Reklama

Niedziela Rzeszowska

Nazywano ją matką

– Matko Boża, załóż choć jeden pantofelek i przyjdź, pomóż mi – modliła się położna z Auschwitz, Stanisława Leszczyńska.

Niedziela rzeszowska 22/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Rzeszów

Irena Markowicz

Reżyserem spektaklu jest Janusz Pokrywka

Reżyserem spektaklu jest Janusz Pokrywka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tuż przed Dniem Pielęgniarek i Położnych w Domu Diecezjalnym Tabor artyści z grupy teatralnej „Scena Propozycji”, autorskiego pomysłu prof. Janusza Pokrywki, pracujący obecnie pod egidą Uniwersytetu Rzeszowskiego, swoim spektaklem oddali hołd Stanisławie Leszczyńskiej.

To bohaterska położna, która od 1943 r., aż do wyzwolenia hitlerowskiego obozu Auschwitz-Birkenau, pomagała przychodzić na świat dzieciom matek, które też tam trafiły. W ten sposób uratowała tysiące istnień, choć wiele z nich poddane było później germanizacji, na szczęście nie do końca skutecznej. Współwięźniarki nazywały ją „Aniołem Życia” lub „Mateczką”. W marcu br., w 50. rocznicę jej śmierci, w archidiecezji łódzkiej został zamknięty diecezjalny etap jej procesu beatyfikacyjnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Widowisko zatytułowane Nazywano ją matką reżyserował Janusz Pokrywka, który na podstawie wspomnień Stanisławy Leszczyńskiej opublikowanych w latach 50. ub. wieku, napisał również scenariusz. W rolę bohaterskiej położnej wcieliła się Joanna Sitarz, w sumie, z przerwami, od 22 lat związana z tym teatrem. Jak mówi, ten 15. spektakl, bardzo emocjonalny, ma być ostatnim.

Stanisława Leszczyńska mieszkała w Łodzi-Bałutach, tam wyszła za mąż i stamtąd wyjechała do Warszawy do szkoły położnych. Kiedy w 1943 r. wraz z córką trafiła do Auschwitz-Birkenau, bo cała rodzina została aresztowana za działalność konspiracyjną męża i synów, przeciwstawiła się doktorowi Mengele. Swój zawód, swoje powołanie, zawierzyła Matce Bożej i miała prywatną modlitwę: „Matko Boża, załóż choć jeden pantofelek i przyjdź, pomóż mi”, bo sama, kiedy jeszcze w Łodzi wzywano ją do porodów, wybiegała czasami z domu w jednym pantoflu, żeby zdążyć przyjąć nowe życie. Spektakl w auli Domu Diecezjalnego Tabor poprzedził wykład dr. Jana Wolskiego o położnej z Auschwitz.

2024-05-28 13:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jednego Serca

Blisko 200 chórzystów, a także znakomici soliści, instrumentaliści i wolontariusze wystąpili w Rzeszowie w znanym w całej Polsce i zagranicą koncercie odbywającym się w uroczystość Bożego Ciała.

To był już 22. koncert „Jednego Serca Jednego Ducha”. Odbył się jak zawsze w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Parku Sybiraków w Rzeszowie. W koncercie wzięło udział ponad 25 tysięcy osób nie tylko z regionu, ale także z całej Polski i innych krajów Europy.
CZYTAJ DALEJ

Zawsze trzyma się w cieniu. Kim jest sekretarz nowego papieża?

2025-05-15 15:40

[ TEMATY ]

sekretarz

Papież Leon XIV

sekretarz papieża

ks. Edgard Iván Rimaycuna Inga

Vatican Media

Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.

Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli: bądźmy apostołami jedności

2025-05-16 19:19

[ TEMATY ]

Sanktuarium św. Andrzeja Boboli

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

“Mamy być apostołami jedności z Bogiem, przede wszystkim przez to, że sami będziemy trwali w tej jedności, otwierając się na łaskę obecną w sakramentach i słowie Bożym, przyjmując całą naukę Chrystusa oraz dbając o swoje dobrze ukształtowane sumienie” - mówił abp Adrian Galbas. Metropolita warszawski przedowniczył liturgii w Narodowym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, w dniu uroczystości tego patrona Polski, w intencji ducha jedności w ojczyźnie. Hierarcha w kazaniu odniósł się także do wyborów prezydenckich.

- Nie przyszliśmy dzisiaj tutaj jak do jakiegoś muzeum, żeby tylko powspominać dawne historie i powzruszać się siłą naszych przodków. Przyszliśmy tu, aby nabrać siły do naszego chrześcijańskiego życia, dla którego życie i męczeństwo św. Andrzeja ma być wzorem i pomocnym światłem - mówił w kazaniu abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję