Bo ekstremalność jest konieczna!
W piątkowy wieczór, 27 marca br. kościół pw św. Józefa w Podgórzu pękał w szwach. W Eucharystii, która rozpoczynała tegoroczną Ekstremalną Drogę Krzyżową (EDK) z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej, uczestniczyło ok. 3 tys. osób przygotowanych do nocnej pielgrzymki. Ubrani w wygodne buty i odpowiednie stroje sportowe, z plecakami, a w zdecydowanej większości również z krzyżami, które samodzielnie wykonali, uczestnicy krakowskiej EDK przybyli do podgórskiego kościoła. To niego, podobnie jak w latach poprzednich, wyruszyli na wyznaczone trasy, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych.
W czasie Mszy św. wysłuchali homilii, w której ks. Jacek Stryczek, pomysłodawca i inicjator tej formy modlitwy i pielgrzymowania, wygłosił pochwałę ekstremalności, tłumacząc dlaczego jest ona w życiu konieczna i dlaczego trudno bez niej żyć. - Poznanie siebie i poznanie innych, wyrwanie się z samokontroli, sprawdzenie swojej motywacji, zbudowanie swoich motywacji, przekraczanie swojego świata, poznawanie swojego świata, wreszcie wyostrzenie zmysłów przez doświadczenie strachu, to wszystko możemy mieć tylko i wyłącznie dzięki ekstremalności – przekonywał ks. Stryczek. Odwołując się do Ewangelii, zauważał: - Więc nie dziwmy się, że Jezus mówi; „Kto chce zachować swoje życie, ten je straci…” Czyli wszyscy, którzy są w strefie komfortu, stracą swoje życie. Dalej Jezus mówi: „..a kto straci swe życie z mego powodu…” ( czyli ekstremalności), „…ten je zachowa.” – wyjaśniał Kapłan i puentował: - Krzyż nie jest żartem, ale jest drogą! Nie ma życia Ewangelią bez ekstremalności. Słowo ekstremalny w tej idei Drogi Krzyżowej jest skrótem Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ