Jak mówi ks. Leszek Kazimierczak, prezes ośrodka, jego rozbudowa to bardzo ważna inwestycja, bo powoduje zwiększenie ilości miejsc o kolejnych 16 oraz o oddział rehabilitacyjny, który znajduje się na górze budynku. - Pacjenci przebywający u nas potrzebują permanentnej, stałej, codziennej rehabilitacji. Jesteśmy wdzięczni tym wszystkim, dzięki którym można było pozyskać środki na powstanie kolejnego skrzydła. Potrzeby są ogromne. W tej chwili mamy ponad 80 osób oczekujących. Niektórzy czekają po 3-4 lata, by móc przyjść do nas, przeżyć pięknie „jesień swojego życia” i godnie odejść z tego świata – mówi ks. Kazimierczak. - Robimy wszystko, co możemy. W tej chwili będziemy mieli blisko 70 miejsc, a zaczynaliśmy od 18 w 2009 r. Dzięki zrozumieniu Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Miasta, a także wszystkich życzliwych nam ludzi i prywatnych, często anonimowych sponsorów, mogliśmy dokonać tej rozbudowy, która jest bardzo potrzebna społeczeństwu miasta Zielona Góra i okolic – dodaje prezes ośrodka.
Rozbudowa ośrodka trwała ok. 2 lata. Jej całkowity koszt to ponad 6 ml zł. W nowym skrzydle znajduje się 8 pokoi po 2 łóżka. Wszystko przygotowane w najwyższym standardzie i oczekujące na pierwszych pacjentów. A ci pojawią się w nowym skrzydle do końca tego roku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu