Reklama

Kultura

Bóg jest nawet w najcichszej nutce

Śpiewaj, ale nie fałszuj. Nie wolno ranić Jego uszu

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 54-55

[ TEMATY ]

sztuka

muzyka

Radio Rodzina

Servi Domini Cantores

 Servi Domini Cantores

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzech katolickich księży z Irlandii Północnej podpisało w ostatnich latach z Sony BMG kontrakt płytowy na ponad milion euro. Co spowodowało, że potężny koncern muzyczny zechciał zainwestować w śpiewających kapłanów? Może ich profesjonalizm wokalny, może oryginalność muzycznej propozycji? A może to, że fachowcy od rynku muzycznego zapragnęli wylansować śpiewających mężczyzn w koloratkach, ponieważ zauważyli u odbiorców zwyczajną tęsknotę za czymś, co prezentują ci trzej kapłani, co jest częścią życia wielu ludzi, ale nie można tego nigdzie kupić ani skopiować...

„The Priests” – czyli po prostu „Księża” – są wiarygodnym przykładem ludzi żyjących Bożym Duchem, którzy, zgodnie ze słowami św. Augustyna, „(...) śpiewają nie językiem, ale życiem”. A w dodatku czynią to z maestrią, na którą zwracał uwagę biskup Hippony w komentarzu do Psalmu 33: „Śpiewaj, ale nie fałszuj. Nie wolno ranić Jego (Boga – przyp. autora) uszu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„The Priests” to trio wokalne w składzie: ks. Eugene O’Hagan i jego brat – ks. Martin oraz ks. David Delargy. Początki ich wspólnego śpiewu sięgają jeszcze czasów studenckich. Swoją pasję rozwijali w Seminarium w Belfaście, a potem w Kolegium Irlandzkim w Rzymie. Tutaj ks. Eugene zaczął pobierać lekcje u Sergia Ballaniego, odpowiedzialnego za oprawę muzyczną watykańskich uroczystości.

Reklama

Śpiewający duchowni nie chcą być sezonową atrakcją i komercyjną wydmuszką. Podobnie jak ostatnio bardzo popularna siostra zakonna Cristina Scuccia, która wygrała show „The Voice of Italy”, nie chcą być częścią świata show-biznesu. W swojej twórczości widzą działanie Opatrzności i szansę, by nieść ewangeliczne przesłanie coraz bardziej agnostycznemu światu, który jednak tęskni za Transcendencją. Pomimo ogromnych sukcesów i pieniędzy, które przeznaczają na cele dobroczynne, „The Priests” nadal pozostają zwyczajnymi księżmi. Na pierwszym miejscu zawsze stawiają obowiązki kapłańskie – odprawianie Mszy św. i inne posługi duszpasterskie są ważniejsze niż działalność muzyczna.

Francuską odpowiedzią na sukces kapłańskiego północnoirlandzkiego tria jest zespół „Les Prêtres” („Księża”), w składzie: ks. Jean-Michel Bardet i ks. Chares Troesch oraz pochodzący z Wietnamu były seminarzysta Joseph Dinh Nguyen Nguyen. Wokaliści występujący na scenie w strojach duchownych, w koloratkach, bywali nazywani księżym boysbandem. U źródeł pomysłu jego powołania była chęć znalezienia środków na odnowienie jednego z kościołów w południowej Francji. Twórcy grupy podkreślają, że projekt ma charakter charytatywny: członkowie zespołu zrzekli się honorariów, które zostały przeznaczone m.in. na finansowanie działalności jednej ze szkół na Madagaskarze oraz na renowację i rozbudowę sanktuarium Notre-Dame du Laus na terenie diecezji Gap.

W Polsce również coraz głośniej jest o śpiewakach w koloratkach. To „Servi Domini Cantores” („Śpiewający Słudzy Pańscy”). Zespół tworzą księża soliści, absolwenci wydziałów wokalno-aktorskich polskich akademii muzycznych. Należą do niego: ks. Zdzisław Madej – tenor z Wrocławia, ks. Paweł Sobierajski – tenor z Katowic, o. Tomasz Jarosz – baryton z Krakowa, ks. Robert Kaczorowski – baryton z Gdańska, o. Rafał Kobyliński – baryton z Poznania. Założony w 2004 r. zespół wykonuje bardzo szeroki repertuar: pieśni sakralne i arie oratoryjno-kantatowe różnych kompozytorów oraz arie operowe i pieśni ze światowego repertuaru. Członkowie zespołu prowadzą na co dzień ożywioną działalność duszpasterską i ewangelizacyjną. Współpracują także z gronem wybitnych pianistów, organistów i dyrygentów, prezentując muzyczne sacrum i profanum na licznych koncertach w kraju i poza jego granicami.

Podczas 18. Pielgrzymki „Niedzieli” możemy cieszyć się ich obecnością i zachwycać ich sztuką wokalną, słysząc wykonania utworów religijnych i popularnych, zgodnie z myślą s. Cristiny, że Bóg jest wszędzie. Właśnie, nawet w najcichszej nutce.

2014-09-17 07:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odkrywanie Zofii Kossak

Niedziela Ogólnopolska 5/2019, str. 16-17

[ TEMATY ]

sztuka

Rafał Soliński

Od lewej – Artur Pałyga, Joanna Gruszka i Bogusław Słupczyński podczas premiery monodramu pt. „Usta Weroniki”

Od lewej – Artur Pałyga, Joanna Gruszka i Bogusław Słupczyński
podczas premiery monodramu pt. „Usta Weroniki”

Fundacja im. Zofii Kossak istnieje już od dwudziestu lat. Jedną z jej ważniejszych inicjatyw jest prężnie działające Centrum Kultury i Sztuki „Dwór Kossaków” w Górkach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim, sąsiadujące z Muzeum Zofii Kossak-Szatkowskiej (dawny domek ogrodnika, w którym pisarka spędziła ostatnie lata życia). To właśnie w Centrum narodziła się myśl uczczenia 50. rocznicy śmierci Zofii Kossak i zbliżającej się 130. rocznicy jej urodzin, która przypada 10 sierpnia 2019 r., przez napisanie monodramu inspirowanego jej życiem. W ten sposób powstał niezwykły tekst pt. „Usta Weroniki. Zupełnie nieznane modlitwy Zofii Kossak” autorstwa uznanego polskiego dramaturga Artura Pałygi. Sceniczna prapremiera monodramu miała miejsce 25 listopada 2018 r. w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie

Pisałem i kasowałem. Część szkiców zostawiałem na wszelki wypadek. I wreszcie po iluś rozmowach, lekturach, wątpliwościach, rozmyślaniach, podczas którejś wycieczki w góry nad Górkami coś zaiskrzyło i zniknęło. Ale już wiedziałem, że jest. Więc znów czytanie, czytanie, myślenie, myślenie, odkładanie pracy, wracanie do niej. Znów rozmowy, szkice, wątpliwości. I jest znów. Rozbłysło! Tak jakbym znalazł pośród kamieni krzemień, a teraz drugi, i jakby się o siebie potarły i iskra padła na przygotowany proch! I pełnym światłem rozpaliła się idea, że to muszą być modlitwy, nic innego! Nagle stało się to oczywiste, wiadome i jasne. I wiadomo dlaczego, do kogo, po co. Wszystko zaczęło się układać, jakby czekało tylko na ten fundament”. Tak pracę nad tekstem wspomina Artur Pałyga, dla którego zmierzenie się z autorką „Pożogi” było trudnym wyzwaniem. Zofia Kossak, pozornie znana wszystkim polska powieściopisarka katolicka, okazała się w istocie bardzo niedostępna. Twórcom nie zależało bowiem na stawianiu jej kolejnego, tym razem teatralnego, pomnika, ale na stworzeniu intymnego obrazu kobiety, który sięgałby jej najtrudniejszych wyborów, doświadczeń oraz przeżyć.
CZYTAJ DALEJ

Zawsze trzyma się w cieniu. Kim jest sekretarz nowego papieża?

2025-05-15 15:40

[ TEMATY ]

sekretarz

Papież Leon XIV

sekretarz papieża

ks. Edgard Iván Rimaycuna Inga

Vatican Media

Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.

Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
CZYTAJ DALEJ

Abp Guzdek do funkcjonariuszy Straży Granicznej: Ojczyznę się kocha, Ojczyzny się nie zdradza

2025-05-16 16:43

[ TEMATY ]

straż graniczna

Abp Józef Guzdek

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

„Ojczyznę się kocha, Ojczyznę się szanuje, Ojczyzny się nie zdradza ani się jej nie opuszcza - niezależnie od zmieniających się okoliczności” - te słowa metropolity białostockiego, abp. Józefa Guzdka, wybrzmiały podczas Mszy św. sprawowanej w intencji funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej z okazji 34. rocznicy powołania formacji. Uroczystej liturgii w białostockiej archikatedrze towarzyszyło wręczenie medali „Gloria Caritas”, przyznawanych przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego, jako wyraz uznania za szczególną postawę służby bliźniemu i Ojczyźnie.

W homilii metropolita, odnosząc się do słów Ewangelii, zaznaczył, że zanim Jezus powierzył Piotrowi odpowiedzialność za Kościół, zapytał go o miłość - o to, czy kocha Go bardziej niż inni. Piotr potwierdził swoją gotowość nie tylko słowem, lecz także męczeństwem. „Tylko miłość heroiczna, gotowa na poświęcenie życia, daje prawo do służby najwyższym wartościom” - stwierdził, stawiając pytanie, czy postawa Piotra była wyjątkowa, czy też znalazła kontynuatorów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję