Reklama

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś: Tyle jesteś wart, ile Ojciec widzi w tobie

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Ludzie o tobie mogą opowiadać cuda i ty sam możesz mieć o sobie zdanie niesłychane, ale tak naprawdę jesteś tyle wart, ile Ojciec widzi w tobie w ukryciu - mówił kard. Ryś w Środę Popielcową. 

14 lutego rozpoczął się Wielki Post, a wraz z nim łódzkie pielgrzymowanie do Kościołów Stacyjnych w Łodzi. Pierwszą liturgię stacyjną w Środę Popielcową celebrował kard. Grzegorz Ryś w kościele Matki Boskiej Zwycięskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas homilii metropolita łódzki wskazał na to, ku czemu zmierzamy, do czego jesteśmy wezwani w Wielkim Poście. Najpierw są to akty pobożności: modlitwa, post i jałmużna. Jednak Bóg zaprasza każdego człowieka przede wszystkim do głębokiej miłości z Nim. - Odkrywamy, że to słowo wzywa nas do czegoś jeszcze bardziej poważniejszego, zasadniczego. Mianowicie, Pan nam daje Wielki Post po to, byśmy odbudowali w swoim życiu najważniejszą relację. Ta najważniejsza, najistotniejsza relacja jest z Ojcem, Bogiem, który został nam objawiony przez Jezusa Chrystusa jako nasz Ojciec - mówił kard. Ryś.

Rozważając Ewangelię, łódzki duchowny odniósł się do postaw przeciwnych względem tych, które dzieją się w ukryciu. - Nawet w tych najważniejszych dziełach pobożnych - modlitwa, post jałmużna - jesteśmy ciągle na zewnątrz, żeby nas ludzie widzieli, żeby nas pochwalono albo chodzi o takie praktykowanie tych postaw, za które się domaga nagrody - tłumaczył homileta, podkreślając postawę niedomagającą się zapłaty za czynione dobro. - Ludzie o tobie mogą opowiadać cuda i ty sam możesz mieć o sobie zdanie niesłychane, ale tak naprawdę jesteś tyle wart, ile Ojciec widzi w tobie w ukryciu - powiedział kard. Ryś.

Na zakończenie metropolita łódzki zachęcił zebranych, aby w czasie Wielkiego Postu odbudowali swoją relację z Bogiem. - Zobaczcie tego Boga, który bierze ten popiół w ręce i pokazuje nam, że jesteśmy z prochu tylko dlatego, że chce w nas tchnąć Ducha! - podsumował łódzki pasterz.

Reklama

Na zakończenie liturgii słowa odbył się obrzęd błogosławieństwa popiołu i posypania nim głów przybyłych na Eucharystię.

Pielgrzymowanie do łódzkich Kościołów Stacyjnych to możliwość uzyskania łaski odpustu zupełnego pod zwykłymi warunkami: brakiem przywiązania do grzechu ciężkiego, przyjęciem Komunii Świętej oraz modlitwą w intencji Ojca Świętego.

Msze św. w poszczególnych kościołach w Łodzi sprawowane są przez łódzkich biskupów do 23 marca.

2024-02-14 20:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Piękno parafialnej inicjatywy

Po licznych protestach, które miały miejsce w ubiegłym tygodniu jednym z protestów, została zniszczona elewacja Kościoła.  Parafian bardzo dotknęła ta wiadomość. Na portalu społecznościowym zebrała się grupa ludzi, by wyczyścić ściany Kościoła. Mieszkańcy osiedla indywidualnie wyszli z inicjatywą usunięcia wulgarnych napisów. Wśród zgromadzonych parafian znaleźli się młodzi ludzie oraz rodzice z dziećmi. 

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję