Reklama

Sól ziemi

Sól ziemi

Antynatalistyczna polityka banków

Niedziela Ogólnopolska 1/2012, str. 31

Jan Maria Jackowski
Publicysta i pisarz-eseista, autor 10 książek i ponad 1100 tekstów prasowych. W latach 1997 - 2001 poseł na Sejm RP, 2002-2005 wiceprzewodniczący, a następnie przewodniczący Rady m. st. Warszawy, 2005-2007 sędzia Trybunału Stanu. O

Jan Maria Jackowski <br>Publicysta i pisarz-eseista, autor 10 książek i ponad 1100 tekstów prasowych. W latach 1997 - 2001 poseł na Sejm RP, 2002-2005 wiceprzewodniczący, a następnie przewodniczący Rady m. st. Warszawy, 2005-2007 sędzia Trybunału Stanu. O

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U schyłku lat 70. ubiegłego wieku, a więc w czasach PRL, często się spotykałem u mojej ciotki z bardzo sympatycznym i mądrym starszym panem, który przed II wojną światową był właścicielem dużego, uprzemysłowionego majątku ziemskiego w okolicach Łodzi. Pewnego razu opowiedział mi swoją historię. Otóż w 1924 r. - gdy miał 24 lata - zmarł mu ojciec i wspólnie z trójką rodzeństwa odziedziczył 1600 hektarów ziemi wraz z zespołem pałacowo-folwarcznym, jednak ta piękna własność w 80 proc. była zadłużona. Sytuacja okazała się bardzo trudna, majątek tonął w długach, trzeba było spłacić rodzeństwo. Jak ratować ojcowiznę? Pan Zbigniew po przemyśleniu sprawy udał się do banku i poprosił o kredyt.
Szanse na jego otrzymanie były małe, bo hipoteka prawie w całości obciążona, a starający się miał zaledwie 24 lata i świeżo ukończone studia rolnicze. Podczas decydującej rozmowy z dyrektorem banku otrzymał jednak kredyt i trochę zdziwiony zapytał dlaczego. Padła odpowiedź, że co prawda jest młody i mało doświadczony, a zabezpieczenie kredytu jest bardzo słabe, ale ma już żonę i dwoje dzieci. „Człowiek, który ma rodzinę na utrzymaniu, nie będzie robił głupstw, i jestem przekonany, że uda się panu wyprowadzić majątek na prostą. Gdyby nie miał pan żony i dzieci, nie dałbym kredytu” - powiedział dyrektor. Rodzeństwo zostało spłacone, kredyt do końca okresu międzywojennego został również zwrócony w całości, majątek stał się wzorowy w okolicy i przynosił spore dochody.
Historia ta jest wymowna, gdyż w naszych czasach coraz częściej rodzina i dzieci są traktowane jako obciążenie i kłopot, a nie źródło rozwoju. W niektórych bankach rodzina o przeciętnych dochodach, jeśli ma dwójkę dzieci, ma bardzo małe szanse na kredyt mieszkaniowy, nie wspominając o kredycie budowlanym. Są rodziny, które mimo ponadprzeciętnych dochodów, gdy urodzi się trzecie dziecko, o kredycie mogą zapomnieć. W jednym z największych banków osoba z uposażeniem wiceministra, a więc w powszechnej opinii społecznej o dochodach niemałych, nie ma szans na uzyskanie nawet karty kredytowej z limitem 10 tys. zł, o ile ma więcej niż dwoje dzieci. Banki natomiast preferują młode i samotne osoby, a także bezdzietne małżeństwa o wysokich dochodach.
Zatem nie tylko państwo przez swoje antynatalistyczne nastawienie gnębi rodziny, gdyż nie dość, że Polska ma najniższe nakłady na politykę rodzinną w stosunku do PKB spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej, a rodziny mające dzieci są karane wyższymi podatkami, to jeszcze niektóre banki współuczestniczą w tym przeciwnym dzieciom systemie. W ten sposób państwo oraz niektóre instytucje finansowe pogłębiają zapaść demograficzną i podważają sens swojego istnienia. Społeczeństwo bowiem, w którym nie ma dzieci, jest społeczeństwem bez przyszłości. Państwo nie będzie miało obywateli, którzy będą płacić podatki, pracodawcy nie będą mieli pracowników, więc ich firmy będą się kurczyły, banki nie będą miały klientów, więc będą upadały. Natomiast nieliczne dzieci z tych gnębionych i dyskryminowanych rodzin będą z coraz większym trudem utrzymywały na emeryturze tych decydentów życia publicznego, którzy z egoizmu czy wygody życia nie mają potomstwa umożliwiającego zastępowalność pokoleń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko polskiej granicy

2025-07-09 08:31

[ TEMATY ]

Watykan

Słowacja

Dykasteria Nauki Wiary

objawienia Maryi

Litmanowa

nihil obstat

Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

List Dykasterii Nauki Wiary do arcybiskupa metropolity preszowskiego obrządku bizantyjskiego: liczne owoce duchowe w miejscu domniemanych objawień Maryi, do których miało dojść w latach 1990-1995 w pobliżu niewielkiej miejscowości Litmanowa.

Dykasteria Nauki Wiary kontynuuje swoje działania i – dzięki nowym normom opublikowanym w ubiegłym roku – mogła udzielić zezwolenia (nihil obstat), po ocenie duchowych owoców, odnośnie do domniemanych objawień maryjnych, które miały wydarzyć się w latach 1990-1995 w Litmanowej, na górze Zvir na Słowacji. List prefekta kard. Victora Manuela Fernándeza skierowany jest do arcybiskupa Preszowa dla katolików obrządku bizantyjskiego, Jonáša Jozefa Maxima.
CZYTAJ DALEJ

wpolityce.pl: Czy Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? To ona inwigilowała ks. Blachnickiego

2025-07-12 19:51

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Mateusz Góra

Czy Jolanta Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? Wszystko na to wskazuje. Jak podaje portal wpolityce.pl, Biuro Odznaczeń i Nominacji KPRP przygotowało projekt postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. To efekt petycji, podpisanej przez wielu sygnatariuszy, przesłanej przez Piotra Woyciechowskiego.

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Kancelaria Prezydenta RP odpowiedziała na petycję ws. odebrania Lange vel Gontarczyk Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję