Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: narodziny Syna Bożego jako bezradnego dziecka to prowokacja ze strony Boga

– Ośmielam się powiedzieć: jest prowokacją idącą od samego Boga, że oto Jego odwieczny Syn narodził się jako bezradne dziecko – podkreślił abp Wacław Depo podczas Pasterki, której przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Przyszliśmy tutaj, aby po raz kolejny pokonać mroki tego świata, który wcale nie ułatwia nam refleksji nad tym, co stanowi treść Bożego Narodzenia. Wprost przeciwnie – świat jakby się zaprzysiągł, aby nam odebrać tę radość i nowość wiary – powiedział w homilii metropolita częstochowski. – Nadzieja i radość wiary płyną z faktu, że w zapadłej mieścinie Judei, w Betlejem, w 14 r. panowania Cezara Augusta, narodził się odwieczny Syn Boga, Bóg-Człowiek, zrodzony z Maryi Dziewicy – dodał.

Hierarcha przyznał, że „nasza wiara, refleksja czy modlitwa zawsze będą za małe w stosunku do tej prawdy, że Bóg z miłości do człowieka stał się jednym z nas, z wyjątkiem grzechu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Celebrans wezwał do tego, aby proroctwo Izajasza o narodzinach Jezusa wygłoszone na osiem wieków przed przyjściem na świat Zbawiciela „odczytywać oczyma wiary, bo prawda o Bożym narodzeniu nigdy nie była i nie będzie łatwa do przyjęcia”. – Nasz Zbawiciel narodził się w ciemnościach nocy, w milczeniu, daleko od rozgłosu ludzi, wśród zwierząt i w ubóstwie groty – zauważył.

Abp Depo pytał za papieżem Benedyktem XVI o sens świętowania Bożego Narodzenia przez ludzi, którzy nie uznają w duchu wiary tego, że Bóg stał się człowiekiem. – Musi powrócić do nas papieskie pytanie o sens tych świąt, bo czym one są bez Chrystusa? – wzywał do refleksji.

Reklama

– Ta prawda jest swoistym krzykiem tej świętej nocy. Ośmielam się powiedzieć: jest prowokacją idącą od samego Boga, że oto Jego odwieczny Syn narodził się jako bezradne dziecko. Ale nie narodził się dla życia na tym świecie, lecz dla śmierci, aby śmiertelność człowieka po grzechu pierworodnym doprowadzić swoją ofiarą życia i swoją śmiercią do zmartwychwstania – kontynuował metropolita częstochowski.

Maciej Orman/Niedziela

Nawiązując do Listu św. Pawła do Tytusa, hierarcha przypomniał, że „czas, który został nam dany, jest naszym zadaniem błogosławionej nadziei w Chrystusie i oczekiwania na nowe życie”. W tym duchu przytoczył słowa Benedykta XVI z encykliki „Spe salvi” o nadziei chrześcijańskiej: „Życie nie jest zwyczajnym następstwem praw i przypadkowości materii, ale we wszystkim i równocześnie ponad wszystkim jest osobowa wola, jest Duch, który w Jezusie objawił się jako Miłość”. – Dlatego Bóg zna każdego i każdą z nas po imieniu, patrzy na nas i jest nam bliski. Czy wierzymy w to, że Bóg nas zna po imieniu, bo nas ukochał i stworzył? – pytał abp Depo.

Celebrans powtórzył za Benedyktem XVI, że „świat bez Boga jest światem bez nadziei”. – Nadzieja bowiem z jednej strony nie pozwala nam stracić z oczu ostatecznego celu życia, który dopiero nadaje sens i wartość naszemu codziennemu życiu. Z drugiej strony to nadzieja dostarcza nam głębokich i trwałych uzasadnień dla codziennego wysiłku kształtowania siebie i przemiany tego świata zgodnie z zamysłem Boga – wyjaśnił metropolita częstochowski.

Maciej Orman/Niedziela

Reklama

Hierarcha zacytował również fragment kazania kard. Josepha Ratzingera wygłoszonego podczas Pasterki w 1980 r.: „Nasze serca nie potrafią czuwać, bo nie są otwarte na prawdę, ale naszpikowane są przesądami i przemądrzałością. Są otumanione interesami i obowiązkami, sparaliżowane przez swój ciągły pośpiech i niepokój o jutro. Tymczasem spróbujmy nie używać tych świątecznych dni jako środka odurzającego, jako swoistego narkotyku, ale niech to będzie czas głębszej refleksji nad prawdą o nas, o odzyskanej godności dzieci Boga, aby serca nasze znów nauczyły się słuchać i widzieć, kim jesteśmy i jak powinniśmy postępować”.

Abp Depo przytoczył także fragment słowa abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, wystosowanego w związku z ostatnimi wydarzeniami w naszym kraju. Abp Gądecki apeluje w nim, „aby wszyscy, którym drogie są losy Ojczyzny, w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem oraz własnym sumieniem, otworzyli serca i umysły na pojednanie; aby szukali możliwości rozwiązania konfliktów targających naszym życiem politycznym przy stole negocjacji, bez odwoływania się do rozwiązań siłowych; aby przywrócono prawdziwy szacunek dla Konstytucji i opartych na niej przepisów prawa. „Rozum znaczy więcej niż siła” – Plus ratio quam vis – głosi motto naszego najstarszego Uniwersytetu”.

Maciej Orman/Niedziela

Przewodniczący KEP przywołał w swoim słowie św. Jana Pawła II, w który w Gdańsku w 1987 r. powiedział: „Solidarność – to znaczy: jeden i drugi (...). A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu. (...) Nie może być walka silniejsza od solidarności”. „Dzięki tak rozumianej solidarności potrafiliśmy zmienić bieg historii Europy. Ale w naszych dziejach mamy także bolesną kartę utraty niepodległości. Tego błędu nie wolno nam powtórzyć” – przestrzegał abp Gądecki.

– Niech więc tajemnica tej nocy wejścia Boga w nasze ludzkie życie i naszą historię stanie się światłem rozpoznawania prawdy i życia zgodnego z wiarą – zaapelował abp Depo.

Maciej Orman/Niedziela

Ks. Włodzimierz Kowalik, proboszcz parafii archikatedralnej, życzył wszystkim, aby „Bóg pełen miłości i mocy darzył głębokim pokojem w sercach, umacniał wzajemną miłość i na nowo rozpalił nadzieję na zwycięstwo dobra”.

2023-12-25 03:06

Oceń: +8 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służba w przekazie prawdy i dźwiganie człowieka

Do służby człowiekowi w przekazie prawdy zachęcał dziennikarzy abp Wacław Depo, metropolita częstochowski i przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski, który w Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu i Niedzielę Słowa Bożego przewodniczył Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze.

Pozdrawiając uczestników liturgii, zauważył, że przeżywany w Kościele okres zwykły „nie oznacza przeciętności”. – Poprzez tajemnicę źródła, którym jest Eucharystia, jest dla nas zawsze darem wejścia Boga w nasze ludzkie życie po to, żebyśmy zrealizowali plan Jego współpracy i zbawienia – zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Pielęgnują dziedzictwo „Proroka Nadziei”

2025-11-03 21:02

ks. Jakub Oczkowicz

Zjazd szkół noszących imię Jana Pawła II

Zjazd szkół noszących imię Jana Pawła II

Jedna z nich, Szkoła Podstawowa im. św. Jana Pawła II w Medyni Głogowskiej – była w tym roku gospodarzem 7. Zjazdu Rodziny Szkół im. św. Jana Pawła II Diecezji Rzeszowskiej. W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie, nauczyciele, dyrektorzy i katecheci z różnych miejscowości regionu, którym bliska jest postać Papieża Polaka.

Zjazd w Medyni Głogowskiej to okazja nie tylko do wspólnego świętowania, ale także do podtrzymywania dziedzictwa duchowego i moralnego, jakie pozostawił św. Jan Paweł II – mówiła Nina Kitlińska, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Podkarpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję