Taki tytuł pojawia się coraz częściej na łamach światowych publikatorów. Znany amerykański portal „The Huffington Post” opisał symptomy tego zjawiska w Italii. Po pierwsze imię Franciszek stało się najczęściej nadawanym dzieciom imieniem. Po drugie sam Rzym notuje turystyczny boom. Do Wiecznego Miasta przybywają tłumy pielgrzymów, przede wszystkim z Ameryki Łacińskiej, chcących na żywo zobaczyć Papieża, który wzbudza takie zainteresowanie świata. Po trzecie setki tysięcy Włochów zaczęło na nowo chodzić do kościoła na niedzielne nabożeństwa. W ostatnim czasie zapytano o to 250 księży. Ponad połowa z nich potwierdziła zauważalny wzrost uczestników niedzielnych nabożeństw w swoich parafiach. Jeżeli w połowie włoskich parafii zauważa się wzrost liczby uczestników nabożeństw, to mówimy o setkach tysięcy ludzi podkreślono w tekście.
Według badań sondażowych przeprowadzonych na reprezentatywnej grupie włoskiego społeczeństwa, 4 na 5 Włochów ma dobrą albo bardzo dobrą opinię o nowym Papieżu. W tym samym badaniu poproszono respondentów o ułożenie listy ocenianych osób z grupy 21 osób publicznych, gwiazd telewizyjnych, polityków i sportowców, w tym Papieża. Franciszek zajął zdecydowanie pierwsze miejsce.
Cieszą się także sprzedawcy pamiątek związanych z Papieżem, podkreślając, że biznes się ożywił od marca, czyli od czasu wyboru Papieża, i to mimo kiepskiej sytuacji ekonomicznej w samej Italii, która odczuwa dotkliwie skutki silnego kryzysu ekonomicznego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu