Reklama

Wakacyjny obóz stypendystów

W Lublinie - mieście inspiracji

Na te dni czekają cały rok. Z nadzieją poznania piękna ojczyzny i spotkania wielu przyjaciół wyjeżdżają na jedyny w czasie wakacji obóz

Niedziela Ogólnopolska 30/2012, str. 24-25

Katarzyna Artymiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paradoksalnie, dzięki temu, że pochodzą z małych miejscowości i z ubogich rodzin, mają szansę na przygodę życia. Jest nią nie tylko letni obóz, ale przede wszystkim przynależność do wielkiej rodziny Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Na tytuł „papieskiego stypendysty” zasłużyli sobie ciężką pracą. To najlepsi uczniowie i studenci.

Żywy pomnik Jana Pawła II

4 lipca rozpoczął się dwutygodniowy obóz dla najmłodszych stypendystów Fundacji: gimnazjalistów i licealistów. 1300 młodych, wyjątkowo zdolnych ludzi, pochodzących z najuboższych terenów od Przemyśla po Szczecin i od Wałbrzycha po Ełk, zgromadziło się w Lublinie - mieście bł. Jana Pawła II. Dzięki wsparciu okazanemu m.in. przez władze miasta i regionu, archidiecezję lubelską oraz pięć publicznych uczelni uczestnicy 12. już obozu stypendystów zachwycili sobą mieszkańców Lubelszczyzny. - Dzięki nim w naszym mieście zrobiło się kolorowo i radośnie. Jak widzę młodzież w żółtych i niebieskich koszulkach, czuję się tak, jakbym spotykała samego Ojca Świętego - mówiła pani Jadwiga. Starsza, elegancka pani przyznała, że od początku działania powołanej przez Konferencję Episkopatu Polski Fundacji przekazuje ofiary na pomoc dla zdolnej, ale ubogiej młodzieży. Wie, że nie są to pieniądze wyrzucone w błoto. - Obecność tych wyjątkowych ludzi w Lublinie utwierdza mnie w przekonaniu, że troszcząc się o nich, i ja robię coś dobrego - dodała. Ks. Jan Drob, przewodniczący zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” podkreślał, że wakacyjne obozy pełnią funkcję integrującą. - To jest dla nich ogromna szansa, te przyjaźnie, które w czasie obozów zawiązują, poznawanie miast, historii, kultury. To jest bogactwo, które ci ludzie ze sobą poniosą - mówił. Dodał, że stypendyści rzeczywiście czują się „żywym pomnikiem Jana Pawła II”, który buduje polskie społeczeństwo.
- Jesteście pięknym, „żywym pomnikiem Jana Pawła II” - zapewniał uczestników obozu abp Stanisław Budzik podczas Mszy św. rozpoczynającej wakacyjne spotkanie. Lubelska katedra, która przecież nie należy do najmniejszych, z trudem pomieściła stypendystów. Metropolita zachęcał ich do poznawania miasta, z którym bł. Jan Paweł II jako profesor KUL-u związał się na ponad 20 lat, i do powrotu do tego największego ośrodka akademickiego po prawej stronie Wisły. - Niech wędrówka jego śladami pozwoli wam zobaczyć piękno wiary i miłości, piękno budowania komunii, czyli wspólnoty opartej na wierze i na miłości - mówił Arcybiskup. Pasterz Kościoła w Lublinie podkreślał, że „być stypendystą fundacji związanej z bł. Janem Pawłem II oznacza wziąć na siebie większą odpowiedzialność za przyszłość naszej małej-wielkiej ojczyzny, za przyszłość Kościoła i świata”. Młodzi uczestnicy obozu bez trudu zdali ten egzamin.

Modlitwa, nauka i zabawa

Dwa tygodnie spotkań w „mieście inspiracji”, które przeżywa jubileusz 25-lecia wizyty bł. Jana Pawła II, minęło stypendystom na poznawaniu Lublina i okolic, rozwijaniu talentów i dzieleniu się nimi z mieszkańcami. Nawiązując do hasła tegorocznego Dnia Papieskiego: „Jan Paweł II - Papież Rodziny”, stypendyści zorganizowali dwa festyny rodzinne w Lublinie i Zamościu. Pełno było ich na Starym Mieście i na Zamku Lubelskim, gdzie znajduje się łacińsko-bizantyńska kaplica Trójcy Świętej, a także na uczelniach, które oddały stypendystom swoje akademiki oraz przygotowały bogatą ofertę edukacyjną.
Jednak najgłośniej było o nich - za sprawą transmisji w TVP Info - podczas modlitwy za pomordowanych w obozach koncentracyjnych i o pokój na świecie. Wzorem swojego patrona, bł. Jana Pawła II, który w 1987 r. wołał na Majdanku, że „człowiek nie może stać się dla człowieka katem, musi pozostać dla człowieka bratem”, młodzi katolicy wespół z przedstawicielami innych wyznań prosili Boga, by ofiara tysięcy niewinnych istnień przyniosła plon pokoju.
Dwa tygodnie w Lublinie minęły zbyt szybko, by młodzi stypendyści mogli dobrze poznać miasto, jego historię i bogatą ofertę kulturalno-akademicką. Jednak tak włodarze miasta i regionu, jak i mieszkańcy mają nadzieję, że był to wystarczający czas, by na tyle zaprzyjaźnić się z miejscem naznaczonym obecnością bł. Jana Pawła II, aby do niego chętnie powrócić. Dlatego Lublin nie żegna stypendystów, ale mówi z nadzieją: Do zobaczenia!

Fundusz stypendialny Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” wspiera ok. 2,5 tys. osób. To uzdolniona, ale uboga młodzież z małych miejscowości lub wsi. Dzięki ofiarom składanym z okazji Dnia Papieskiego oraz innym darowiznom stypendyści otrzymują materialne wsparcie na czas nauki od gimnazjum aż do ukończenia studiów. Obecnie miesięczna kwota stypendium wynosi od 340 do 600 zł. Informacje o działalności Fundacji można znaleźć na stronie: www.dzielo.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję