Proboszcz z Gazy: coraz bardziej napięta sytuacja na północy Strefy Gazy
Sytuacja mieszkańców północnej części Strefy Gazy jest coraz trudniejsza , alarmuje katolicki proboszcz miasta Gazy. „Jest coraz mniej żywności do kupienia, a to, co jest dostępne, staje się coraz droższe" - powiedział argentyński zakonnik ks. Gabriel Romanelli ze wspólnoty „Verb encarnado” (Słowa Wcielonego) w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA. Zwrócił uwagę, że „ludziom brakuje wszystkiego”.
Zakon Rycerski Świętego Grobu w Jerozolimie – INSTYTUT NIEDZIELA- FUNDACJA INSTYTUT MEDIÓW zachęcają do wsparcia specjalnej zbiórka dla chrześcijan z Strefie Gazy.
Wpłaty można dokonać na konto: Fundacja Instytut Mediów
03 1140 2004 0000 3002 7860 6231
Tytuł przelewu: Pomoc dla chrześcijan w Ziemi Świętej.
W Wielkim Poście chcemy włączyć się w dzieło pomocy naszym braciom i siostrom, chrześcijanom w Ziemi Świętej, zwłaszcza w Strefie Gazy.
Podziel się cytatem
Według ks. Romanellego, na tym obszarze wciąż przebywa około 400 000 osób. Z trudem docierają tam dostawy pomocy i panuje chaos. Tymczasem liczba chrześcijan, którzy zostali zabici lub zmarli z powodu braku opieki medycznej od początku wojny, wzrosła do 29, czyli nieco poniżej 2,9 procent chrześcijańskiej populacji Gazy przed rozpoczęciem wojny.
Proboszcz z Gazy poinformował, że jego katolicka parafia przyjęła około 600 chrześcijan. Kolejnych 200 szukało schronienia w parafii grecko-prawosławnej, natomiast kilka rodzin utknęło na południu Strefy Gazy i nie może wrócić do miasta Gaza. Nie ma planów ewakuacji społeczności na południe Strefy Gazy.
Od początku wojny, na żądanie armii izraelskiej większość z około 1,1 miliona ludzi opuściła północną część Strefy Gazy i schroniła się w mieście Rafah. „Wciąż staramy się być oazą pokoju” - powiedział ks. Romanelli. Oprócz przyjmowania chrześcijan i pomocy dla nich jego parafia wspiera kilkuset muzułmańskich sąsiadów, m.in. przed terenem parafii utworzono ambulatorium, aby opatrywać rannych.
Martin Sessler mieszka w Magen, kibucu położonym zaledwie kilka kilometrów od Strefy Gazy. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego 76-latek mówi o śmiertelnym ataku Hamasu z 7 października - i o potrzebie pracy na rzecz pokoju pomimo wszystko. 7 października tego roku był mrocznym dniem dla państwa Izrael: tego dnia grupa terrorystyczna Hamas przeprowadziła bezprecedensową morderczą ofensywę w południowym Izraelu. Zginęło 1400 osób, z czego zdecydowana większość to cywile, a co najmniej 240 osób jest nadal przetrzymywanych jako zakładnicy w Strefie Gazy.
Do tego pamiętnego dnia Martin Sessler mieszkał w kibucu Magen, zaledwie kilka kilometrów od Strefy Gazy. "Ja sam nie urodziłem się w Izraelu - jestem synem ocalałych z Holokaustu, którzy znaleźli schronienie w Szwajcarii. Kiedy przeprowadziłem się do Izraela, powiedziałem sobie: to się nigdy nie powtórzy, będziemy się bronić" - zaznacza. Ale od 7 października 76-latek nie czuje się już bezpiecznie, wszystkie życiowe "pewniki" zostały zachwiane.
Dyrektor Caritas w Chersoniu został ranny po ataku rosyjskiego drona. Ks. Ihor Makar był w drodze do jednej z obsługiwanych przez niego parafii. Towarzyszyli mu klerycy z seminarium Drohobyczu, którym na szczęście nic się nie stało. Greckokatolicki kapłan będzie musiał przejść operację usunięcia odłamka z nogi. „Życie tutaj jest naprawdę niebezpieczne, ale moim powołaniem jako księdza jest być blisko ludzi, którzy chcą tu zostać” – mówi ks. Makar.
Do ataku doszło wczoraj w pobliżu Zelenivki niedaleko Chersonia. „Jechaliśmy za jednym z naszych parafian, zauważyłem drona na niebie. Z powodu mrozu droga była bardzo śliska, nie mogliśmy ani się zatrzymać, ani zawrócić... Zdałem sobie sprawę, że ten dron prawdopodobnie nas namierza” – relacjonuje ks. Makar. Eksplozja spowodowana przez drona rozbiła szyby, a także przedziurawiła koła i drzwi samochodu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.