Józef i Wiktoria Ulmowie dawali świadectwo wobec dzieci i wszystkich, których spotykali według kolejnego wskazania z Ewangelii, by czynić wolę Pana – mówił bp Roman Pindel podczas diecezjalnej pielgrzymki rodzin do Kalwarii Zebrzydowskiej.
Doroczna pielgrzymka odbyła się 16 września pod patronatem beatyfikowanej rodziny Ulmów. Centralnym wydarzeniem w sanktuarium była Eucharystia celebrowana przy polowym ołtarzu przez bp. R. Pindla razem z duszpasterzami przybyłymi z całej diecezji. Podczas Mszy św. odnowiono przyrzeczenia małżeńskie.
– Józef i Wiktoria nie tylko wierzyli i wzywali imienia Jezusa na modlitwie, oni także czynili wszystko, co usłyszeli i zrozumieli, że jest Jego wolą – mówił pasterz diecezji, kreśląc duchowe rysy rodziny błogosławionej rodziny w kontekście lektury Słowa Bożego. Nawiązując do słów z Ewangelii „nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by dobry owoc wydawało”, wyraził przekonanie, że słowa te dobrze rozumiał Józef Ulma, który zajmował się szczepieniem drzewek i promował w całej okolicy szczepione jabłonie.
– Odwiedzający ich chętnie sąsiedzi i dzieci z ich serdecznego powitania i życzliwej porady poznawali, że przychodzą do domu dobrych ludzi. Takimi zostali zapamiętani, na długo przed tym, gdy dowiedli największej miłości, jaką może okazać człowiek, gdy oddaje życie za drugiego – stwierdził biskup. Kaznodzieja podjął również temat rodziny jako środowiska wychowania człowieka. Przestrzegał rodziny przed budowaniem domu na piasku i wezwał, by zabiegać nieustannie o wiarę, modlić się o jej ugruntowanie, a także umacnianie wiary przez jej przekazywanie.
Za wspólną modlitwę biskupowi i kapłanom podziękowali przedstawiciele Domowego Kościoła – para diecezjalna Jadwiga i Ryszard Borowiec. Po liturgii zgromadzeni wysłuchali występu Zespołu Pieśni i Tańca „Ondraszek” ze Szczyrku.
Pielgrzymka upłynęła pod hasłem: „Rodzina Ulmów – wzór świętości dla naszych rodzin”. Została przygotowana przez dekanaty międzybrodzki i łodygowicki. Nad całością czuwał ks. Tomasz Gorczyński ze współpracownikami z Wydziału Duszpasterstwa Rodzin kurii diecezjalnej. Celebrację poprzedziło nabożeństwo Drogi Krzyżowej od stacji „u Piłata” na szczyt Golgoty.
- Na tym polega chrześcijańskie rozumienie tego, czym jest ludzkie życie - od początku do końca, czyli do chwały, jaka nas czeka w niebie, staliśmy się we chrzcie świątynią Ducha Świętego i biada, gdybyśmy tę świątynię, jej świętość, jej czystość skalali i w brudzie grzechu trwali na nasze nieszczęście i nieszczęście innych - mówił abp Marek Jędraszewski 18 sierpnia w czasie głównych uroczystości wieńczących odpust Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kalwarii Zebrzydowskiej.
W czasie homilii metropolita krakowski zauważył, że od czasów oświecenia narasta ruch antychrześcijański negujący całą prawdę o Bogu i człowieku. Zaznaczył, że fakt zmartwychwstania wyniósł ludzką cielesność do niezwykłej godności. Św. Paweł nazwał ciało człowieka „świątynią Ducha Świętego”. W tym kontekście arcybiskup nawiązał do dzieci przychodzących do niego po błogosławieństwo. - Czyniłem krzyżyk na ich czołach, bo ich ciała są święte i muszą być otaczane przez nas czcią i szacunkiem, bo jesteśmy wszyscy stworzeni na Boży obraz i Boże podobieństwo - mówił metropolita.
Jak potężnie brzmiąca trąba rozlega się dziś słowo Boże, aby nas zbudzić ze snu, aby wyrwać nas z letargu, wezwać do czujności, modlitwy i gorliwości. „Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach”, „moce niebios zostaną wstrząśnięte”, „ludzie mdleć będą ze strachu” – głosi dziś Ewangelia – ale „nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”.
Adwent, który rozpoczynamy, to czas oczekiwania, czujności i modlitwy, trwania w gotowości. Pan jest blisko, Pan przychodzi, jest już u bram. Dlatego trzeba wrócić do gorliwego życia wiarą, do autentycznej miłości, na nowo podjąć drogę nawrócenia. Czy gdy przyjdzie, zastanie nas przygotowanych? W Księdze Apokalipsy mówi do nas: „Obyś był zimny albo gorący! A skoro jesteś letni, […] chcę cię wyrzucić z mych ust” (Ap 3,15-16).
„TAK dla edukacji, NIE dla deprawacji” - z takimi hasłami protestowali wczoraj w Warszawie wszyscy, którym na sercu leży przyszłość naszych dzieci i wnuków, a tym samym przyszłość Polski. Zastąpienie wychowania do życia w rodzinie edukacją zdrowotną, to tak naprawdę propagandowe posunięcie - kiedy przeczytamy założenia podstawy programowej nowego przedmiotu, to okazuje się, że to w istocie edukacja seksualna. To nic innego, jak furtka do tego, żeby szkoły, ale przede wszystkim umysły dzieci oraz młodzieży otworzyć na seksualizację, na promowanie ideologii LGBT+, jednym słowem na deprawację, która z rzetelną edukacją nie ma nic wspólnego.
• wspieranie wszechstronnego rozwoju uczniów (Art. 1 pkt 3),
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.