Reklama

Rodzina

Tata i szkoła

Jak bez nerwów rozpocząć nowy rok szkolny? W co się angażować, a co lepiej odpuścić?

Niedziela Ogólnopolska 37/2023, str. 42-43

[ TEMATY ]

ojcostwo

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze dni szkoły to dla dzieci, młodzieży i rodziców wyjątkowy czas. Szczególnie dla najmłodszych, ponieważ muszą sobie w jakimś stopniu radzić sami. No i dla rodziców, którzy po raz pierwszy zaprowadzą swoje pociechy do szkoły, dla nich jest to zupełnie nowa sytuacja: ich oczko w głowie musi sobie dać radę. Jak to będzie? Czy rzeczywiście sobie poradzi? Otóż w tym momencie rodzice muszą działać wspólnie. Mama zacznie być od „lżejszych” tematów, a...

...tata – od „cięższego kalibru”

Mama – kontakt na bieżąco i uczestniczenie w zwykłych wywiadówkach. Ponadto opłaty, wycieczki, organizowanie wszelkich uroczystości itd. No a tata – zebranie w szkole w jakiejś ważnej sprawie czy niezapowiedziana wizyta u wychowawcy, by porozmawiać na temat swojego dziecka. Kolorowe piórniki, zeszyty, eleganckie plecaki nie zastąpią dziecku rodzica i nie zapewnią mu poczucia bezpieczeństwa. Ty masz bezwzględnie chronić swoje dziecko przed złem, czasem, w trudnych sytuacjach, także przed kolegami czy koleżankami w szkole. Dziecko bowiem powinno czuć twoje wsparcie i mieć pewność, że nie dopuścisz do tego, aby było skrzywdzone. I odwrotnie – pracuj nad swoim dzieckiem, aby i ono nikogo nie krzywdziło. Bezwzględnie reaguj na tego typu sytuacje. Obserwuj swoje dziecko. Jeśli jest lekko przygnębione, mniej mówi, widzisz w jego oczach smutek czy też nie chce się uczyć – to znaczy, że coś jest nie tak. Trzeba nawiązać z dzieckiem serdeczny kontakt i mu pomóc. Czasem wystarczy, że pojawisz się w szkole i okażesz dziecku przy jego kolegach i koleżankach zwykłe wsparcie. Również gdy dziecko jest bardzo pewne siebie i pobudzone, także powinieneś się temu przyjrzeć. Bądź czujny, nie dopuść do tego, aby twoje dziecko poczuło się osamotnione. Bardzo prostą zasadą jest...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

...kontrola rodzicielska

Miej na oku komputer i telefon swojego dziecka. Nasza rada jest taka: rób niespodziewane przeglądy tych sprzętów. Masz do tego pełne prawo i nie bój się reakcji pociechy. Klasyk mawiał: mam 100% zaufania do swoich podwładnych przy 100% kontroli. Nie wprowadzaj swojego dziecka w nienaturalny stan przez stawianie mu wymagań nie do zrealizowania. Stosuj zasadę powolnego rozpędzania lub powolnego wyhamowywania. W pierwszych tygodniach – oczywiście, odrabianie lekcji i obowiązki, ale i niespodzianki, np. wspólne obejrzenie filmu w zwykły dzień, wspólny spacer. To rozluźnia napięcie i dodaje pewności. Nic na siłę, nic na wczoraj. Chyba że interwencja jest potrzebna natychmiast.

Reklama

Miej zawsze czułość dla swojego dziecka

Jeśli dziecko ma problem, pozwól mu się wygadać. Poczekaj, nie reaguj od razu. Wejdź z nim w dialog i nie rozwiązuj za nie jego problemów. W tym przypadku emocje trzeba mieć na uwięzi. Tylko rozum, logika i roztropność. Staraj się tak nim pokierować, dozując swoje pomysły, aby miało poczucie, że samo sobie poradziło. Nie ma nic lepszego i bardziej radosnego od świadomości, że możesz sobie poradzić i to zrobiłeś. Z dzieckiem jest tak samo. Satysfakcja, że dało radę, uskrzydla je i motywuje do dalszych działań. Wraz z wiekiem uwalniaj dziecko od twojej pomocy na szczeblach edukacji, tak aby w końcu, kiedy zacznie studiować czy też pracować, samo mogło sobie poradzić – oczywiście, zawsze bądź w gotowości do służenia swoją skromną pomocą. Zachęcaj swoje dziecko do dalszego kształcenia, ale nie na siłę. Jeśli będzie chciało spróbować sił w pracy zawodowej zaraz po szkole średniej, to niech próbuje. Jeśli nie będzie chciało studiować, też nie rób z tego problemu. Elektrycy, hydraulicy, sprzedawcy, pracownicy fizyczni są bardzo potrzebni. Ważniejsze od wykształcenia i poziomu wiedzy jest to, czy wychowałeś swoje dziecko na człowieka uczciwego, odpowiedzialnego i poważnie traktującego drugiego i otoczenie.

Dostrzegaj talenty...

...które tkwią w twoim dziecku, i pomóż mu je rozwijać. Współcześni ludzie są często nieszczęśliwi z tego powodu, że nie zajmują się tym, do czego zostali powołani przez Pana Boga, nie rozwijają i nie realizują swoich talentów. Krzywdzą w tym momencie siebie i innych, bo nie lubią swojej pracy lub najważniejsze stają się dla nich pieniądze i zrobią wszystko, żeby tylko jak najwięcej ich zdobyć. Przeczytaj przypowieść o talentach i podejdź do niej bardzo poważnie. Przyglądaj się swojemu dziecku podczas jego edukacji, zapisz je na dodatkowe zajęcia, które będą dla niego interesujące i będą je rozwijały.

Ucz szacunku do nauczycieli

Co nie znaczy, że dziecko ma siedzieć cicho jak mysz pod miotłą. Jeśli trochę narozrabia w szkole, nie rób z tego wielkiego problemu. Pedagodzy bardziej obiektywnie oceniają sytuację. Pozwól nauczycielowi z lekka „temperować” swoje dziecko. Współdziałaj z kadrą nauczycielską dla dobra swojej pociechy, a przede wszystkim dla dobra klasy i ogółu. Zaufaj pedagogom; oni nie mają łatwego zadania. Nie czepiaj się o byle co i nie miej roszczeniowej postawy. Staraj się raczej uspokoić sytuację. A już mistrzostwem świata będzie, jeśli zrobisz to z poczuciem humoru. Powodzenia! Dzieciaki, wbrew pozorom, lubią szkołę.

Autorzy tekstu są zawodową rodziną zastępczą

2023-09-05 14:52

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Malując obraz św. Józefa

Niedziela Ogólnopolska 11/2016, str. 20-21

[ TEMATY ]

ojcostwo

św. Józef

Fot. Grażyna Kołek

Michael Willmann, „Święta Rodzina”– kościół pw. św. Józefa w Krzeszowie (XVII wiek)/Fot. Grażyna Kołek

Michael Willmann, „Święta Rodzina”– kościół pw. św. Józefa w Krzeszowie (XVII wiek)/Fot. Grażyna Kołek

Wydaje się, że napisano o nim wszystko, choć wiedzę pewną trzeba oddzielić od ludzkich domysłów. Skoro został wybrany na opiekuna Jezusa i męża Maryi, to musiał mieć w sobie coś, co spodobało się Panu Bogu

Mówi o nim Ewangelia. Mateusz przedstawia rodowód, z którego dowiadujemy się, że Józef pochodził z rodziny Dawida. Łukasz w Ewangelii dzieciństwa opisuje, jak Józef troszczył się o Jezusa i Jego Matkę. Na pewno nie był ojcem Jezusa, lecz Jego opiekunem i oblubieńcem Maryi, bo Syn, przyjmując ciało w łonie Matki, zachował Jej dziewiczą czystość. W Nazarecie nie zadawano sobie trudu, by wnikać w sens nadprzyrodzonego poczęcia, tak że Józef uważany był za ojca Jezusa. Do tej roli publicznie się przyznawał, nie zaprzeczał. To przecież on, jak każdy ojciec, nadał imię Jezusowi, zgodnie z obowiązującym żydowskim prawem.

CZYTAJ DALEJ

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

„Proboszczowie dla Synodu”- praca proboszczów z całego świat trwa od świtu do zmierzchu!

2024-05-01 18:13

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

- Jest godzina 22:55 – zakończyły się ostatnie spotkania z serii spotkań synodalnych dzisiejszego dnia, który rozpoczęliśmy zaraz po śniadaniu, po godzinie 8:00. Oczywiście były przerwy na posiłki, ale po za nimi trwały debaty – komentuje ks. Wiesław Kamiński, proboszcz z łódzkiej parafii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję