Co nie znaczy, że zmuszamy się do takiego samego traktowania wypadku w polskim obszarze prawa.
Na ujawnionym nagraniu Jerzy Miller przekonuje, że trzeba ustalić „jednolity przekaz, albo sami ukręcimy sobie bicz na nasze plecy”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nasze ustalenia zostaną zderzone z raportem rosyjskim i jeżeli te dwa ustalenia będą różne, to… będzie do tego cała teoria spiskowa. Ukręcimy bicz na własne plecy.
Ze stenogramów wynika, że Donald Tusk życzył sobie, by każdy dokument dotyczący tragedii smoleńskiej trafił na jego biurko zanim zostanie opublikowany