Coraz mniej jest w Polsce drużyn, które stosują się do zasad "leśnej mądrości", obozując w terenie na łonie przyrody. Symbioza człowieka i natury jest niezwykle istotna w procesie kształtowania charakteru młodego człowieka.
Spolszczona wersja pojęcia "woodcraft" - to "puszczaństwo", które istniało w ruchu harcerskim niemal od samych jego początków. Nie miało ono charakteru oficjalnego. Nie wyodrębniła się kolejna organizacja harcerska, lecz pewna pokaźna grupa drużyn zapragnęła kierować się drogą, o której za oceanem pisał Ernest Thompson Seton. "Leśna mądrość" to umiejętność m.in. "inteligentnego obozownictwa". Stawiając obozowisko stałe lub tymczasowe, typowo biwakowe, zawsze powinniśmy mieć na uwadze ekologię oraz stan przyrody w miejscu naszego postoju. Zamiast np. marnować kolejne żerdzie na budowę tablicy ogłoszeń, wykorzystajmy rozłożyste konary niskiego drzewka. Stosowanie się do zasad "puszczaństwa" na obozie jest jednak o wiele łatwiejsze na małych obozach niż na kilkusetosobowych zbiorowiskach, które coraz częściej bardziej przypominają kolonie pod namiotami niż prawdziwy obóz harcerski. Sama obecność trzydziestoparoosobowej grupy w leśnej dziczy jest znacznie mniej obciążająca dla miejscowego ekosystemu i otaczającej harcerzy przyrody. "Woodcraft" to także umiejętność rozpoznawania gatunków zwierząt, ich tropów, roślin i drzew. Harcerz zaznajomiony z podstawowymi zasadami "puszczaństwa" potrafi odróżnić trop sarny od śladu pozostawionego przez dzika. Wie, co najlepiej nadaje się na podpałkę, a zapałki nie są jedynym znanym mu narzędziem do rozpalania ognia. Straciłeś orientację w lesie, a nie masz przy sobie busoli lub zegarka ze wskazówkami. Jak masz w takim razie odnaleźć kierunki świata? Rozglądnij się. Popatrz, za tobą jest wielkie mrowisko, zwróć uwagę na jego stoki. Jeden jest bardziej stromy, prawda? Właśnie wyznaczyłeś kierunek północny. Setonowski "Woodcraft" czerpał wiele z tradycji i wiedzy północnoamerykańskich Indian. To właśnie ich życie stało się inspiracją dla twórcy "leśnej mądrości".
Największym w Polsce kręgiem "puszczańskim" jest "Ogólnopolski Instruktorski Krąg puszczański Czarnego Dębu", którego tradycje sięgają czasów przedwojennych. Żeby wdrożyć w czyn idee i zasady "puszczańskie", nie trzeba nigdzie przystępować ani czegokolwiek podpisywać. Wystarczy trochę poczytać i spróbować zrozumieć i poznać las oraz jego mieszkańców. Wyruszając na obóz czy biwak w dzikie ostępy, pamiętajmy, że przyroda nie jest naszym wrogiem, ale sprzymierzeńcem. Trzeba tylko znaleźć z nią wspólny język, a ona odwdzięczy się nam z nawiązką.
Kardynał Grzegorz Ryś powołuje komisję do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich dla obszaru archidiecezji łódzkiej. Jak poinformował metropolita łódzki w liście pasterskim, będzie to niezależna komisja prowadzona przez ekspertów, która rozpocznie prace jesienią.
Zdecydowałem się odezwać do Was wszystkich w tej formie nie dlatego, żeby była ku
temu jakaś specjalna okazja. Czynię to raczej w związku z ważnymi pytaniami, które
szczególnie w ostatnich tygodniach „wiszą w powietrzu” i których nie wolno
zostawić bez odpowiedzi. Nie chodzi przy tym o naszą, lecz o Bożą odpowiedź! A myślę, że
możemy ją wyczytać także ze Słowa dzisiejszej Liturgii.
Sąd Rejonowy w Pszczynie uznał za winnych trzech lekarzy oskarżonych w związku ze śmiercią ciężarnej Izabeli. Dwóch lekarzy zostało skazanych na bezwzględne więzienie i zakaz wykonywania zawodu na sześć lat, jeden usłyszał wyrok więzienia w zawieszeniu i został zawieszony w zawodzie na cztery lata.
Prokuratura oskarżyła lekarzy: Andrzeja P., Krzysztofa P. i Michała M. o narażenie Izabeli na niebezpieczeństwo, a pierwszego z nich również o nieumyślne spowodowanie jej śmierci. Rodzina zmarłej uważa, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci 30-latki. Izabela zmarła w 2021 r. w pszczyńskim szpitalu wskutek wstrząsu septycznego.
Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl rozesłała swoich wolontariuszy na placówki misyjne na Kubę, do Tanzanii i do Indii. Przez najbliższe miesiące będą wspierać dzieła charytatywne i społeczne zapoczątkowane przez misjonarzy. Na Kubie księża i bracia pallotyni prowadzą działalność duszpasterską w trzech parafiach: Managua, Guarra oraz w Güines, Melena del Sur i Catalina. Ich praca skupia się głównie na ewangelizacji, obejmuje jednak również działalność charytatywną, która wspiera najuboższych.
Do misjonarzy działających już na Kubie dołączył wolontariusz Darek. Jako przysłowiowa „złota rączka” pomaga w pracach remontowych, a także odwiedza najuboższych z pallotyńskich parafii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.