– Podczas tej uroczystej Eucharystii pragniemy podziękować dobremu Bogu w Trójcy Jedynemu za dzieło uratowania od zniszczenia tej pięknej świątyni, odnowionej od podstaw dzięki życzliwości ludzi dobrej woli i instytucji państwowych – powiedział ks. Krzysztof Bąkowicz, proboszcz parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Mokrej.

W wyremontowanym kościele Trójcy Przenajświętszej w Mokrej 15 czerwca abp Wacław Depo przewodniczył Sumie odpustowej i poświęcił świątynię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję