Reklama

Od Marksa do gender

Na naszych oczach dokonuje się rewolucja ideologiczna. Jej oficjalne hasła to równość i walka z dyskryminacją, ale rzeczywistym celem ideologów jest zniszczenie rodziny i Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku odbyło się pierwsze w naszym kraju spotkanie promotorów gender. Organizatorzy sympozjum mówili m.in. o konieczności powszechnego wprowadzenia do systemu prawnego postulatów środowisk LGBT (skrót odnoszący się do lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transgenderycznych – przyp. at). Ale żeby cel ten udało się osiągnąć, wcześniej trzeba zanegować rolę tradycyjnej rodziny oraz Kościoła, który spośród wszystkich instytucji najmocniej rodzinę wspiera.

– Trafiłam na to spotkanie przypadkiem i tego, o czym tam mówiono, słuchałam z przerażeniem – mówiła prof. Maria Ryś na konferencji „Człowiek i rodzina wobec zagrożenia gender”, która odbyła się 28 listopada br. w Wołominie. – Kiedy opowiedziałam o tym spotkaniu znajomym, uznali, że nie ma się czym przejmować, bo to głupie. A jednak dzisiaj wiemy, że jest się czym przejmować, że musimy powstrzymać to szaleństwo – podkreśliła psycholog z Uniwersytetu Stefana Kardynała Wyszyńskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niewiele osób wie, jakie negatywne skutki niesie gender dla: dzieci, rodzin, wartości chrześcijańskich czy tradycyjnej kultury. Większość społeczeństwa zupełnie nie jest świadoma tego, że żyjemy w czasach, w których skala i jakość dokonywanych zmian są iście rewolucyjne. A życie dorosłych i ich dzieci będzie zupełnie inne, kiedy propagatorzy gender ostatecznie przeforsują swoje pomysły.

Reklama

Kto wątpi, co go czeka w zdominowanej przez gender przyszłości, może zajrzeć do książek o jakże znamiennych tytułach: „Wielka księga siusiaków” i „Wielka księga cipek”. To podręczniki polecane młodzieży szkolnej!

W Niemczech, gdzie ideologia gender już się zakorzeniła, w jednym z podręczników obowiązujących w kilku landach piętnastolatkowie dostają zadanie, jak przebudować burdel, żeby odpowiadał potrzebom wszystkich genderowców. A dwunastolatkowie uczą się, co to jest seks z wieloma mężczyznami. – Czy to naprawdę wiedza, którą musi posiąść dwunastolatek? – pytał Grzegorz Strzemecki, pisarz i publicysta.

W naszym kraju propagatorzy gender realizują już programy typu równościowe przedszkole, gdzie dziewczynki przebierają się za chłopców, a chłopcy malują się i wkładają sukienki. – Już w 2011 r. urzędnicy byli szkoleni z programów gender, a od września tego roku zaczęła obowiązywać polityka otwartych szkół – mówił Strzemecki, autor książki „Gender – ideologia państwowa Rzeczypospolitej”.

Dlaczego większość z nas nawet nie domyśla się, co nas czeka? Zdaniem prelegentów wołomińskiej konferencji, jest to skutek niezwykle wyrafinowanej manipulacji językiem.

Reklama

– Kto z nas, katolików, nie podpisze się pod dokumentem Rady Europy, który ma nazwę „o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet”? Przecież podpiszemy się wszyscy! – zauważył prof. Kazimierz Korab. Dopiero w środku dokumentu można wyczytać, że źródłem przemocy wobec kobiet nie jest ani prostytucja, ani wszechobecna pornografia, ani nawet handel kobietami czy propagujące przemoc gry komputerowe. Autorzy konwencji piszą, że źródłem przemocy wobec kobiet jest rodzina i Kościół.

– Gender jest ideologią o korzeniach marksistowskich w ścisłym tego słowa znaczeniu – stwierdził ks. prof. Tadeusz Guz, filozof, i wyjaśnił: – To Marks mówił o konieczności wykorzenienia ze świadomości ludzkiej Boga i zastąpieniu Stwórcy materią. A ta materia jest sprzecznością, stąd walka klas i walka płci. I dlatego rodzina jest postrzegana jako instytucja opresywna.

Feministki, które podjęły się uświadomienia kobiet, jakim „jarzmem” jest dla nich rodzina czy też że ciąża to nic więcej niż „defekacja dyni”, poniosły całkowitą klęskę. Jednak ideolodzy gender nie poddali się. Postanowili zgodnie z zaleceniami włoskiego komunisty Antonia Gramsciego wybrać drogę „długiego marszu przez instytucję”.

– Po raz pierwszy pojęcie „gender” zostało użyte w 1995 r. w dokumencie ONZ – powiedziała Karolina Dobrowolska z Instytutu „Ordo Iuris”. Zaraz potem termin ten przyjęto w dokumentach agend oenzetowskich oraz w traktacie amsterdamskim. – Zdaniem Unii Europejskiej, nawet demografię powinna uzdrowić ideologia gender. A przecież to ona ze swoim programem kontroli urodzeń i propagowania aborcji w ogromnym stopniu przyczyniła się do obecnego kryzysu demograficznego – zauważyła Dobrowolska i postulowała, aby teraz to organizacje katolickie wybrały „drogę przez instytucje” w celu naprawy prawa.

Reklama

– Myślę, że jesteśmy to winni Janowi Pawłowi II, który tamte postulaty nazwał ideologią śmierci, a my mamy głosić cywilizację miłości. Miłości do Boga i bliźniego – powiedziała w swojej konkluzji prof. Maria Ryś.

* * *

Ks. Dariusz Dębiński

Szkoła bez gender

Konferencja „Człowiek i rodzina wobec zagrożenia gender” była podsumowaniem naszych dotychczasowych działań, które podjęliśmy po tym, gdy miasto Wołomin zainicjowało akcję „Szkoła Przyjazna Rodzinie”.

Inicjatywa ta spotkała się z ogromnym oporem ze strony środowisk gender. Dlatego postanowiliśmy wyjaśnić, czym to gender jest. Pierwotnie planowaliśmy, że powstanie z tego artykuł czy broszura, ale powstało 6 płyt DVD, na których specjaliści z różnych dziedzin wieloaspektowo wyjaśniają, z jakim zagrożeniem mamy do czynienia.

Teraz wiemy, że szkoła bez gender to konieczność.

at

2015-12-09 08:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Twój podpis może uratować religię w szkole!

2025-05-03 21:29

[ TEMATY ]

katecheza

Adobe Stock/Studio graficzne "Niedzieli"

Niektórzy wciąż powtarzają: „To tylko religia. To przecież wybór. Nikt nie musi chodzić”. Inni dodają z przekąsem: „A katecheci? Oni to nie nauczyciele. Oni są od Kościoła”. Ale fakty mówią coś innego – i dziś nie chodzi już tylko o lekcje religii. Chodzi o ludzi; o uczniów i nauczycieli. O system edukacji dla wartości. I o to, czy polska szkoła będzie miejscem przyjaznym czy pustym.

19 marca Stowarzyszenie Katechetów Świeckich złożyło w Sejmie projekt ustawy, który może zatrzymać chaos. Towarzyszyło mu pierwsze tysiąc podpisów. Już 27 marca zarejestrowano Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Czas ruszył – i dziś trwa walka o co najmniej 100 tysięcy podpisów, które pozwolą, by projekt obywatelski mógł oficjalnie wejść pod obrady Sejmu. Inicjatorzy mają na to trzy miesiące. A każdy podpis to nie tylko głos za lekcją religii – to głos w sprawie przyszłości edukacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję