Metropolita przemyski skierował uwagę zebranych na osobę pasterzy, którym została objawiona prawda o narodzeniu Chrystusa. Hierarcha wskazał, że pasterze są przykładem dla wierzących. – To zachęta dla nas, abyśmy, tak jak oni, byli gotowi otworzyć serca na głos tych, którzy mówią nam prawdę, na głos aniołów, których Pan Bóg stawia na drodze naszego życia. Byśmy otworzyli nasze serca i byśmy przyjęli ten dar największy – Jezusa, naszego Zbawiciela i te dary, które On ze sobą przynosi dzisiejszej nocy w czasie dzisiejszej uroczystości, ten dar miłości, pokoju i dar radości – mówił arcybiskup.
Reklama
Arcybiskup Szal zwrócił uwagę na różne dary, które przynosi Zbawiciel na świat, wśród których szczególne miejsce zajmuje pokój. – Chrystus ustanowił Eucharystię jako niezwykły dar. On w Eucharystii rodzi się na ołtarzu, chce przyjść do nas. Najlepszy udział w Eucharystii to przyjęcie Go w Komunii świętej i doprowadzenie do zjednoczenia się z Chrystusem. Bo On w tajemnicy Eucharystii rodzi się w naszej duszy. On przynosi nam dary, a szczególnie uzmysławiamy sobie razem z pasterzami, że jednym z tych darów jest dar pokoju. Przecież aniołowie, którzy pojawili się przed pasterzami wołali „ Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom w których ma upodobanie”. Dla pasterzy, dla Apostołów, był to moment przełomowy. Oni wrócili wielbiąc Boga, a Apostołowie pobiegli na cały świat, aby głosić ten pokój, by pozdrawiać przychodząc do domu i by spoczął na mieszkańcach domów – wskazywał kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Metropolita zauważył, że pokój jest dziś bardzo potrzebny współczesnemu światu. – Chcemy dzisiaj, tęskniąc za pokojem, pomyśleć, że ten pokój trzeba zaprowadzić najpierw w naszym sercu. Idźmy przez życie z pokojem Chrystusa. W XXI wiek wchodzimy pełni niepokoju, pełni obaw i pełni walki wewnętrznej. Niech nowo narodzony Książę pokoju obdarza nas pokojem i uczy nas pokoju, bo On jest naszym pokojem. On przypomina nam prawdę o godności życia, o godności człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. On pragnie świata sprawiedliwego i świata pełnego pokoju, ale to zależy także i od nas – czy ten pokój rzeczywiście zapanuje – wskazał hierarcha.
Składając życzenia zebranym metropolita przemyski zauważył, że pokój rodzi się w spotkaniu z Bogiem. – Jeżeli Pan Bóg jest na pierwszym miejscu w naszym sercu, to ten pokój ma trwały fundament. Trzeba więc, życząc sobie różnych darów, życzyć sobie tego daru, jakim jest pokój. Jeżeli posiądziemy ten pokój serca, to jesteśmy pewni, że ten pokój będzie i w naszych rodzinach. W naszych wspólnotach będzie radość, miłość. Ten pokój rozejdzie się także na nasze miasto, na całą nasza Ojczyznę – zakończył abp Adam Szal.