W dniach 22-25 sierpnia w Zwierzyńcu młodzież całej diecezji uczestniczyła w tradycyjnym już spotkaniu „Exodus Młodych”. W tym roku hasłem przewodnim był temat „On tu jest”. Dyrektor Exodusu, ks. Dariusz Babiak podkreślił, że tegoroczne spotkanie ma na celu skoncentrowanie się na Panu Bogu, który tutaj jest, działa, także, gdy pojawiają się problemy.
– Inspiracją była ostatnia uroczystość Bożego Ciała, w której udział brał Jan Paweł II. Wożony był w papamobile po Placu Świętego Piotra. Miał wielkie pragnienie, by uklęknąć przed Najświętszym Sakramentem, który był przed nim. Wypowiedział wtedy właśnie te słowa: „On tutaj jest”. Dlatego też i my chcieliśmy spotkać się z Panem, upaść przed Nim na kolana, uwielbiać, dziękować i po prostu doświadczyć Jego bliskości – wyjaśnił ks. Dariusz Babiak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bogactwo spotkania
Reklama
Podczas wydarzenia młodzi mogli wziąć udział we wspólnej Eucharystii, której przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Marian Rojek, pomodlić się Koronką do Miłosierdzia Bożego, rozważać Słowo w mniejszych grupach, a także przystąpić do sakramentu spowiedzi. Młodzież uczestniczyła także w spotkaniach ewangelizacyjnych prowadzonych przez takie osoby jak EdzioRap, artysta, tiktoker, który swoim życiem daje świadectwo o Bogu, Arkadio, raper, freestylowiec, który opowiada o swoim doświadczeniu odkrywania Pana Boga, Marcin Kruszewski, na Tik Toku znany jako „Prawo Marcina”, który jako ulubieniec młodzieży opowiada także o swojej relacji z Bogiem, a także Grzegorz Miecznikowski – świecki ewangelizator.
– Miałem wiele ciekawych rozmów po moim wystąpieniu. Tak naprawdę człowiek poszukuje Pana Boga, tylko trzeba mu Go dobrze przekazać. Myślę, że kluczem jest prawda i autentyczność. Jeśli młody człowiek się z nią zderzy, to bardzo chce poznać Pana Boga. W moim przypadku Bóg wyciągnął mnie z depresji, nerwicy z hazardu i innych rzeczywistości, dlatego ta historia ma realny sens. Pokazuje to, że Bóg nie jest tylko tym, który coś kiedyś zrobił, ale który realnie działa w naszym życiu i może nas podnieść, umocnić i ukochać. Exodus pokazuje nam obraz Pana Boga, który na co dzień może nam się zagubić i może zostać zafałszowany – zauważył Grzegorz Miecznikowski, ewangelizator.
Wydarzenie, które nie ma końca
Organizatorzy każdego roku mają nadzieję, że Exodus Młodych pozostawi w uczestnikach wydarzenia wiele kwestii do przemyślenia, nadziei, którą będą mogli żyć przez następny rok i nade wszystko wyjątkową, odnowioną relację z Panem Bogiem, która będzie procentowała przez całe życie.
– Exodus Młodych wcale się nie kończy. On nadal trwa w ciągu roku poprzez różnego rodzaju spotkania, rekolekcje adwentowe, wielkopostne, które planujemy robić dla tej młodzieży. Exodus Młodych jest żywy i ciągle trwa – dodał ks. Dariusz Babiak.
Ewangelizacją stała się także muzyka, która wybrzmiała podczas koncertu zespołu 2TM2,3 oraz Scholi Exodusu.
– Panuje tu uczucie bezpieczeństwa, bliskości z Bogiem. Dla Niego tutaj przyjechaliśmy. Są tu też trwałe relacje jakie nawiązujemy na płaszczyźnie wiary i to jest piękne. Exodus może stać się drogą do odnajdywania Boga. Najpierw musi się także pojawić w nas chęć odnalezienia Go. Spotkania te z pewnością wskazują drogę, którą można pójść, by być jeszcze bliżej Pana. Zachęcam każdego, bez względu na wiek – zaznaczyła Agata, uczestniczka Exodusu Młodych.
Kolejne spotkanie już w przyszłym roku.