Reklama

Stałem się innym człowiekiem

Miło zaskoczony był ks. prał. Jan Szkoc, kiedy po powrocie z konferencji katechetycznej zastał kościół św. Tomasza Ap. w Sosnowcu, którego jest gospodarzem, wypełniony młodzieżą. A to za sprawą powakacyjnego dnia wspólnoty Ruchu Światło-Życie. Młodzi ludzie przybyli do sosnowieckiej świątyni, by podzielić się doświadczeniami, które zdobyli, uczestnicząc w letnich rekolekcjach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku na letnie oazy wyjechało ponad 100 osób więcej w porównaniu do lat ubiegłych. Ks. Marek Gąsiorek, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie, ma nadzieję, że znajdzie to odbicie w rocznej pracy formacyjnej i że zwiększy się grono osób uczęszczających na cotygodniowe spotkania w parafiach. A może nawet powstaną nowe grupy. Trud animatorów został nagrodzony. Miło było posłuchać świadectw Beaty, Kasi, Sylwii czy Agnieszki z oazy 0 stopnia. Dziewczęta mówiły o wielkiej przyjaźni z Bogiem, potrzebie modlitwy, o pomocy w rozwiązywaniu swoich egzystencjalnych problemów. Z ich świadectw przebijał jednak jeden zasadniczy motyw, który można określić jako stawanie się nowym człowiekiem.
Warto przypomnieć, gdzie i kto odbywał letnie rekolekcje. Dwa turnusy rekolekcji z najmłodszymi członkami Ruchu Światło-Życie poprowadził w Wapienicy k. Bielska-Białej ks. Rafał Pietruszka. Zasadniczą ideą wyjazdu było to, aby dzieci nauczyły się przeżywać dojrzałość chrześcijańską na etapie swojego wieku i możliwości poznawczych. Dlatego młodzi oazowicze mieli szkołę modlitwy i liturgii. „Na tych oazach rewelacyjnie wygląda modlitwa spontaniczna. W swoim gronie dzieci nie mają żadnych trudności ani zahamowań. Proszą Boga o to, co wydaje im się naturalne i dobre. I rzeczywiście są to piękne i proste modlitwy, jakich niejeden dorosły mógłby im pozazdrościć” - powiedział Niedzieli ks. Marek Gąsiorek, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie.
Rekolekcji oazy 0 stopnia ponoć nigdy się nie zapomina. Jeśli się je dobrze przeżyje, ładunek emocjonalny procentuje w późniejszym życiu. W tym roku oaza 0 stopnia odbyła się w Łodygowicach i Pewli Małej. Poprowadzili ją ks. Piotr Madeja i ks. Jacek Piwowarski. „Zerowy stopień to przede wszystkim spotkanie z Niepokalaną. Odkrywanie jej postaw pełnych pokory, posłuszeństwa, oddania, wiary. Jak na każdych rekolekcjach jest szkoła modlitwy i liturgii, namiot spotkania, wyprawy otwartych oczu, spotkania w małych grupach. Młodzież ma okazję po raz pierwszy zetknąć się z bogactwem Mszy św. Jest także wiele spotkań dotyczących modlitwy, życia sakramentalnego czy zachowania czystości lub unikania nałogów” - opowiada ks. Gąsiorek.
Rekolekcje oazy 1stopnia odbyły się w Wapienicy i Pewli Małej. Poprowadzili je ks. Wojciech Korytko i ks. Rafał Tetela. Wzorem osobowym najważniejszym na tym etapie jest Chrystus. Czwartego dnia rekolekcji ma miejsce nabożeństwo przyjęcia Jezusa Chrystusa jako swego Pana i Zbawiciela. Poprzedza je zwykle intensywna ewangelizacja. Młodzi ludzie poznają 4 prawdy życia duchowego, że Bóg ma dla nich wspaniały plan, że człowiek przez grzech zrywa więź z Bogiem, że mimo to Chrystus przychodzi, aby stać się pomostem między ludźmi a Bogiem - Ojcem. I w końcu, aby rzeczywiście odkryć Boży plan, trzeba zaufać Chrystusowi. Na 1 stopniu oazy ma również miejsce odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych.
Oazę 2 stopnia poprowadził w Łodygowicach ks. Robert Gacek. Jako że jest to stopień dla zaawansowanych, to i tematyka jest trudniejsza. Mianowicie na 2 stopniu przeżywa się tajemnicę wyjścia narodu wybranego z niewoli egipskiej, ale w odniesieniu do własnego życia. Streszczając, wystarczy powiedzieć - exodus. Młodzi ludzie uczą się wychodzić z niewoli grzechu, słabości do życia z Chrystusem. Jest to stopień, który można scharakteryzować jako biblijny i liturgiczny. Animatorzy tłumaczą udział w liturgii na podstawie wprowadzenia do Mszału Rzymskiego, wyjaśniają symbolikę poszczególnych części Eucharystii. Po prostu ukazują liturgię jako miejsce spotkania człowieka z Bogiem.
3 stopień odbył się w Lipniku k. Bielska-Białej. Poprowadził go ks. Marek Gąsiorek. Temat tej oazy zawiera się w haśle „Kościół Matką - Matka Kościoła”. Młodzież odkrywa bogactwo Kościoła, różnorodność posług i dzieł z niego wypływających. Tak by każdy uczestnik odnalazł w nim swoje miejsce. Jest to stopień wybitnie pielgrzymkowy. Niemal każdego dnia uczestnicy oazy wędrują do jakiejś świątyni, odczytując jej znaki. Dużą pomocą służy w tej formacji postać Maryi.
W tym roku na oazę wyjechało niemal 25% więcej młodzieży niż w latach ubiegłych. Jeśli ta tendencja się utrzyma, będzie można powiedzieć, że oaza „obudziła się z kilkuletniego snu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję