Maratończyk Adam Uliczny chce pieszo dotrzeć do Fatimy
Adam Uliczny z Lublina chce pieszo dotrzeć do sanktuarium maryjnego w Fatimie w Portugalii. W drodze jest od niedzieli. Dzisiaj i jutro przebywa na terenie diecezji radomskiej. Nocleg spędzi u cystersów w Wąchocku. Następne na trasie będą Chęciny i Częstochowa a poza granicami: Czechy, Niemcy, Szwajcaria, Francja i Portugalia.
Pielgrzym dziś dotarł do Iłży. - Mam przed sobą 3,5 tysiąca kilometrów i ok. 75 dni marszu. Dziennie pokonuję ok. 50 kilometrów - mówił piechur, który dzisiaj chce dotrzeć do opactwa cysterskiego w Wąchocku.
Adam Uliczny jest maratończykiem. W tym roku ukończył ultramaraton tzw. bieg rzeźnika po Bieszczadach. 80 kilometrów pokonał w czasie 15 godzin i 22 minut. Przeszedł także na pieszo do Watykanu, by uczestniczyć w kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII. - Oddałem w ten sposób hołd tym świętym papieżom. Teraz niosę do Fatimy intencje ludzi, którzy powierzyli mi swoje troski. Chcę tam dotrzeć 20 listopada – powiedział piechur.
Pątnik pomaga także dzieciom. Część środków ze sprzedaży swojej książki opisującej marsz na kanonizację do Rzymu zostanie przeznaczona dla budowę ośrodka dla niepełnosprawnych dzieci. Zadanie to realizuje "Fundacja Koocham".
Z opactwa sióstr benedyktynek w Przemyślu do podległego mu przeoratu w Jarosławiu wyruszył 27 lipca I Maraton Benedyktyński. Uczestnicy mieli do pokonania 42 kilometry. Bieg wspierał akcję zbierania pieniędzy na operację serca 3-letniego Michałka z Rakszawy k. Łańcuta.
Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu
Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.
Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.
Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.
Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.