Reklama

Niedziela Świdnicka

Kobiety w Nowym Testamencie

Chloe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas swej trzeciej podróży misyjnej Apostoł Paweł przebywał przez dłuższy czas w Efezie, który stał się centrum misyjnej pracy Pawła. W Efezie przyjmował przedstawicieli Kościołów założonych przez niego, którzy przybywali do niego, aby przynieść dobre lub złe wieści dotyczące życia swych wspólnot. I tak pewnego dnia pojawiła się u Pawła delegacja „ludzi Chloe”. Poza etymologicznym znaczeniem imienia (Jasna, Blondyna - przydomek greckiej bogini Demeter) niewiele wiadomo o znanej Koryntianom kobiecie je noszącej. Historia egzegezy zna różne propozycje. Niektórzy twierdzili, że Chloe była chrześcijanką należącą do gminy. Zastanawiające jest bowiem, że delegacja ta została nazwana imieniem kobiety. Z pewnością nie należy tego rozumieć w tym znaczeniu, że prowadziła ona jakiś Kościół domowy i ludzie przyszli z jej polecenia. Bo dalej w Liście o Chloe nie ma już wzmianki. Z tego powodu inni uważali, że była poganką, która usługiwała w domach bogatych wierzących. Jeszcze inni wysuwają przypuszczenie, że była ona mieszkanką nie Koryntu, a Efezu, a w Koryncie posiadała jakieś dobra. Mogła należeć do warstwy kupieckiej i w interesach handlowych często spotykała się tak z Pawłem, jak i z korynckimi wyznawcami Chrystusa. W każdym bądź razie w osobie Chloe mamy do czynienia z jakąś nietuzinkową, wszystkim znaną kobietą, a jej ludzie są może pozostającymi na jej usługach niewolnikami. Mogli oni przyjąć chrześcijaństwo, pracowali w Koryncie i należeli do tamtejszego Kościoła. Niedługo potem przybyła inna, oficjalna delegacja Kościoła korynckiego z ochrzczonym przez Pawła Stefanasem na czele. Wysłanie dwóch delegacji sugeruje fakt istnienia napięć i wynikających z nich podziałów we wspólnocie. Paweł, przyjąwszy dwie delegacje, zareagował natychmiast, pisząc List (1 List do Koryntian), a także wysałając Tymoteusza, aby przypomniał Koryntianom, w jaki sposób mają wprowadzać w życie naukę Apostoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Takie są kobiety

Niedziela Ogólnopolska 46/2015, str. 42

[ TEMATY ]

kobieta

photographee.eu/Fotolia.com

Rzeczpospolita kobietami stoi – powiedział ostatnio do mnie znany poznański lekarz, z hrabiowskim rodowodem, doktor nauk medycznych Jerzy Zakrzewski. Cytując klasyka, uzasadnił nawet to powiedzenie medycznie, mówił o właściwościach budowy anatomicznej kobiety, jednoczesnej wszechstronnej pracy mózgu i wielu innych zasadniczych różnicach gloryfikujących płeć żeńską. Z pewnością dr Jerzy Zakrzewski należy do wyjątków, bo mężczyźni na ogół niechętnie przyznają jakiekolwiek pierwszeństwo kobietom, chociaż widzą, czasami nawet w swoim domu rodzinnym, że całość trzyma, kieruje wszystkim właśnie ona – matka, żona czy nestorka rodu, jak to bywało i nadal jest w rodzinach wielopokoleniowych. Nie trzeba sięgać daleko historycznie w dawne wieki, wystarczy poczytać wspomnienia, relacje z ostatniej wojny i trudnych lat powojennej okupacji sowieckiej. Dzielność i wszechstronne działanie kobiet praktycznie nie mają granic, były wszędzie, walczyły i niosły pomoc, ale przede wszystkim ratowały rodziny, dbały o sprawy wielkie i każdy drobiazg, tylko z pozoru mniej ważny. Generał Erich von dem Bach pisał raporty do Hitlera z Powstania Warszawskiego, odbierał kapitulacje, przesłuchiwał powstańców, miał rozeznanie, zostały jego relacje, raporty z tamtych dni. Pełno w nich podziwu i uznania dla polskich kobiet, dziewczyn: „nigdy nikogo nie wydały, co zdarzało się mężczyznom, dumne, dzielne, dbające o wygląd nawet w tych warunkach piekła” – coraz więcej historyków sięga po te teksty i są cytowane w różnych opracowaniach, artykułach. Dzisiaj też mamy wokoło kobiety, które bez rozgłosu, uskarżania się, ogarniają całość życia rodzinnego, „trzymają wszystkie nici w swoich rękach”, jak to mówiła moja babcia, cicha bohaterka okupacji i trudnych lat powojennych. Widzimy na co dzień, w obecnych czasach tylko pozornie łatwiejszych, jak wiele trudu, kompromisów, wszechstronności, bystrości myślenia i codziennej kobiecej zapobiegliwości, dbania potrzeba, by nie rozpadały się rodziny, a były silne Bogiem i wzajemną miłością, by wszystko było na właściwym miejscu. To właśnie one, kobiety, potrafią dyskretnie kierować wielkimi sprawami swoich mężczyzn, a kiedy trzeba „żadnej pracy się nie boją”. Każdy z nas ma takie przykłady wśród swoich bliskich podziwianych kobiet, których praca, siła działania, zachowanie w trudnych sytuacjach i w codziennym życiu imponują nam.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie do Słowa Bożego: Jezus nie romantyzuje misji

2025-12-25 22:09

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Jerozolima – Kościół św. Piotra in Gallicantu[/fot. Grażyna Kołek

Dz 6, 8-10; 7, 54-60
CZYTAJ DALEJ

Bp Z. Wołkowkoicz: Nie da się kochać od jutra. Kochać trzeba od dziś, od zaraz!

2025-12-26 14:31

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz w parafii pw. Matki Boskiej Szkaplerznej w Lutomiersku

Bp Zbigniew Wołkowicz w parafii pw. Matki Boskiej Szkaplerznej w Lutomiersku

- Życzę wam bracia, abyście potrafili w taki sposób przeżywać swoją wiarę. By te święta były właśnie takimi świętami. Może dzisiaj jeszcze byłaby okazja, żeby kogoś kogo kochać trudno, chociażby się pomodlić za niego, a może zadzwonić, może zapomnieć ten uraz, który był, żeby ta miłość nieprzyjaciół stała się czymś konkretnym. Bo nie da się kochać od jutra. Kochać można tylko od dziś, od zaraz. Pan Bóg da wam światło, da wam zachętę i da wam też siłę, by ten krok zrobić. Ale potrzebna jest nasza zgoda, nasza chęć, nasza współpraca z Jego łaską - mówił bp Wołkowicz.

W święto Świętego Szczepana, pierwszego męczennika liturgii Eucharystii celebrowanej w parafii pw. Matki Boskiej Szkaplerznej w Lutomiersku przewodniczył i homilię wygłosił bp Zbigniew Wołkowicz, administrator Archidiecezji Łódzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję