Reklama

Niedziela Świdnicka

Patron dla współczesnego mężczyzny

Od dwóch miesięcy ks. Marcin Januszkiewicz stoi na czele parafii św. Bartłomieja w Topoli. Na swój pierwszy proboszczowski odpust parafialny zaprosił dobrze znanego kapłana.

Niedziela świdnicka 36/2022, str. VII

[ TEMATY ]

odpust parafialny

Hubert Gościmski

Mieszkańcy Topoli w czasie Mszy św. odpustowej

Mieszkańcy Topoli w czasie Mszy św. odpustowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gościem parafii był ks. Mirosław Benedyk, redaktor świdnickiej edycji Niedzieli, który przewodniczył 21 sierpnia w kościele parafialnym uroczystej sumie odpustowej. Poprowadził także nabożeństwo eucharystyczne.

Doświadczenie, nie emocje

– To imię zawsze zdawało mi się być raczej współczesnym, bo próżno szukać u kogoś wśród przodków jakiegoś dziadka Bartka – mówił w czasie homilii ks. Benedyk, wyjaśniając, że imię Bartłomiej sięga czasów starożytnych, a sam św. Jan nazywa jednego z pierwszych apostołów Natanaelem, co oznacza po hebrajsku „Bóg dał”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homileta przypomniał, że Bartłomiej przyszedł do Jezusa, przyprowadzony przez Filipa, który oznajmił mu niewątpliwie podekscytowany, że znalazł Mesjasza. I choć Bartłomiej nie uległ ekscytacji kolegi stwierdzając, że przecież Mesjasz nie może pochodzić z jakiegoś tam Nazaretu, to jednak na słowa Filipa: „Chodź i zobacz!”, „poszedł i zobaczył”, a wtedy usłyszał od Jezusa zdanie: „Oto prawdziwy Izraelita, w którym nie ma fałszu”. – Oto mężczyzna, który ma rozum, nie kieruje się emocjami, ale jednocześnie nie ma w sobie tak głębokich uprzedzeń, by nie pójść za świadectwem przyjaciela i zobaczyć oraz doświadczyć Bożej obecności, nie wstydzi się prawdy o sobie – wyjaśniał, dodając, że Bartłomiej w dalszej rozmowie z Jezusem poczuł się dotknięty przez Jego słowa i zrozumiał, że On wie i zna drogi jego życia, Jemu może zaufać i dlatego odpowiada jasnym i pięknym wyznaniem wiary, mówiąc: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!”.

Reklama

– Bóg, by zdobyć serce mężczyzny, bazuje na doświadczeniu, niekoniecznie zaś na emocjach – mówił redaktor świdnickiej Niedzieli, podkreślając, że Bartłomiej to dobry patron dla współczesnego mężczyzny – mało emocji, dystans, ale też maksymalne zaangażowanie, aż po męczeństwo. – Takim można się stać, kiedy autentycznie pozna i doświadczy się, że Jezus to Mesjasz – zauważył.

O parafii

Przypomnijmy, że historia zarówno kościoła i parafii sięga XIV wieku. Początkowo parafia obejmowała wieś Topolę, a pieczę nad kościołem sprawował zakon cystersów. Pod koniec XIV wieku do parafii przyłączono Sławęcin, a w XVII wieku dołączono Śrem. W drugiej połowie XX wieku parafia swoim obszarem obejmowała wsie Byczeń i Błotnicę. Obecny kościół św. Bartłomieja Apostoła został wzniesiony w latach 1754-57 w stylu późnego baroku. W tej formie zachował się do dnia dzisiejszego. Przy kościele znajduje się nieużywany obecnie cmentarz oraz zabytkowa plebania z gospodarską zabudową. Po 1945 r. kolejno proboszczami byli: ks. Tadeusz Rojek, ks. Tadeusz Kaliciak, ks. Edward Wilk, ks. Henryk Poręba, ks. Bogdan Czemplik, ks. Emil Wójciak, ks. Włodzimierz Dmitrów, ks. Henryk Kaczmarek, ks. Sławomir Białobrzeski (2001-05), ks. Krzysztof Pełech (2005-09), ks. Wiesław Ignatowicz (2009-15), ks. Artur Bilski (2015-22) i aktualnie ks. Marcin Januszkiewicz.

2022-08-30 12:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Strzeżmy świętości

Niedziela sosnowiecka 28/2022, str. V

[ TEMATY ]

Jaworzno

odpust parafialny

Piotr Lorenc/Niedziela

Uroczystości odpustowe zgromadziły wielu wiernych

Uroczystości odpustowe zgromadziły wielu wiernych

Matka Boża Niestającej Pomocy jest nie tylko patronką parafii w Jaworznie-Osiedlu Stałym, ale patronką całego miasta.

W maryjnym sanktuarium 27 czerwca miała miejsce uroczystość odpustowa ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy – patronki miasta Jaworzna. Uroczystej Sumie odpustowej przewodniczył i homilię wygłosił ks. Paweł Nowak, penitencjarz diecezjalny.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Kim była Helena Kmieć?

2024-04-20 16:02

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Rozpoczyna się proces beatyfikacyjny świeckiej misjonarki i wolontariuszki Heleny Kmieć, zamordowanej 24 stycznia 2017 r. podczas misji w Cochabambie w środkowej Boliwii. Zginęła od ciosów nożem podczas napadu na ochronkę dla dzieci. W chwili śmierci miała zaledwie 25 lat. - Ona pokazuje, że w XXI w. świętość ludzi młodych jest możliwa i jest realna - mówi KAI przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży bp Grzegorz Suchodolski. W piątek 10 maja o godz. 10.00 w Kaplicy pałacu Arcybiskupów Krakowskich odbędzie się pierwsza sesja trybunału, która tym samym oficjalnie rozpocznie proces wyniesienia Heleny na ołtarze.

Kim była Helena Kmieć?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję