Reklama

Wiadomości

Bp Tomasik: kampania "Konkubinat to grzech" już przyniosła oczekiwane skutki

Biskup Henryk Tomasik, krajowy duszpasterz młodzieży jest zdania, że kampania billboardowa "Konkubinat to grzech. Nie cudzołóż" już przyniosła oczekiwane skutki. Z kolei część mediów uważa akcję za kontrowersyjną, bo wywołała ogromną burzą wśród Polaków.

[ TEMATY ]

kampania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem biskupa Henryka Tomasika kampania nikogo nie atakuje, lecz broni wartości. - Wielką wartością jest małżeństwo i sakrament małżeństwa. O tym mówi ten plakat. Gdyby pojawiły się plakaty z treścią np. pamiętaj, nie kradnij, czy atakowalibyśmy je wiedząc, że są osoby, które zajmują się tym procederem? Tymczasem z wielu informacji wynika, że plakat "Konkubinat to grzech. Nie cudzołóż" uświadomił niektórych osobom problem. Jest to wyzwanie dla nas wszystkich, aby odbudować szacunek dla wielkiej wartości, którą jest małżeństwo, sakrament małżeński i wierność małżeńska - powiedział biskup Tomasik w cotygodniowej audycji "Kwadrans dla Pasterza" na antenie Radia Plus Radom.

Przypomnijmy, że w kilku miastach w Polsce, również w Radomiu, pojawiły się plakaty o treści "Konkubinat to grzech. Nie cudzołóż". Akcja Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin chce zwrócić uwagę na rosnącą od lat liczbę związków partnerskich. Billboardy są częścią akcji, która ma zachęcić młodych do zawierania związków małżeńskich. Kampania w pełni wystartuje 25 marca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-03-10 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik Episkopatu: w kościołach nie ma miejsca na kampanię wyborczą

[ TEMATY ]

kampania

wybory 2020

BP KEP

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

W kościołach i pomieszczeniach kościelnych nie może być prowadzona żadna agitacja wyborcza, niezależnie od światopoglądu kandydata. Świątynie są miejscami modlitwy, głoszenia Ewangelii i sprawowania liturgii – podkreślił rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Mimo, iż wielu katolików jest zaangażowanych w życie polityczne, do czego mają pełne prawo, to jednak promocja partii lub kandydatów w wyborach powszechnych, nie może odbywać się w kościołach. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Rio de Janeiro: kilkaset tysięcy chrześcijan modliło się o pokój

2025-05-25 08:28

[ TEMATY ]

Brazylia

chrześcijanie

Rio de Janeiro

Marsz dla Jezusa

ewngelizacja

Adobe Stock

Rio de Janeiro

Rio de Janeiro

Kilkaset tysięcy chrześcijan z Brazylii wzięło udział w zorganizowanym w Rio de Janeiro, na wschodzie kraju, Marszu dla Jezusa. W wydarzeniu ewangelizacyjnym dominowała głównie młodzież.

Marsz, który zakończył się w niedzielę nad ranem, odbywał się pod hasłem „Pokój dla wszystkich!”. W jego trakcie uczestnicy mogli zarówno modlić, jak też wysłuchać świadectw wiary i historii nawrócenia, jak też wziąć udział w modlitwie uwielbienia. Imprezie towarzyszyła część muzyczna, w której wzięło udział 16 artystów i zespołów z nurtu muzyki chrześcijańskiej. Wśród artystów, którzy wystąpili dla uczestników Marszu dla Jezusa byli m.in. Midian Lima, Aline Barros, Bruna Karla, Maria Marçal oraz Thalles Roberto.
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję