1. Nie wysypiaj się. Efekty pojawią się już po jednej zarwanej nocy: przekrwione białka, worki pod oczami. Ale prawdziwy sukces przyniesie ci regularne niedosypianie. Nocą oglądaj seriale i śmieszne filmiki z kotami oraz śledź newsy z życia celebrytów.
2. Nie ruszaj się więcej, niż to jest absolutnie konieczne. Spacery są nudne, a te wszystkie fitnessy i pilatesy to zawracanie głowy. Jak dobrze poszukasz w pamięci, to na pewno przypomnisz sobie zadawniony uraz do wysiłku fizycznego, np. złośliwą nauczycielkę wf albo skręconą kostkę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
3. Nie jedz warzyw. Wszyscy wiedzą, że jarzyny są drogie (nie sprawdzaj, czy to prawda), uciążliwe w przygotowaniu i mdłe w smaku. Przecież nie jesteś krową, żeby jeść zielone.
4. Nie wierz w to, że trzeba pić dużo wody. Będziesz musiała tylko często chodzić do toalety. Lepsze są: słodzona herbata, gazowane napoje i duże ilości kawy.
5. Podjadaj między posiłkami. Na gotowanie szkoda czasu, zjedz drożdżówkę.
6. Zaprzyjaźnij się ze słodyczami. Jeśli będziesz je często jadła, staną się częścią ciebie – również w dosłownym sensie, bo zamienią się w dodatkowe kilogramy.
7. Często i chętnie stosuj leki i suplementy diety. Chcesz się zmieścić w stare dżinsy? Kup tabletkę na odchudzanie. Kaszlesz? Nie idź do lekarza, tylko łyknij syrop. Najlepszym źródłem wiedzy medycznej są reklamy w telewizji.
Reklama
8. Pal papierosy. Masz spore szanse na nowotwory, problemy kardiologiczne i wiele innych chorób (np. alergię), ale też na: żółte zęby, nieprzyjemny oddech, brzydko pachnące ubrania i włosy.
9. Chodź do solarium. Ci, którzy trąbią, że solarium jest niebezpieczne, na pewno zazdroszczą ci czekoladowego brązu. Wakacje spędzaj na opalaniu się – przecież leżenie w słonecznym skwarze to najlepszy odpoczynek.
10. Narzekaj. Nikt na świecie cię nie rozumie i nie szanuje tak, jak na to zasługujesz. Poza tym jeśli wdrożysz powyższe zasady, na pewno będziesz miała wiele powodów do narzekania.