Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Madonna odkryta na nowo

W lewym bocznym ołtarzu kościoła parafialnego w Dubie został umieszczony przepiękny i tajemniczy w swym wyglądzie Obraz Madonny z Dzieciątkiem.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 51‑52/2024, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja zamojsko‑lubaczowska

Ks. Witold Mikulski

Obraz Matki Bożej Królowej Aniołów z Duba

Obraz Matki Bożej Królowej Aniołów z Duba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po wstępnych oględzinach i ekspertyzach okazało się, że pochodzi on z ok. XVII wieku i wzorowany jest na rzymskim obrazie Matki Bożej Śnieżnej. Miejscowa tradycja przekazuje, że był otaczany czcią od zawsze. Ze wstępnej analizy historycznej można przypuszczać, że prawdopodobnie cudownie ocalał z pożaru kościoła spalonego przez Kozaków Chmielnickiego w 1648 r. i został przeniesiony do nowo wzniesionego kościoła w latach 1667-70 oraz umieszczony w głównym ołtarzu. Po ok. 100. latach został przeniesiony do nowego, obecnego kościoła i również umieszczony w głównym ołtarzu, gdzie odbierał cześć. Obraz był również uroczyście odsłaniany na czas odprawianych przed nim nabożeństw. W latach 1888-89 wybudowano obecnie istniejący główny ołtarz, do którego ufundowano obraz Niepokalanego Poczęcia NMP, a obraz Madonny przeniesiono do bocznego ołtarza, gdzie znajduje się do dzisiaj. Ze względu na duży format obrazu obudowano go dekoracyjną skrzynią. Posiadał też obraz-zasuwę. Jeszcze przez pewien czas odbywały się przed nim nabożeństwa, a nawet Msze św. Z czasem zaprzestano tego, a obraz popadł w zapomnienie.

Reklama

Podczas przygotowań do remontu kościoła wizerunek Matki Bożej w niezwykły sposób przykuł uwagę proboszcza. 2 sierpnia 2023 r. w trakcie popołudniowej osobistej modlitwy w kościele gospodarz świątyni zauważył, że obraz jest jakby „oświetlony”. Po chwili dotarło do niego, że chyba Matka Boża chce wyjść z mroku zapomnienia. Po tym dziwnym zdarzeniu duchowny zaczął z pasją odkrywać bogatą historię i jak się okazuje bezcenną wartość duchową „odkrytego na nowo” wizerunku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdarzenie to miało miejsce w święto Matki Bożej Anielskiej. Po rozmowie z ordynariuszem diecezji bp. Marianem Rojkiem obrazowi nadano tytuł Matka Boża Królowa Aniołów. Ocalałe z zawieruchy wojennej nieliczne wota i srebrne wotywne sukienki świadczą o czci jaką niegdyś był otaczany.

Co ciekawe na skroniach Matki Bożej i Dzieciątka znajdują się korony. Na początku sądzono, że nałożono je dla dekoracji. Po głębszych analizach historycznych i czasu powstania tych koron okazało się, że w XVII i na początku XVIII wieku był zakaz ozdabiania wizerunków koronami, chyba, że za wyraźną zgodą papieża, na wyraźną prośbę biskupa miejsca złożoną do Stolicy Apostolskiej o zgodę na taki akt. Biskup musiał bardzo dokładnie udokumentować i umotywować tę prośbę, że wizerunek, na który o nałożenie koron prosi, słynie cudami i odbiera cześć. W dotychczasowych poszukiwaniach nie natrafiliśmy jeszcze na takowy dokument ten fakt potwierdzający, za to przy tej okazji znalezione zostały inne. Dekret erygowania parafii z 1544 r. i dekret Piusa VI o nadaniu odpustu papieskiego dla tego kościoła. Pozostaje nadzieja, że i dokument o koronach też się odnajdzie.

Dzięki życzliwości i zainteresowaniu bp. Mariana Rojka od 8 grudnia 2023 r. wznowiono nabożeństwo – Nowenne do Matki Bożej Królowej Aniołów. Planowane są też szczegółowe badania architektoniczne i prace konserwatorskie, których celem będzie dokładne określenie czasu powstania obrazu (być może jego autora), przywrócenie pierwotnego wyglądu – tło dzieła zostało przemalowane, a może i odkrycie jeszcze wielu innych ciekawostek. Niezależnie od wyników Matka Boża będzie nadal odbierać cześć w tym kościele.

W każdą sobotę przed kopią Obrazu Matki Bożej (oryginał aktualnie znajduje się już w konserwacji), odbywa się dziękczynna modlitwa w intencji uproszenia łask wszystkim ofiarodawcom i fundatorom wspierającym dzieło ratowania kościoła parafialnego. W tym roku w święto Matki Bożej Anielskiej 2 sierpnia odbyła się pierwsza wieczorna procesja różańcowa w intencji pokoju na świecie.

Tak się złożyło, że wraz z odkryciem Obrazu Matki Bożej trzeba było rozpocząć pilny remont kościoła, który jak się okazało wbrew pozorom jest w katastrofalnym stanie.

Reklama

Pod zewnętrznymi szalunkami, płytami i boazerią odsłoniła się spróchniała konstrukcja kościoła, która w każdej chwili groziła zawaleniem. Świątynia ma blisko 250-letnią historię. Kościół jest świadkiem burzliwych wydarzeń życia tamtejszych mieszkańców. Przetrwał III Rozbiór Polski, Kampanię Napoleońską, Powstanie Styczniowe, dwie wojny światowe, najazd Bolszewików w 1920 r. i stan wojenny. W czasie II wojny światowej Niemcy urządzili w kościele skład broni. A w 1944 r. obiekt został przez nich zamknięty.

Od trzech miesięcy trwa intensywny remont świątyni, którego koszt wynosi ponad 6 milionów złotych. Parafia otrzymała dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej, jednak aby ten projekt został sfinalizowany potrzeba zgromadzić środki na wkład własny, który wynosi ponad 950 tys. zł. Dlatego bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy nas w tym wyjątkowo trudnym dziele wspomagają. Wspólnotom parafialnym ze swymi życzliwymi duszpasterzami z naszej diecezji i spoza jej granic. Ofiarodawcom z Polski i zza granicy. Za modlitwę, radę, pomoc w każdej formie. Głęboko wierzymy, że jeśli taka wola Boża wkrótce będziemy wspólnie mogli radośnie zaśpiewać za psalmistą: „Jak miła Panie jest świątynia Twoja”. Choć do tego jeszcze po ludzku daleka droga i ciągle mnożą się przeszkody to ufamy, że pomoc Pańska będzie z nami.

Gdyby ktoś chciał nas wesprzeć i wpisać się do grona osób ratujących ten Dom Pański i Dom Matki może to uczynić wpłacając na konto bankowe: Numer konta dla ofiarodawców z kraju: 06 9644 0007 2010 0054 1747 0003

Numer konta dla ofiarodawców zza granicy: PL 06 9644 0007 2010 0054 1747 0003 SWIFT POLUPLPR

Tytuł przelewu: Ochrona dziedzictwa kulturowego XVIII-wiecznego kościoła parafialnego Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Marii Magdaleny w Dubie.

Modlitwa do Matki Bożej Królowej Aniołów z Duba

Matko Boża Królowo Aniołów, która wyszłaś z mroków zapomnienia w dubieńskim kościele, aby stać się ratunkiem dla wszystkich, którzy się do Ciebie zwracają z błaganiem o pomoc. Tobie Bóg powierzył troskę o mieszkańców nieba i ziemi. Spojrzyj na nas swymi pełnymi miłości i pokoju oczami.

Prosimy bądź pociechą dla tych, którzy tracą nadzieję i znajdują się w rozpaczliwej sytuacji. Otrzyj łzy zrozpaczonym, bądź pociechą dla sierot, wdowców i wdów. Bądź ukojeniem dla rodziców, którzy utracili swoje dzieci oraz nadzieją dla wszystkich zwracających się do Ciebie z ufnością w wielorakich swoich potrzebach. Racz wyprosić i dla mnie łaskę, której tak bardzo potrzebuję. Amen.

2024-12-17 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być takim, jakim Bóg mnie chce

Niedziela zamojsko-lubaczowska 31/2024, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja zamojsko‑lubaczowska

Ks. Marek Nawój

Ksiądz Marek Nawój w drodze na swoją Mszę prymicyjną

Ksiądz Marek Nawój w drodze na swoją Mszę prymicyjną

Gdy Pan jest najlepszym wzorem do naśladowania, a rodzina wskazuje Boga od wczesnego dzieciństwa wówczas rodzi się powołanie do kapłaństwa. Jest o tym przekonany neoprezbiter Marek Nawój pochodzący z Krasnobrodu, który w tym roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk Pasterza Diecezji, bp. Mariana Rojka. Dla parafii NNMP w Krasnobrodzie było to prawdziwe święto. O tym czym jest kapłaństwo dla neoprezbitera ks. Marka Nawoja rozmawia Ewa Monastyrska.

Ewa Monastyrska: 25 maja, dzień święceń, był dniem historycznym dla Księdza. Nim jednak otrzymał Ksiądz święcenia kapłańskie najpierw musiała być decyzja. Dlaczego taka droga? Jak pojawiła się myśl o kapłaństwie? Ks. Marek Nawój: Nie wiem, czy jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. To uczucie jest bardzo abstrakcyjne i trudne do wytłumaczenia. Po prostu czułem, że to jest moja droga. Miałem takie myśli, one rodziły się we mnie. Musiałem sprawdzić, upewnić się, że to właśnie ta droga. Nie chciałem kiedyś żałować tego, że nie spróbowałem, a być może zrezygnowałem z tego, do czego wezwał mnie Bóg. Każdy chce być szczęśliwy. Jestem przekonany, że każdy z nas jest naprawdę szczęśliwy w powołaniu, które Pan Bóg mu przygotował. Tylko wtedy możemy czuć się naprawdę spełnieni. Nie chciałem przegapić mojego szczęścia. To nie znaczy, że zawsze żyłem tak, jakbym od początku myślał, że będę w przyszłości księdzem. Jednak ta myśl kiełkowała we mnie długi czas. Ważnym elementem było także to, że pochodzę z Krasnobrodu.
CZYTAJ DALEJ

Czesław Lang: moje wielkie marzenie się spełniło

2025-05-03 08:01

[ TEMATY ]

Tour de Pologne

Fot. Karol Porwich

Czesław Lang

Czesław Lang

Czesław Lang nie ukrywa, że jest człowiekiem szczęśliwym. Spełniło się jego wielkie marzenie - został dziadkiem. "Na świat przyszła Karolina Chantal Lang-Lelangue, cudowny misiak. I to w niezwykłych okolicznościach” – opowiada dyrektor Tour de Pologne w rozmowie z PAP.

Polska Agencja Prasowa: Niedługo będzie pan świętować 70. urodziny. Czy zrealizował pan już wszystkie swoje marzenia?
CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Msza św. za Papieża Franciszka sprawowana ramach Novemdiales

2025-05-04 18:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Vatican Media

Kardynał Dominique Mamberti

Kardynał Dominique Mamberti

Papież Franciszek, ożywiony miłością Pana i prowadzony przez Jego łaskę, był wierny swojej misji aż do ostatecznego wyczerpania sił – przypomniał kardynał Dominique Mamberti w ostatniej Mszy św. za duszą Papieża Franciszka, sprawowanej w ramach Novemdiales w Bazylice św. Piotra. Kardynał wskazał na ważny wymiar duchowości Franciszka, jakim była adoracja Chrystusa.

W homilii kardynał nawiązał do słów z niedzielnego czytania Ewangelii św. Jana. Nad Jeziorem Tyberiadzkim Jezus po Zmartwychwstaniu prowadzi dialog z Piotrem, pytając apostoła, czy Go kocha. Zauważył, że „miłość” jest kluczowym słowem tej karty Ewangelii. „Pierwszym, który rozpoznaje Jezusa, jest «uczeń, którego Jezus miłował», Jan, który woła: «To jest Pan!», a Piotr natychmiast wskakuje do morza, aby dołączyć do Mistrza. Po wspólnym posiłku, który rozpalił w sercach apostołów wspomnienie Ostatniej Wieczerzy, rozpoczyna się dialog między Jezusem a Piotrem, potrójne pytanie Pana i potrójna odpowiedź Piotra” – mówił kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję