Reklama

Niepodległość ducha

Kiedy mój duch jest niepodległy, wolny? Zanim przeczytasz - zadaj sobie to pytanie! Wolny nie tyle „od” czegoś, co „do”: do działania, do życia? Siłą niewyuczoną. Z mocnym podparciem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Możesz iść z prądem, surfować wzdłuż fali. Choć nic złego nie ma w narciarstwie wodnym, to jednak ma ono dużo wspólnego z charakterem współczesnego pokolenia. M jak Młodzi na fali. Nie wchodzimy za głęboko. Lepiej jest mieć zasięg i zdrowy ogląd sytuacji. Surfujemy po Internecie, surfujemy po świecie i surfujemy po powierzchni życia i relacji. Dopiero dzieci nasze będą mogły powiedzieć, czy było to dobre. Jako ofiary lub zwycięzcy tego wolnego życia.

A jeśli przyjdzie potop?

Jak się chronić? Po pierwsze - zależy gdzie widzimy falę. Po drugie - skąd ona rzeczywiście przychodzi. Mądry zapyta sternika. Może on wyjawi tajemnice żywiołu. Ale woda ma tę jedną cechę - nie oszczędza nikogo. Tsunami sprawiedliwości. Na tonącym okręcie nie ma już podziału na bogatych i biednych, ważnych i poniewieranych. Wtedy pozostaje jednoczyć się w wołaniu do Tego, który może rzeczywiście pomóc. Nie wołamy? Być może wszystko układa się po naszej myśli, albo… nie zauważyliśmy jeszcze, że toniemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ciekawe czemu Bóg uprzywilejował Noego? Szczere serce, któremu mógł zaufać i na którym chciał zbudować nowy świat? Świat dzieci wdzięcznych Jemu za życie. Ale dlaczego Noe, który zbudował genialny projekt Pana Boga, skończył jako pijak? To, że dobrze zaczynasz, nie znaczy, że dobrze skończysz. Pan Bóg wybiera to, co słabe. Czujesz się słaby? Masz szansę zostać drugim Noem.

Ostrzenie miecza

„Synu, jeśli chcesz służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenia”. Aż mnie wzdryga na te słowa. Doświadczenia wypalają męstwo. Brzmi niemodnie? Ale za to jak jest wyzwalające… Wyobraź sobie, że po raz pierwszy od wielu lat przechodzisz samotnie aleją, która zawsze wzbudzała w tobie lęk. Uzasadniony lub nie. Ale - był twoim ograniczeniem. Wyobraź sobie, że nagle nie musisz obawiać się spotkań z osobami, które wcześniej trudno było ci przyjąć, bo czułeś się niedoskonały lub coś między wami nie grało. Pojawia się szczerość, siła, prawda. Nie trzeba się napinać, wciągać brzucha. Męstwo to wchodzenie bez lęku w trudne sytuacje. Wchodzenie w nie z Bogiem.

Reklama

Przy założeniu, że obieram życiowy kierunek na dobro, odejście od jednego dobra jest zrobieniem miejsca innemu, zazwyczaj większemu. Nie rozwija się ten, kto chwycił się pierwszej przystani i tam zacumował, ale kto płynie wyznaczonym przez Boga kursem do właściwego portu. Tam trwa tak długo, jak Bóg chce. I choć zastaje warunki wymarzone, patrzy wciąż na Stwórcę. Dokąd teraz?

Radykalność

Kto pamięta legendę o św. Jerzym wie, że przeżył tylko ten, kto nie spojrzał w ślepia smokowi. Walcząc z silniejszym od siebie patrzył nieustannie w Oblicze Boga. Dawid i Goliat. Podobnie zachował się Daniel w jaskini lwów. Bóg zainterweniował w najlepszym dla jego wiary czasie. Podobnie miały Judyta, Estera czy Joanna d’Arc. Fascynujące kobiety, które dokonały rewolucji dla narodów, polegając tylko na Bogu. Kontrast dla feminizmu. Siła z podparciem.

Czy warto też mówić „nie” tym, których kochamy? Najpierw poznać plan Boga na „tu i teraz” swojego życia i głęboko za tym pójść. Jak to zrobić? Być szczerym. Przebywać z Nim i wyrażać siebie w pełni. Nabierać Jego kształtów. Kiedy mając kierownictwo duchowe na drodze widzimy dobre owoce pójścia nią - idźmy „cała naprzód”, pamiętając, że jedyną obroną przed pobłądzeniem jest bezwzględność. Nie wyklucza ona miłości, ale przedkłada plany Boże nad ludzkie. Dzieci to ciało z ciała matki i ojca. Ale duch ich - od początku ma kontakt z Bogiem i to On kieruje jego rozwojem. Jesteśmy obywatelami nieba. Synami i córkami Boga - Jego dziedzicami.

Kiedy mój duch jest niepodległy? - Gdy wiem, że jestem Boga. Że jestem z Nim. Kiedy nie muszę uciekać wzrokiem przed Jego oczami. Nawet jeśli popełniam wiele błędów, ale poddaję się Jego kochającemu spojrzeniu - już doświadczam wolności. Nie tyle brak grzechu, ale brak ukrycia samego siebie, słabości, tęsknot, daje siłę. I Jezus to właśnie ode mnie przyjmuje. Mogę poprosić Go, by dał mi serce z ciała. Wtedy powoli spojrzę Mu w twarz i przyjdzie pokój. Że On jest Panem mojego życia. A serce moje rozrośnie się.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie przegap

› 19 listopada, Katowice – koncert zespołu JEDNOCIAŁO Rozpoczęcie Eucharystią – godz. 19, koncert – 20, na zakończenie Adoracja Najświętszego Sakramentu – kaplica przy Silesia City Center.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Trieście: spotkanie z migrantami i osobami niepełnosprawnymi

2024-05-04 14:54

[ TEMATY ]

Watykan

Monika Książek

Biskup Triestu, Enrico Trevisi, ogłosił program wizyty papieża w stolicy Friuli-Wenecji Julijskiej 7 lipca z okazji 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech. Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch, abp Giuseppe Baturi, zapowiedział tę podróż w styczniu br.

Podczas prezentacji programu 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech, który odbędzie się w Trieście w dniach od 3 do 7 lipca, ogłoszono niektóre szczegóły programu wizyty papieża Franciszka. Ma on przybyć do Triestu 7 lipca. Wcześniej włoscy biskupi i wierni spędzą w Trieście cały tydzień pod hasłem: "W sercu demokracji. Uczestnictwo między historią a przyszłością" i będą wspólnie dyskutować o rozwoju kraju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję