Reklama

Historia

80 lat temu zbombardowano letnią rezydencję papieży

W sobotę 10 lutego w Pałacu Apostolskim w Castel Gandolfo otwarto wystawę „Castel Gandolfo 1944”, która ma upamiętniać tragiczną zimę roku 1944 II wojny światowej, kiedy to Pius XII otworzył papieskie wille oraz letnią rezydencję Kongregacji Propaganda Fide miejscowej ludności. Ludzie chronili się w papieskiej rezydencji przed bombardowaniami aliantów w przekonaniu, że nie dosięgną ich tam bomby. Stało się jednak inaczej – 10 lutego, dokładnie 80 lat temu, amerykańskie lotnisko zbombardowało Castel Gandolfo, gdzie zginęło ponad 500 osób.

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Foto: Archiwa Watykańskie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wrześniu 1943 r. wojska alianckie wylądowały w Kalabrii, Tarencie i Salerno. W tym samym miesiącu, po kapitulacji Włoch, wojska niemieckie rozpoczęły okupację kraju. Na początku siły Wehrmachtu wycofały się w kierunku północnym przygotowując dobrze ufortyfikowaną linię obrony zwaną Linią Gustawa. Był to system umocnień obronnych przebiegający w najwęższym miejscu półwyspu Apenińskiego, od Gaety na Morzem Tyrreńskim po Ortonę nad Adriatykiem. Z punktu widzenia strategicznego największe znaczenie miała dolina rzeki Liri oraz góra Monte Cassino wraz z otaczającymi ją wzgórzami. Bitwa o Monte Cassino (w rzeczywistości cztery bitwy stoczone przez wojska alianckie z Niemcami) uznawana jest za jedną z najbardziej zaciętych batalii II wojny światowej. Symbolicznym zakończeniem bitwy było zatknięcie polskiej flagi na ruinach benedyktyńskiego klasztoru na Monte Cassino 18 maja 1944 r.

W czasie wielomiesięcznych walk sił lądowych lotnictwo alianckie dokonywało ciągłych bombardowań, zarówno na linii frontu jaki i na terenach okupowanych jeszcze przez Niemców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Foto: Archiwa Watykańskie

Foto: Archiwa Watykańskie

Foto: Archiwa Watykańskie

Reklama

Jeszcze przed kampanią we Włoszech, 10 czerwca 1943 r. Kolegium Szefów Sztabów (najwyższy organ władzy wykonawczej amerykańskich sił zbrojnych) nakazało generałowi Eisenhowerowi, by „bez względu na okoliczności operacyjne wszystkie instytucje religijne, kościoły, archiwa i pomniki przeszłości [we Włoszech] były chronione”. Naczelne Dowództwo Sił Alianckich (AFHQ) uzyskało 19 czerwca 1943 r. pozwolenie na bombardowanie celów militarnych w pobliżu Rzymu, ale Eisenhower zapewnił, że akcje będą prowadzone „z zachowaniem ostrożności w odniesieniu do dzieł sztuki i pomników historii”. Dowódcy wojsk otrzymali instrukcje, aby maksymalnie ograniczyć niepotrzebne i dających się uniknąć zniszczeń.

Niestety, nie obyło się bez ofiar cywilnych i zniszczeń zabytków, czego przykładem był słynny klasztor na Monte Cassino. Gdy amerykańscy generałowie uznali, że jego zniszczenie jest militarną koniecznością, rozkazali jego zbombardowanie. 15 lutego 256 alianckich bombowców zrzuciło na Monte Cassino 576 ton bomb, zamieniając benedyktyński klasztor w ruinę.

Mało kto jednak wie, że już wcześniej alianci bombardowali okolice Rzymu, gdzie znajdowało się dowództwo niemieckiej armii. Szczególne bombardowania dotknęły miasteczka na Wzgórzach Albańskich, na południu od stolicy, gdzie w Castel Gandolfo znajduje się letnia rezydencja papieży. Oprócz Pałacu Apostolskiego w skład rezydencji wchodzą olbrzymie ogrody (willa Barberini) i farma. Sąsiaduje z nimi Kolegium Propaganda Fide.

Reklama

Miejscowa ludność, przerażona bombardowaniami, szukała pomocy u Papieża Piusa XII, który 25 stycznia 1944 r. udostępnił im swoją letnią rezydencję. Wszystkim się wydawało, że w „domu Papieża”, pod opiekuńczym skrzydłem Stolicy Apostolskiej, mogą się czuć bezpieczni. W ciągu kilku dni rezydencja przekształciła się w „miasto uchodźców” - przybyło ponad 12 tys. osób, które zamieszkały w pokojach, korytarzach, klatkach schodowych pałacu, ale także w prowizorycznych szałasach rozstawionych między fontannami, drzewami i krzewami róż oraz w starożytnym kryptoportyku Domicjana, znajdującym się na terenie willi. Zagwarantowanie pomocy tak dużej ilości osób wymagało olbrzymiej pracy organizacyjnej, którą koordynował, z polecenia Piusa XII, ks. prał. Giovanni Battista Montini, przyszły papież Paweł VI, oraz dyrektor Willi Papieskich Emilio Bonomelli.

Jednak wydarzyło się coś niewyobrażalnego – alianckie bomby uderzyły także w miejsce eksterytorialne, które do tej pory uważane było za najbezpieczniejsze w okolicy. 10 lutego 1944 r. około godziny 9.15 amerykańskie bombowce zrzuciły bomby na Kolegium Propaganda Fide i na Willę Barberini. Nigdy nie obliczono dokładnie liczby ofiar, ale szacuje się, że zginęło ponad 500 cywilów. Zniszczono wówczas także klasztor klarysek i bazylianek znajdujący się na eksterytorialnym terytorium Willi Papieskich, w którym zginęło 16 sióstr klauzurowych.

Tragedia 10 lutego nie przerwała papieskiej troski o najbardziej bezbronną ludność. Jak przypominał otwierający wystawę kard. Vérgez Alzaga, przewodniczący Papieskiej Komisji Państwa Watykańskiego: „Willa została przekształcona w prowizoryczny szpital, w którym leczono rannych. Dobroczynność Piusa XII posunęła się nawet do wydania instrukcji, by pokoje pałacu i jego własny apartament były wykorzystywane do przyjmowania uchodźców. W tamtych miesiącach wojny w papieskiej sypialni urodziło się 36 dzieci, w tym bliźnięta, którym rodzice na cześć Papieża nadali jego imiona Eugenio Pio i Pio Eugenio”. Kard. Vérgez wspominał również młodzieńca o nazwisku Bovi, watykańskiego kierowcy, który został zastrzelony z samolotu w miejscowości La Storta, gdy pod koniec maja wiózł zaopatrzenie do Willi Papieskich.  

Reklama

W konferencji prasowej poprzedzającej inaugurację wystawy, obok kard. Vérgeza, więli udział: dyrektor Muzeów Watykańskich Barbara Jatta, kurator wystawy Luca Carboni z Watykańskiego Archiwum Apostolskiego oraz obecny dyrektor Willi Papieskich Andrea Tamburelli.

Za pomocą fotografii, filmów archiwalnych, wywiadów z ocalałymi ludźmi i przedmiotów z tamtej epoki wystawa „Castel Gandolfo 1944” prezentuje po raz pierwszy w jednym z miejsc, które były teatrem tragicznych wydarzeń, bogatą dokumentację dotyczącą życia codziennego tego „miasta uchodźców”, jakim była letnia, papieska rezydencja w czasie wojny. Pokazano też niedawno odzyskane i niepublikowane do tej pory dokumenty i filmy.

W dniu inauguracji wystawy ulicami Castel Gandolfo oraz wewnątrz Willi Papieskich odbył się, jak zwykle 10 lutego, Marszu Pokoju, upamiętniający tragiczne wydarzenie z 1944 r.

Włodzimierz Rędzioch

2024-02-12 17:14

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień, który zamknął kartę w historii Kościoła.

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Castel Gandolfo

Grzegorz Gałązka

28 lutego był ostatnim dniem pontyfikatu Benedykta XVI.

Dokładnie siedem lat temu, 28 lutego 2013 r., Benedykt XVI przestał być biskupem Rzymu. Podziel się cytatem Tamtego historycznego dnia przebywał już z dala od Watykanu, w Pałacu w Castel Gandolfo.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik

2025-03-08 21:00

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach

Ks. Marek Mekwiński

Ks. Marek Mekwiński

Jak podaje FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach, zmarł proboszcz parafii ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik. Mimo reanimacji ks. Marek zmarł. Przeżył 57 lat życia i 32 lata kapłaństwa.

Ks. Marek Mekwiński urodził się 10 października 1967 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął w 23 maja 1992 roku. Na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską skierowany został do parafii pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy. Posługę w tej parafii pełnił do roku 1993 i mianowany w parafii św. Agnieszki we Wrocławiu Maślicach [1993-1999]. W latach 1999 -2002 był wikariuszem w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy. W latach 2002 -2006 był wikariuszem w parafii pw. św. Mikołaja w Brzeziej Łące. Jako wikariusz był także w parafii św. Franciszka z Asyżu [2006 - 2008]. Od sierpnia 2008 roku był proboszczem parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach. W latach 1995 - 2004 był diecezjalnym moderatorem Domowego Kościoła. Przez wiele lat był także moderatorem wspólnoty Agalliasis we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ

Grenlandia: mała katolicka społeczność na wielkiej wyspie

2025-03-11 07:57

[ TEMATY ]

Grenlandia

Adobe Stock

Na Grenlandii, na kole podbiegunowym, istnieje niewielka wspólnota katolicka złożona z migrantów z Azji i Europy, a także niektórych katolików z amerykańskiej bazy wojskowej. Około 300 wiernych gromadzi się w niedziele na mszy w jedynym na wyspie kościele katolickim w stolicy Nuuk, donosi watykański serwis Fides.

Mniej niż jeden procent mieszkańców Grenlandii wyznaje katolicyzm. Prawie żaden z nich nie należy do rdzennej ludności, która etnicznie składa się z Eskimosów i Duńczyków. Podobnie jak w Islandii, wielu katolików na Grenlandii to robotnicy z krajów tropikalnych, Filipin lub Wietnamu, ale też innych krajów Europy i Azji, którzy znaleźli pracę w regionach polarnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję