Reklama

Niedziela Świdnicka

O miłosierdziu u Maryi

Od kilku lat w każdą pierwszą sobotę miesiąca bp Ignacy Dec przybywa do sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Polanicy-Zdroju Sokołówce, aby wspólnie z wiernymi wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi.

Niedziela świdnicka 11/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Polanica‑Zdrój

Ks. Andrzej Adamiak

Msza święta w polanickim sanktuarium

Msza święta w polanickim sanktuarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podobnie było 2 marca br., kiedy to biskup senior diecezji świdnickiej wraz z ojcami sercanami białymi, gospodarzami polanickiego sanktuarium, stanął do wspólnej modlitwy. W wygłoszonej okolicznościowej homilii przypomniał o miłosierdziu Boga, który nie zatrzymuje nas siłą, gdy odchodzimy, ale cierpliwie czeka na nasz powrót.

Obraz Boga

Komentując Ewangelię dnia o miłosiernym ojcu, bp Dec wskazał, że ukazany w tej przypowieści Bóg jako ojciec szanujący wolność człowieka i jako ojciec ogromnego, niepojętego miłosierdzia, jawi się nam jako ktoś, kto szanuje prawo i wolę swego młodszego syna. Gdy ten zażądał części majątku, która mu się należała, ojciec nie protestował, nie dyskutował, nie przekonywał, mimo że przewidywał, że syn ten majątek zmarnuje. Spełniając prośbę syna, podzielił majątek między obu braci. Nie chciał młodszego syna trzymać przy sobie. – Popatrzmy, jaki jest nasz Bóg. Na tyle nam już w życiu pozwolił. Gdy odchodziliśmy od Jego przykazań, gdy działaliśmy wbrew naszemu sumieniu, nie zatrzymywał nas siłą. Pozwolił zejść na drogę zła. Uszanował naszą wolność – podkreślił bp Dec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kaznodzieja stwierdził, że szczególnym przymiotem Ojca w tej przypowieści jest rys miłosierdzia ukazany w chwili powrotu syna marnotrawnego. Ojciec, gdy zobaczył wracającego, zniszczonego życiem syna „wzruszył się głęboko, wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go”. – Dlaczego zapominamy, w jakiego Boga wierzymy? On przede wszystkim cierpliwie na nas czeka, czeka na nasz powrót, czeka na nasze opamiętanie, czeka, aż sami dojdziemy do wniosku, że poza zagrodą ojcowską człowiek traci swoją godność i doświadcza złudnego szczęścia. Mówmy ludziom, wśród których żyjemy, że Bóg cierpliwie czeka na nasz powrót. Przy nim jest nasze właściwe miejsce, a każdy dzień spędzony poza Bogiem to stracony czas – przekonywał.

Obraz człowieka

Hierarcha wskazał, że marnotrawny syn jest obrazem każdego z nas. – To my ulegamy raz po raz różnym pokusom. To my odchodzimy z zagrody ojcowskiej i wtedy można się przekonać, jak bezsensowne jest życie poza Bogiem. Przeżycia syna marnotrawnego wskazują na konsekwencję grzechu. Potwierdzają prawidłowość, że grzech zawsze niszczy człowieka, który go popełnia – przypomniał, dodając, że dziś wmawia się ludziom, że nie mają grzechu, że poczucie grzechu jest neurozą, bo po co się stresować, zastanawiać nad własnymi błędami. – Nie ulegajmy takiej pokusie. Nie bójmy się nazywać synami marnotrawnymi i przyznawać się do naszych odejść z zagrody ojcowskiej – apelował, przypominając, że tylko Maryja nie odeszła, nie popełniła bowiem żadnego grzechu. Dlatego tak bardzo ją kochamy. – Żyjmy w prawdzie. Nie dajmy się manipulować. Umiejmy się przyznawać do grzechu, jak to uczynił syn marnotrawny – zachęcał.

– Całą historię zawartą w tej przypowieści możemy zatytułować „Z salonów do chlewa i z chlewa na salony”. Nie szukaj szczęścia daleko, nie wiadomo gdzie. Ono jest tak blisko, ono jest w Bogu, który jest miłością – podsumował bp Dec.

2024-03-13 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba ratować grzeszników

[ TEMATY ]

Polanica‑Zdrój

o. Zdzisław Świniarski

Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Polanicy

W czasie procesji światła odmawiano różaniec wynagradzający.

W czasie procesji światła odmawiano różaniec wynagradzający.

O sposobie ratunku przed piekłem i wiecznym potępieniem mówił podczas lipcowej Nocy Fatimskiej o. Zdzisław Świniarski SSCC.

W diecezjalnym Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w polanickiej Sokołówce w każdą pierwszą sobotę miesiąca gromadzą się wierni, aby wynagradzać Matce Bożej wszelkie bluźnierstwa przeciwko Jej Niepokalanemu Poczęciu. W lipcowy wieczór Mszy św. w ogrodach przed sanktuarium przewodniczył o. Wojciech Kotowski SSCC, prowincjał Ojców Sercanów Białych, homilię zaś wygłosił kustosz miejscowego sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję