Reklama

Polska

Uroczystości w miejscu urodzin św. Józefa Sebastiana Pelczara

W Korczynie k. Krosna, miejscu urodzenia św. Józefa Sebastiana Pelczara, odbyły się we wtorek, 19 stycznia, uroczystości ku jego czci. W tym dniu przypadało liturgiczne wspomnienie tego świętego – dawnego biskupa przemyskiego i patrona archidiecezji przemyskiej. Mszy świętej przewodniczył abp Józef Michalik.

[ TEMATY ]

uroczystość

Zbiory rodzinne

Bp Józef Sebastian Pelczar

Bp Józef Sebastian Pelczar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii metropolita przemyski podkreślił, że największą cechą Boga jest miłość. - Nie można poznać Boga, jeśli się Go nie kocha i nie można kochać Boga, jeśli się Go nie zna. Dlatego wysiłek poznawczy jest bardzo ważny, żebyśmy wiedzieli, jakiego Boga kochamy: Boga miłości – powiedział.

Abp Michalik wskazywał, że miłość porządkuje życie człowieka oraz życie społeczeństwa. Zwracając się do młodzieży, która przyjęła sakrament bierzmowania, podkreślił, że prawdziwa miłość to ta, która zachowuje przykazania. - Taka miłość jest możliwa dzięki Duchowi Świętemu, którego przyjmujemy w bierzmowaniu. To jest dojrzałość chrześcijańskiej wiedzy i miłości. Wiedza o Bogu dojrzewa przez miłość, przez czyny – mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha przypomniał, że św. Józef Sebastian Pelczar od młodości był ambitny, stawiał sobie wysokie wymagania, do których konsekwentnie dążył. – To jest dla nas wskazówka, żebyśmy umieli stawiać sobie wyraźne cele i wytrwale dążyli do ich zrealizowania – stwierdził abp Michalik.

Reklama

- Biskup Pelczar miał wielkie aspiracje. Chciał swoich kapłanów i ludzi, których spotykał widzieć świętymi. Stawiał wielkie wymagania sobie i innym, i pomagał – przypomniał metropolita przemyski. Zaznaczył, że temu służyły wszystkie napisane przez niego książki i inne dzieła, m.in. powołanie nowego zgromadzenia żeńskiego. – Nie robił tego dla własnej chwały, czy wygody. Chciał pomnożyć działanie własnych rąk – wyjaśniał abp Michalik.

Józef Sebastian Pelczar urodził się 17 stycznia 1842 roku w Korczynie k. Krosna w diecezji przemyskiej. Wychowany w atmosferze religijnej, wstąpił do seminarium duchownego w Przemyślu i w roku 1864 przyjął święcenia kapłańskie. Po studiach w Rzymie, był prefektem i profesorem w Przemyskim Seminarium Duchownym, a w latach 1877 - 1899 profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Odznaczał się gorliwością i szczególnym nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu, do Bożego Serca i Najświętszej Maryi Panny, co wyrażał w swej pracy kaznodziejskiej i pisarskiej. Przejęty troską o dziewczęta zagrożone moralnie, o chorych i ubogich, założył w Krakowie w 1894 roku Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

W roku 1899 został biskupem pomocniczym, a w 1900 ordynariuszem diecezji przemyskiej. Św. Józef Sebastian, powołał w 1911 r. w Rzymie Papieski Kościelny Instytut Polski, z myślą o kapłanach przebywających na studiach w Wiecznym Mieście.

Po 25 latach gorliwej posługi biskupiej zmarł w opinii świętości 28 marca 1924 roku.

Papież Jan Paweł II w 1991 r. zaliczył go w poczet błogosławionych, a 18 maja 2003 roku w Rzymie ogłosił go świętym Kościoła powszechnego. Jest jednym z patronów archidiecezji przemyskiej.

2016-01-19 19:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dla małych i dużych

– Po wysłuchaniu zapewnień Tomasza Sadłonia – wójta gminy Psary i dyrektor żłobka Agaty Wilczyńskiej jestem pewien, że działania opiekuńczo-wychowawcze i edukacyjne zapewnią dzieciom najlepsze przygotowanie do dalszej edukacji przedszkolnej i uwzględnią ich rozwój intelektualny, fizyczny, społeczny oraz twórczy – powiedział bp Grzegorz Kaszak podczas otwarcia nowego żłobka w Psarach.

Zaledwie po dwóch latach budowy, 16 grudnia ub.r., oddane zostały do użytku żłobek i przedszkole w Psarach. Przedsięwzięcie ma pomóc rodzicom w wychowaniu dzieci, ale też przyczynić się do wzrostu inwestycji mieszkaniowych w gminie, czyli przyciągnąć nowych mieszkańców. Placówka jest usytuowana na dużej działce naprzeciwko Przychodni Zdrowia w Psarach przy ul. Malinowickiej. Miejsce to nie jest przypadkowe. Znajduje się ono na styku trzech sołectw: Malinowic, Sarnowa oraz Psar. Stąd blisko do przystanków obsługujących 5 linii autobusowych.
CZYTAJ DALEJ

Odszedł dobry pasterz - pogrzeb bp. Kazimierza Romaniuka

2025-03-01 14:07

[ TEMATY ]

bp Kazimierz Romaniuk

fot. Karolina Błażejczyk/ diec. warszawsko-praska/BP KEP

- Odszedł dobry pasterz. Tego tytułu nie nadaje się dekretem, na ten tytuł pracuje się latami - powiedział bp Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko - praskiej w homilii podczas Mszy św. Pogrzebowej pierwszego biskupa diecezji, bp Kazimierza Romaniuka. Po Eucharystii sprawowanej w katedrze warszawsko praskiej pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza, ciało Zmarłego spoczęło w katedralnej krypcie.

Zebranych w katedrze warszawsko - praskiej powitał ordynariusz warszawsko - praski bp Romuald Kamiński. - Odszedł pasterz dobry, było nam z nim dobrze - powiedział. Podkreślił też, że czas odejścia bp Kazimierza Romaniuka przeżywamy w poczuciu pokoju i wielkanocnej radości.
CZYTAJ DALEJ

Gniezno: radość, autentyczność, towarzyszenie – tego chcą młodzi w Kościele

Radość, autentyczność, relacja, towarzyszenie, a nie przymuszanie, przepytywanie i rytualizacja - takiego Kościoła chcą dziś młodzi ludzie. Jednym słowem chcą synodalności rozumianej - jak podsumował bp Andrzej Przybylski - nie tyle jako komplementarność w sztywno przypisanych rolach i funkcjach, ale jako wzajemność.

Młodych wysłuchali w niedzielne przedpołudnie uczestnicy Ogólnopolskiej Kongregacji Powołaniowej, która w dniach 28 lutego - 2 marca odbywała się w Gnieźnie. Uczestniczyły w niej osoby odpowiedzialne za powołania w swoich diecezjach i zakonach - duchowni, świeccy, siostry zakonne, liderzy ruchów i stowarzyszeń kościelnych. Niedzielna dyskusja panelowa koncentrowała się wokół doświadczenia wspólnoty, wiary i rozeznawania powołania. Młodzi podkreślali znaczenie rodziny i przykładu wyniesionego z domu, ale także wpływu - pozytywnego, ale i negatywnego - spotykanych duchownych. Jak przyznali, bardziej potrzeba im mentora niż lidera, kogoś, kto nie będzie próbował im się przypodobać, a tym bardziej zachowywać „po młodzieżowemu”, ale kogoś, kto będzie autentycznie wierzył w to, co głosi i „po prostu będzie robił swoje”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję