Reklama

Pochówki dzieci zmarłych przed urodzeniem

Niedziela Ogólnopolska 47/2019, str. 27

[ TEMATY ]

śmierć

grób

Agnieszka Bugała/Niedziela

Pomnik Dzieci Nienarodzonych

Pomnik Dzieci Nienarodzonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem rodzice mają prawo do odbioru ciała i pochowania dziecka, które zmarło w wyniku poronienia bądź też terminacji ciąży, bez względu na to, na jakim etapie ciąża ta się zakończyła. W przypadku, kiedy rodzice zrezygnują z tego prawa, do pochówku zmarłego dziecka prawnie zobowiązany jest szpital, zgodnie bowiem z obowiązującym w Polsce od 2011 r. przepisem szpitale nie mogą utylizować szczątków nawet kilkutygodniowych płodów po poronieniach.

W polskich szpitalach powinna funkcjonować specjalna procedura postępowania w sytuacji urodzenia martwego dziecka lub poronienia. Ponieważ jednak często teoria różni się od praktyki, rodzice nie zawsze są informowani przez personel szpitalny o przysługujących im prawach w tym zakresie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jeśli rodzice chcą zająć się pogrzebem swojego poronionego dziecka, wystarczy, że poinformują o tym szpital i odbiorą ze szpitala tzw. kartę martwego urodzenia – dokument, który pozwoli zarejestrować dziecko w Urzędzie Stanu Cywilnego, który wyda akt urodzenia dziecka z adnotacją, że urodziło się ono martwe (jest to konieczne w przypadku, kiedy chcemy uzyskać świadczenia: 8-tygodniowy urlop macierzyński i zasiłek pogrzebowy w wysokości 4 tys. zł). Karta ta zostanie przekazana przez szpital bezpośrednio do USC bądź możemy to zrobić na własną prośbę osobiście. Prawo do rejestracji dziecka w USC dotyczy także dzieci poronionych poza szpitalem.

Na karcie tej powinny się znaleźć m.in. imię i płeć dziecka, dlatego konieczne może się okazać przeprowadzenie badań DNA – w przypadku, jeśli poronienie miało miejsce wcześnie i płeć dziecka nie była jeszcze rozpoznana. Koszt badań wynosi ok. 500 zł i nie jest refundowany, dlatego wielu rodziców na tym etapie rezygnuje z ubiegania się o kartę martwego urodzenia i często tym samym z możliwości osobistego pochowania swego poronionego dziecka.

Istnieje jednak druga możliwość – odebranie ze szpitala karty zgonu, bez określania płci dziecka. Zgodnie z ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych karta zgonu pozwala na zorganizowanie pogrzebu, nie uprawnia jednak do odbioru zasiłku pogrzebowego – co w praktyce oznacza pokrycie kosztów pogrzebu z własnej kieszeni – i do uzyskania przez matkę urlopu macierzyńskiego.

Reklama

W świetle przepisów prawa kanonicznego dzieciom, które zmarły przed urodzeniem, niezależnie od tygodnia ciąży, w którym śmierć nastąpiła, przysługuje prawo do pogrzebu kościelnego, tak jak wszystkim innym wiernym. Prawo kościelne zezwala bowiem na pogrzeb dzieci, których rodzice mieli zamiar je ochrzcić, a które zmarły przed chrztem. Liturgia Kościoła przewiduje określone obrzędy podczas pogrzebu dziecka. Mszę św. sprawuje się w kolorze białym, nie fioletowym, i wykorzystuje się odpowiednie na tę okazję formularze mszalne. Nie sprawuje się Mszy św. pogrzebowej za zmarłe dzieci do 7. roku życia, ponieważ taka Msza św. ma charakter przebłagania za grzechy popełnione przez zmarłego, a dziecko, które nie osiągnęło używania rozumu, nie było w stanie popełnić grzechu. Często natomiast w tym przypadku kapłan sprawuje Mszę św. w intencji pogrążonych w żałobie rodziców i bliskich dziecka.

* * *

Pierwszy w Polsce pogrzeb dzieci nienarodzonych odbył się w 2005 r. na starym cmentarzu Służewskim przy parafii św. Katarzyny w Warszawie. Zorganizowała go Maria Bienkiewicz, działaczka Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i twórczyni Fundacji Nazaret.

Obecnie pochówki dzieci zmarłych w wyniku poronienia w tym wspólnym grobie organizuje warszawski Szpital im. Świętej Rodziny – ich koszt pokrywa opieka społeczna z dzielnicy Mokotów. Kwaterę podarował proboszcz parafii św. Katarzyny, a pomnik ufundowała jedna z matek.

2019-11-19 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śmiertelne wypadki podczas wyścigów kolarskich

[ TEMATY ]

śmierć

wypadek

kolarstwo

PAP/MAXIME SCHMID

Muriel Furrer ze Szwajcarii na trasie Mistrzostw Świata

Muriel Furrer ze Szwajcarii na trasie Mistrzostw Świata

18-letnia Szwajcarka Muriel Furrer zmarła w szpitalu na skutek obrażeń, jakich doznała w czwartek podczas upadku na trasie wyścigu o mistrzostwo świata w kategorii juniorek w okolicach Zurychu. Zgodnie z wolą rodziny młodej zawodniczki mistrzostwa są kontynuowane.

To kolejna tragiczna śmierć na kolarskich trasach. Pierwszą odnotowaną śmiertelną ofiarą był w 1967 roku Brytyjczyk Tom Simpson, który stracił przytomnośc i zmarł podczas upalnego etapu Tour de France na podjeździe na Mont Ventoux. Sekcja zwłok wykazała, że zawodnik wspomagał się alkoholem i amfetaminą, co przy upale i ekstremalnym wysiłku doprowadziło do zgonu.
CZYTAJ DALEJ

Z czym kojarzy się imię Leon? Ta odpowiedź kard. Rysia zdumiała samego papieża

2025-05-14 10:51

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

Papież Leon XIV

skojarzenie

Archidiecezja Łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś podzielił się trzema skojarzeniami z imieniem Leon, które przybrał nowy papież. Co ciekawe, o jednym z nich kard. Ryś opowiedział samemu papieżowi. Co zdumiało papieża Leona XIV?

Kard. Grzegorz Ryś w wywiadzie dla Tygodnika Katolickiego "Niedziela" opowiada o trzech skojarzeniach, jakie przyszły mu do głowy od razu po przyjęciu imienia Leon przez nowego papieża. Jak wspomina, nie chodziło tu o papieża Leona XIII, ale o kogoś zupełnie innego. Kard. Ryś relacjonuje również, że Leona XIV wprawiło w zdumienie jedno nieoczywiste skojarzenie, o którym opowiedział mu polski hierarcha:
CZYTAJ DALEJ

Terapia serca ojca Dolindo. Nowenna, która zmienia wszystko

2025-05-14 21:13

[ TEMATY ]

o. Dolindo

Mat.prasowy

W świecie pełnym hałasu, presji, lęku i wewnętrznego chaosu, wielu z nas poszukuje ratunku: psychoterapii, rozwoju osobistego, warsztatów radzenia sobie z emocjami. To dobry kierunek. Ale są takie zranienia i braki, których nie uleczy żaden człowiek – bo ich źródło leży głębiej niż sięga jakakolwiek ziemska pomoc. Tam, gdzie nie dociera już psychologia ani rozum – sięga miłość Boga.

Właśnie o takiej terapii pisze Joanna Bątkiewicz-Brożek – znana biografka ojca Dolindo Ruotolo i jedna z najbliższych mu duchowo autorek – w swojej najnowszej książce „Jezu, Ty się MNĄ zajmij”. To duchowa alternatywa dla 33-dniowych rekolekcji zawierzenia – zwłaszcza dla tych, którzy nie mają siły, czasu ani systematyczności, by wejść w długie przygotowania. A jednocześnie – to mocna droga wewnętrznego uzdrowienia, pokoju i nowego początku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję