Reklama

Niedziela w Warszawie

Warszawa: modlitwa przed Willą Jasny Dom – miejscem kaźni bohaterów podziemia

Z okazji przypadającego jutro Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, przed znajdującą się w Warszawie-Włochach Willą Jasny Dom, miejscu kaźni bohaterów podziemia niepodległościowego odbyły się dziś uroczystości upamiętniające. Odmówiono modlitwę ekumeniczną, a pod tablicą poświęconą polskim patriotom złożone zostały kwiaty.

[ TEMATY ]

modlitwa

Warszawa

żołnierze wyklęci

wikipedia/autor:Adrian Grycuk na licencji Creative Commons

Willa Jasny Dom w Warszawie

Willa Jasny Dom w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego głos zabrał Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, który przypomniał historię willi, gdzie po wojnie swoją siedzibę miała Informacja Wojskowa, a jej więźniami byli bohaterowie polskiego podziemia niepodległościowego. Podkreślił, że obecnie willa, dzięki działającej wraz z nią fundacji, jest „ważnym miejscem edukacyjnym dla młodzieży i stałym punktem na martyrologicznej mapie stolicy”. - Nieprzypadkowo na ścianie budynku umieszczony został znak Polski Walczącej, symbol Polskiego Państwa Podziemnego, który przypominał okupantom, że Rzeczpospolita trwa. Ten znak stał się symbolem etosu zbudowanego na przekonaniu, że Ojczyzna jest wspólnym dobrem Polaków, wartym największych poświęceń. Żyjąc w wolnej Polsce, kłaniamy się wszystkim żołnierzom pierwszej i drugiej konspiracji, którzy swe życie oddali za wolną i niepodległą Polskę. Składamy im dzisiaj zasłużony hołd - powiedział.

Prezes Fundacji Willa Jasny Dom, Marlena Piekarska-Olszówka podkreśliła, że mury budynku miały na zawsze zachować tajemnicę o bestialstwie oprawców i losach więźniów. - Dzięki przypadkowemu odkryciu, 11 listopada 2000 r. udało nam się poznać prawdę o rodzinnym domu. Wkrótce mieliśmy niezwykły honor poznać dwoje byłych więźniów tego miejsca Alinę Górską-Kosińską ps. „Kala” i Ludwika Molika. Oboje już jako wolni ludzie powrócili do miejsca swej kaźni, podzielili się z nami swoimi wspomnieniami, które nakreśliły przerażający obraz tortur, głodu i zimna oraz niepewności każdej kolejnej minuty ich życia. Początkowe przerażenie ustąpiło poczuciu odpowiedzialności za przywrócenie temu miejscu i jego ofiarom należnego im miejsca na kartach polskiej historii - powiedziała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitwę ekumeniczną poprowadził ks. ppłk Marcin Janocha, szef sekretariatu biskupa polowego. - Polecamy dziś dobremu Bogu Żołnierzy Niezłomnych oraz tych, których tu więziono i torturowano, a którzy zasługują na wdzięczność i najwyższy szacunek. Oni nie dali się uwieść władzy przyniesionej na sowieckich bagnetach, nie poszli na kompromis ze złem, nie zrezygnowali z własnych przekonań i walki o wolną Ojczyznę - mówił ks. ppłk Janocha. Modlitwę odmówili także przedstawiciele prawosławnego i ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego.

Reklama

Następnie uczestnicy obchodów złożyli kwiaty przed tablicą pamiątkową, poświęconą ofiarom komunistycznego terroru. W uroczystości uczestniczyli weterani i kombatanci, gen. bryg. Kazimierz Dyński, szef Zarządu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej - zastępca Inspektora Rodzajów Wojsk Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, wiceprezes IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk, Jan Tarczyński dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej, władze, młodzież szkolna oraz mieszkańcy dzielnicy Warszawa-Włochy.

Kamienica położona w Warszawie przy ul. Świerszcza 2, w okresie od lutego do października 1945 r. była siedzibą Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego. W jej piwnicach urządzono cele więzienne, a na wyższych kondygnacjach znajdowały się pokoje przesłuchań i biura. Według historyków Instytutu Pamięci Narodowej w okresie istnienia aresztu przeszło przez niego ponad tysiąc kobiet i mężczyzn, w tym wielu żołnierzy Armii Krajowej.

Potwierdzeniem ponurej przeszłości piwnic są zachowane do dziś wyryte na ceglanych ścianach napisy, kalendarze kreskowe oraz drzwi z wyciętymi charakterystycznymi judaszami. Największą grozę budzą błagalne napisy: „Jezu, wyratuj”, wyryty nad nimi znak krzyża oraz „Matko Boża, Opiekunko Nasza, Wyratuj”, świadczące o nieludzkich warunkach i bestialskim traktowaniu więźniów przez ludową policję polityczną. Mimo iż mury nieustannie „krzyczą”, wciąż niewiele osób ma świadomość dramatu, jaki rozgrywał się w piwnicach Willi Jasny Dom.

2024-02-29 20:45

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historyk, który ocala od zapomnienia

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

publikacja

Marek Budniak

Wojskowy Sąd Rejonowy w Zielonej Górze

Karolina Krasowska

Pozycja to efekt wieloletnich zainteresowań historyka problematyką Żołnierzy wyklętych oraz niezłomnych zwykłych ludzi z terenu Środkowego Nadodrza

Pozycja to efekt wieloletnich zainteresowań historyka problematyką Żołnierzy wyklętych oraz niezłomnych zwykłych ludzi z terenu Środkowego Nadodrza

Od wielu lat z Redakcją Aspektów współpracuje historyk Marek Budniak, doradca wojewody lubuskiego ds. kombatantów i osób represjonowanych. Ostatnio ukazała się jego najnowsza publikacja pt. „Wojskowy Sąd Rejonowy w Zielonej Górze w latach 1950-1954”.

Pozycja to efekt wieloletnich zainteresowań historyka problematyką Żołnierzy wyklętych oraz niezłomnych zwykłych ludzi z terenu Środkowego Nadodrza, którzy w pierwszej dekadzie Polski Ludowej (1945-1955), nie ulegli komunistycznemu terrorowi i prowadzili z nim walkę, albo stawiali mu różnego rodzaju opór.

CZYTAJ DALEJ

Wzór pracowitości i pobożności

Niedziela sosnowiecka 18/2021, str. IV

[ TEMATY ]

św. Zyta

Piotr Lorenc/Niedziela

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Święta Zyta jest znana w diecezji z przepięknego ołtarza w sosnowieckiej bazylice katedralnej, którego konserwacja jest właśnie na ukończeniu.

Neobarokowy, drewniany ołtarz św. Zyty jest polichromowany i złocony. Między dwoma kolumnami znajduje się obraz św. Zyty. W środku zwieńczenia nastawy jest ozdobny kartusz z monogramem Matki Bożej. Po bokach są ustawione dwie figury: św. Barbary i św. Łucji. Ołtarz jest dziełem Pawła Turbasa i powstał w latach 1904–1906. – Od ponad roku ołtarz przechodzi kapitalny remont. Zdemontowane elementy snycerki trafiły do krakowskiej pracowni Aleksandra Piotrowskiego „Rearte”, gdzie zostały poddane gruntownej konserwacji. Natomiast mensa ołtarza pozostała w katedrze i była odnawiana na miejscu. Mieliśmy takie założenie, że remont miał być zakończony na Wielkanoc 2020 r., ale z powodu pandemii i kwarantanny, którą przechodzili kolejni pracownicy, tempo prac uległo nieznacznemu opóźnieniu – wyjawia kulisy renowacji ks. Jan Gaik, proboszcz parafii katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję